Witam, mam starą b. fajną kolarkę Hercules Monte Carlo. Chcę, żeby była jak najbardziej vintygowa, jednak rower dużo pracuje, jeżdżę codziennie min. 30km, więc zależy mi też na funkcjonalności, tak żeby wszystko idealnie chodziło. Wymyśliłem sobie, że większość osprzętu to będzie shimano 600 arabesque. Chodzi o przerzutki, hamulce, manetki i cały korbowód. Jednak piasty są już "nowoczesne", pod shimano.
Pytanie brzmi: jak jest z indeksacją manetek S.600 Arab? Czy będzie to pasować do współczesnej kasety? Kaseta na razie jest shimano hg50 7rz."nowoczesna". Sihmano 600 arab. obsłuży 6rz , ale dla mnie to jest OK. Pytanie czy indeksacja tych manetek będzie kompatybilna z rozstawem zębatek współczesnej kasyty? Na razie do hg50 7rz mam manetki shiman 105 7s i szczerze mówiąc to jest dramat. Równo to wchodzą tylko 3 biegi, reszta lata jak chce. Biorę pod uwagę różne opcje: mogę wrzucić też inną kasetę, 8rz, albo znajdę jakąś starszą, jednak najchętnie pozostałbym przy opcji hg50 bo b. fajnie pracuje.
Tylko proszę nie piszcie o manetkach nieindeksowanych, bo mni gul rośnie na samą myśl.