33 replies to this topic

[unick]

Witam,

Ponad pół roku temu kupiłem przełajówkę Orbea Igore w sklepiej "Królak - rowery" - (zapłaciłem kupę kasy zresztą), okazało się, że przełajówka ma feler - brak bidonu i mocowania na bidon, tzn. w ramie nie ma żadnych otworów, gdzie można koszyk na bidon przymocować. Panowie ze sklepu od pół roku nie potrafią tej sprawy załatwić w ramach reklamacji.

Dłużej nie chcę czekać - bidon w rowerze MUSI być - chcę zrobić to we własnym zakresie, czy znacie kogoś kto (najlepiej w okolicach Warszawy) będzie w stanie to mi zrobić i niczego nie spieprzyć (rama aluminiowa).

pozdrawiam

[ROZMIAR]

Jeżeli przez dwa tygodnie od zgłoszenia nie poinformują cię jak zostanie rozpatrzona reklamacja to masz prawo do nowego produktu. Zadzwoń do rzecznika praw konsumenta.

[GrzegorzP]

Ja w swojej przełajówce mam otwory na tylko jeden bidon.Na wyścigach przełajowych się nie pije chyba...

[unick]

Ja w swojej przełajówce mam otwory na tylko jeden bidon.Na wyścigach przełajowych się nie pije chyba...

Ale ja nie mam żadnego otworu. Też mi mówiono, że w wyscigach przełajowych się nie pije ale to głupie tłumaczenie, bo po pierwsze ja nie jeżdżę wyczynowo - a nawet jak ktoś jeździ wyczynowo - to przecież trenuje - i co, na treningi ma jeździć bez bidonu?

Co do tego uchwytu z mocowaniem na sztyce., nie wiem czy to dobre rozwiązanie .. nie będę obcierał nogami o bodon? Po tym pewnie takie mocowanie jest trochę cięższe.

[unick]

Co do reklamacji, nie chce mi się z nimi szarpać - nie chcą tego załatwić - to nie. Dalej będę kupował gdzie indziej (a mam teraz trochę planów zakupowych, np. zmiana Ultegry na Durace w szosówce itd).

CO do rozwiązania - wolę wywiercić dziury i mieć bidon dokładnie tak jak w szosówce - inne rozwiązania to ostateczność.

[Plejstocen]

Jeśli ten model nie ma katalogowo uchwytów na bidon to nie rozumiem co chcesz reklamować? Oddaj i kup inny.

[unick]

Jeśli ten model nie ma katalogowo uchwytów na bidon to nie rozumiem co chcesz reklamować? Oddaj i kup inny.

Czy ten rower nie ma katalogowo uchwytów to sam sklep nie wie. Sugeruje tylko, że tak może być. Ale od pół roku nie udało się im tego ustalić. Tak czy inaczej nawet jeśli nie ma to powinni o tym uprzedzić przy zamawianiu - bo to spora osobliwość rower bez mocowań na bidon.

Poza tym, ciekawe jak se wyobrażasz zwrot półrocznego roweru Zwracam uwagę, że tematem wątku jest "jak dorobić uchwyty" a nie "jak zareklamować rower".

Znalazłem zdjęcie takiej ramy ale w modelu niższym (mud) i tam widać, że otwory są. W moim modelu na zdjęciu tych otworów nie widać (ale z tego też nic nie wynika).

[xGx]

możesz zrobić to tak bardzo prowizorycznie to na zipy i pod nie dać kawałek dętki,nie bedzie to wyglądać ale powinno trzymać :-) :-)

Poza tym Rozmiar dobrze prawi!!

[ROZMIAR]

Ta rama seryjnie nie ma otworów na bidon więc nie ma co reklamować :-)
A kto ci w Wawie zrobi coś takiego to nie wiem. U mnie ostatnio kumpel dorabiał sobie uchwyt pod pancerze wiec bym wiedział do kogo iść.

[h/k]

Toć kiedyś nie było w ramach szosowych wlutowanych tulejek na śruby bidonu i z tym sobie radzono w prosty a jakże estetyczny sposób - opaski dodawane od producenta wraz z koszykiem na bidon. Tylko warto pod nie dać taśmę przezroczystą, gdyż wgniata i rysuje lakier. Ty możesz dać opaski zaciskowe zaciskane śrubą, jakie są na grubych wężach samochodowego układu chłodzącego, bo zapewne przekrój rury ramy to nie małej średnicy okrąg, lecz łezka, elipsa lub owal.

[unick]

Rama może mieć otwory seryjnie (na zdjęciu rower ma taką samą ramę, nawet kolor ten sam):
http://www.thebikeli.../orbea/mud-2010

Sklep powinien o takich niespodziankach uprzedzać - w praktyce trudno jest samemu wszystko przewidzieć - kto by z was się spodziewał, że rower może nie mieć mocowań do uchwytów na bidon? W ogóle, ile widzieliście szosówek bez takich uchwytów (pomijając rowery na tor).

[h/k]

W ogóle, ile widzieliście szosówek bez takich uchwytów (pomijając rowery na tor).

Co najmniej osiem, jak nie kilka razy więcej. Kiedyś brak tych mocowań był standardem, o o czym piszę wyżej.
Ale dziś? To powinno być normą. Bo któż nie używa bidonu? Owszem, można go schować do kieszeni bluzy/T-shirtu, ale to niezbyt wygodne... albo zamontować na kierownicę koszyk z zaciskami.
edit
Dokładnie. W polskich rowerach nie było tychże mocowań,w wielu starych zachodnich także, dopiero te lepszej klasy (i to chyba nie wszystkie) miały tulejki.

[unick]

Co najmniej osiem, jak nie kilka razy więcej. Kiedyś brak tych mocowań był standardem, o o czym piszę wyżej.

W swoim czasie - za komuny - posiadałem szosówkę marki jaguar a jeszcze wcześnie coś o nazwie chyba start. Nie pamiętam jak to wyglądało, chyba rzeczywiście otworów nie było tylko przykręcany do ramy koszyczek. TAK CZY INACZEJ BIDON BYŁ. Więc tym bardziej mogę być zdzwiony (i wk***), że rower może nie mieć bidonu.

Ja miałem na myśli współczesne czasy i normalną, przyzwoitą szosówkę (nawet niekoniecznie taką za ileś tysięcy).

PS. Rower marki peugeot też miałem w czasach przejściowych i też bidon był. W sumie szosówek miałem chyba ze sześć ..

[Plejstocen]

Znajdź kogoś kto wstawi Ci do ramy nitonakrętki M5 i po problemie.

[unick]

Znajdź kogoś kto wstawi Ci do ramy nitonakrętki M5 i po problemie.

No przecież o to pytam, kto mógłby to zrobić. Nie mam pojęcia, czy to prosta sprawa czy coś skomplikowanego i czy ramę można przy tym spieprzyć.

[Bikemaster]

Wiertarka w dłoń. Dwie równe dziury w miejscach gdzie winny się znaleść. Nabić tulejkę i ogwintować. To takim domowy sposób :-P

www.luxtech.com.pl

A to najleopszy sposób. :mrgreen:

[maciej1986]

http://www.orbea.com...e/presentacion/

Widzę, że kolega latał z reklamacją chociaż nie raczył sprawdzić, że ten model tak ma. Mnie poszukanie tej informacji zajęło około minuty, a kolega pół roku się męczył.