Katar i łzy podczas jazdy ;/
Started By
Bauer1921
, 28 kwi 2010 15:13
19 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 28 kwiecień 2010 - 15:13
Cześć, mam pewien problem... jak sobie jezdze to mam straszny katar i bardzo mi lecą łzy. Niesądze zeby to byla alergia bo mam to juz chyba od zawsze. Co może być tego przyczyna? Jeżdżę w okularach wieec to nie jest chyba problem z witrem dostającym sie do oczy. WTF? Istnieją na to jakies cos do wachania czy cos takiego? Pozdrawiam Bauer1921
#2
Napisano 28 kwiecień 2010 - 15:20
albo masz alergie od zawsze i tylko podczas jazdy sie to ujawnia (znacznie wiecej wdychanego powietrza do pluc) albojak sobie jezdze to mam straszny katar i bardzo mi lecą łzy. Niesądze zeby to byla alergia bo mam to juz chyba od zawsze
mimo wszystko okulary zabardzo odstaja od twarzy i Ci smiga po twarzyJeżdżę w okularach
moze byc jeszcze ze masz uczulenie na rower ;] albo na jakis skladnik z ktorego jest zrobiona koszulka rowerowa (ale raczej objawialoby sie to jakas wysypka)
#5
Napisano 28 kwiecień 2010 - 17:49
Ja tez mam to i to ;-) ale katar to mysle ze norma bo z tego co widze znajomi maja tak samo. Okularki niby też mam ale jak dochodzą wieksze prędkości to i tak sie dostanie jakos do oczu ale oczywiście bez nich to bym sie już pewnie dawno wyp!@#$% i to nie jeden raz :-)
Bauer1921 a moze z jakimi goglami spróbuj może twoje oczy takie wrażliwe że delikatny wiaterek i juz leją, noi i sie dowiesz czy to wina wiatru czy faktycznie jakies uczulenie na rower ;-)
Bauer1921 a moze z jakimi goglami spróbuj może twoje oczy takie wrażliwe że delikatny wiaterek i juz leją, noi i sie dowiesz czy to wina wiatru czy faktycznie jakies uczulenie na rower ;-)
#7
Napisano 28 kwiecień 2010 - 19:11
Okularów nie mam z najwyższej półki, a raczej z takiej dosyć niskiej. Kiedys w jakimś magazynie kolarskim polecalil Uvex I-vo. Okulary tanie i pisali, ze dobrę, więc kupiłem. Nie mam pojęcia czy to może być ich wina. Na razie sprawują się bez zarzutu, ale trzeba to sprawdzić
#9
Napisano 28 kwiecień 2010 - 19:46
Okulary możesz łatwo sprawdzić, nawet bez okulisty choć polecam to drugie. Nie ma co męczyć oczy złymi szkłami bo po latach się odbija.
Wracając, weź po prostu pochodź w nich troche, pojeździj autem i zobacz czy obiawy bez wiatru w pełnym słońcu będą te same.
Wracając, weź po prostu pochodź w nich troche, pojeździj autem i zobacz czy obiawy bez wiatru w pełnym słońcu będą te same.
#11
Napisano 28 kwiecień 2010 - 22:01
Otrivin? Może lepiej nie, bo śluzówka ponoć stopniowo uodparnia się od chlorowodorku ksylometazoliny i trzeba brać coraz większe dawki, by czuć różnicę. Ogólnie, to nie polecam się "szprycować" czymkolwiek. Sądzę, że jeśli ktoś zaczynający ma notoryczne i upierdliwe kłopoty zdrowotne związane z jazdą, kiedy inni jeżdżą bez problemów, to kwestia zahartowania i przyzwyczajania organizmu (kiedy się zaczyna jeżdzić w danej pogodzie). Jeśli znów się powtarzają kłopoty - do lekarza na badania.
#14
Napisano 29 kwiecień 2010 - 19:26
Idź do laryngologa i zapytaj, czy nie można by Ci zrobić elektrokoagulacji. Zabieg jest bardzo krótki max 10 min w znieczuleniu miejscowym. Przepala się prądem śluzówkę nosa co powoduje jej obkurczenie i w efekcie zmniejsza się wydzielanie śluzu. W ten sposób leczy się czasami alergię.
