Skocz do zawartości


Zdjęcie

2 X Snake Pod Rząd Na Zjazdach


3 odpowiedzi w tym temacie

#1 X-RAY

X-RAY
  • Użytkownik
  • 685 postów
  • SkądWarszawa / Jelenia Góra

Napisano 05 sierpień 2016 - 21:41

Witam. Podczas dzisiejszego treningu w górskim terenie dwukrotnie zdarzyło mi się złapać tzw, snake'a, raz podczas niezbyt szybkiego wjazdu na brukowaną nawierzchnię (końcówka zjazdu z Równicy w Ustroniu), potem podczas zjazdu z przełęczy salmopolskiej do Szczyrku, przy czym w tym drugim przypadku prędkość była nieco większa (ok. 40km/h), ciśnienie mniejsze ponieważ nie byłem w stanie awaryjną pompką maksymalnie dobić opony, natomiast nierówność niewielka, właściwie ledwo odczuwalna, można powiedzieć jedna z tych jakich mnóstwo na naszych drogach, stąd też po powrocie naszły mnie pewne refleksje którymi chciałbym się podzielić. Nie jeżdżę często po górach, nie mam więc dużego doświadczenia w tej materii ale zastanawiam się na ile istotna w obydwu przypadkach mogła być temperatura? Pamiętam że przy pierwszej zmianie dętki obręcz była bardzo ciepła ponieważ co chwila dohamowywałem przed zakrętami, nie chciałem się też za bardzo rozpędzać. Czy mogło mieć to wpływ na wytrzymałość dętki? Temperatura powietrza była dziś także b. wysoka a sama opona pewnie także dość mocno nagrzewa się podczas szybkiej jazdy po gorącym asfalcie. Kolejna sprawa to jakość samych dętek, nie jeżdżę w wyścigach i nie wywołuje u mnie frustracji kilka gramów więcej na kole, używam więc ostatnio decathlonowskich ale po tej przygodzie poważnie rozważam powrót do markowych dętek np. Vittoria, Continental. Czy w przypadku wyżej opisanym lepsza dętka zapobiegłaby przebiciu?


Bianchi Oltre XR3 Disc

Accent Freak 

Bulls Copperhead 3


#2 soar

soar
  • Użytkownik
  • 219 postów

Napisano 05 sierpień 2016 - 21:57

Snejk jest wtedy gdy dobijesz dętką do felgi. Sprawdź czy na dętce masz dwa symetrycznie położone przecięcia, jeśli tak to przez dobicie czyli przez zbyt niskie ciśnienie. Inna możliwość to taka że pozostał w oponie jakiś kamyk/coś ostrego po pierwszej gumie i przebił drugą dętkę. Raczej nie obstawiałbym że to przez temperaturę.



#3 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 05 sierpień 2016 - 21:57

Jeżeli już mielibyśmy rozstrzygać wpływ ciśnienia, to byłby on korzystny dla Ciebie - w zamkniętym pojemniku cieplejszy gaz wytwarza większe ciśnienie, co zmniejsza ryzyko snake'a.

Snake to o tyle specyficzna awaria, że wątpię, żeby jakość dętki miała na niego wpływ. Różnica między dobrymi dętkami a byle jakimi to przede wszystkim ich porowatość i odporność na powolne uciekanie powietrza, a nie na ryzyko przebicia czy snake'a. Nawiasem mówiąc, wiele niepozornych firm (np. CST) robi naprawdę świetne i bardzo szczelne dętki.

W Twoim przypadku wydaje mi się, że pierwsza awaria to po prostu kwestia najechania na przeszkodę i pecha. Druga to już pewnie sprawka niskiego ciśnienia w dętce, które zwiększyło prawdopodobieństwo przebicia.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#4 haligówka

haligówka
  • Moderator
  • 853 postów
  • SkądRzeszów/Kraków

Napisano 05 sierpień 2016 - 22:00

Może nie oczyściłeś dokładnie opony po pierwszym przebiciu? Dziura nie była czasem od strony obręczy? Ja seryjnie łapałem kapcia, ale wymieniłem taśmę i wszystko znikło jak za dotknięciem różdżki ;) 

Co do temperatury, koło cały czas jest niejako chłodzone przez powietrze, które przecina więc nie sądzę, aby temperatura miała jakiekolwiek znaczenie podczas jazdy. Inaczej ma się sprawa przy pozostawieniu roweru na słońcu, albo w nagrzanym aucie, znam przypadek gdzie dętka strzeliła w bagażniku nagrzanego samochodu :P


Strava
Instagram
Z blatu po świecie- zapraszam na mój fotoblog!



Dodaj odpowiedź