#15
Gosc_Bullet_*
Napisano 29 kwiecień 2010 - 19:50
Jeżeli katar masz przez większość roku, a nie tylko w sezonie pylenia roślin, to sprawdź też, czy masz czysty, w sensie niezakurzony, pokój. Z uczuleniem ogólnie, a na kurz w szczególności tak jest, że sluź zaczyna się bardziej wydzielać podczas wysiłku fizycznego. Nie są to żarty, bo niekiedy może to byc utajona astma. Na skutek uczulenia nie tylko wydziela się śluz, ale tez obkurczają się drogi oddechowe. Mogą więc pojawic się duszności i trudności z oddychaniem.
Nie bierz kropli typu Xylometazolin lub otrivin. Lepiej kup sobie rozpuszczoną sól morską - w aptece masz różne rodzaje. Dobry jest Dalber. Dwa psiknięcia przed jazdą, wysmarkasz gluta i powinienieś mieć spokój - no chyba, że masz zaawansowaną alergię na jakiś czynnik. Możesz też sobie do bidonu rozpuścic w wodzie wapno musujące - troche pomaga na alergię.
Nie bierz kropli typu Xylometazolin lub otrivin. Lepiej kup sobie rozpuszczoną sól morską - w aptece masz różne rodzaje. Dobry jest Dalber. Dwa psiknięcia przed jazdą, wysmarkasz gluta i powinienieś mieć spokój - no chyba, że masz zaawansowaną alergię na jakiś czynnik. Możesz też sobie do bidonu rozpuścic w wodzie wapno musujące - troche pomaga na alergię.
#16
Napisano 01 maj 2010 - 21:03
Czyli masz 2 problemy: łzy - jeżeli wiąże się to z prędkością, czym większa tym więcej łez, to jasna sprawa - trzeba dobrać takie okulary by uchronić przed wiatrem.
Katar - z objawów o których mówisz najpewniej mamy do czynienia z nieżytem naczynioruchowym śluzówki nosa. Leczenie jeśli dolegliwości bardzo uciążliwe to wziewne sterydy donosowe, a jeśli nie bardzo uciążliwe to NIC nie podawać i zaakceptować bo nie ma wybiórczego leku na tą przypadłość. Elektrokoagulację nie stosuje się w przypadków nieżytu nosa. Testy alergiczne jak najbardziej zalecam (na wziewne alergeny). Wizyta u laryngologa jak najbardziej....
Katar - z objawów o których mówisz najpewniej mamy do czynienia z nieżytem naczynioruchowym śluzówki nosa. Leczenie jeśli dolegliwości bardzo uciążliwe to wziewne sterydy donosowe, a jeśli nie bardzo uciążliwe to NIC nie podawać i zaakceptować bo nie ma wybiórczego leku na tą przypadłość. Elektrokoagulację nie stosuje się w przypadków nieżytu nosa. Testy alergiczne jak najbardziej zalecam (na wziewne alergeny). Wizyta u laryngologa jak najbardziej....
#19
Napisano 13 maj 2010 - 20:42
Bauer1921, mam podobne problemy. Podczas jazdy nawet przy 20 stopniach cieknie mi z nosa, swędzą mnie oczy, ogólnie niezbyt komfortowa jazda. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest oczywiście alergia na różne pyłki. W maju pyli chyba najwięcej tego dziadostwa, czasami jest nie do zniesienia. Radzę pójść do lekarza, zrobić sobie test i będziesz miał spokój. Osobiście zażywam tabletki na alergie już od kilku lat, a w czasie podwyższonego pylenia biorę dodatkowe, żeby zmniejszyć dyskomfort. Polecam jeździć po deszczu, bo przynajmniej przez chwilę całe to gówno nie lata w powietrzu. Pzdr
#20
Gosc_krzysztof_*
Napisano 15 maj 2010 - 12:14
okulary musisz mieć, bo wszystkie pułki podczas jazdy wpadają do oczu, ale ja ci radzę wybrać się do lekarza i wtedy wszystko ci powie co i jak i może zapisze jakieś krople do oczu i coś z tym nosem też zrobi :-) nielekceważ tego i idz do lekarz :!: ;-)



