Skocz do zawartości


Zdjęcie

Garmin Edge 20/25 Jako Nawigacja


22 odpowiedzi w tym temacie

#1 poziom79

poziom79
  • Użytkownik
  • 173 postów
  • SkądŁódź

Napisano 15 listopad 2016 - 15:04

Cześć,

 

Z uporem maniaka szukam jakiejś sensownej ale nie rujnującej budżet nawigacji na rower.

Próbowałem opcji ze smartfonem i odpowiednią apką (w moim przypadku Orux-polecam!) ale...no w słońcu to g..słabo widać.

Najbardziej zapewne odpowiadałby mi Garmin Touring ale cena jest dla mnie zdecydowanie za wysoka.

Dlatego pomyślałem, o Edge 20 lub 25.

Czy ktoś z Was korzysta/ł z koregoś z tych urządzeń? Jak się sprawdza podczas nawigacji, czy strzałki/"mapka" nie są za małe?

 

pozdrawiam



#2 gielu

gielu
  • Użytkownik
  • 120 postów

Napisano 15 listopad 2016 - 21:26

Uważam że lepsze od garmina jako nawigacja jest mio cyclo. Miałem mio cyclo 505 teraz mam garmina edge 820 mio jako nawigacja jest lepsze zobacz na mio cyclo 200. Edge 25 jako nawigacja jest do bani nie wprowadzisz celu bez kompa

#3 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 15 listopad 2016 - 23:13

Próbowałem korzystać z nawigacji w moim zegarku Suunto Ambit2, który funkcjonalnie odpowiada najprostszym Edge'om w zakresie nawigacji.

 

O ile da się dotrzeć od A do B podążając trasą "na azymut", o tyle... i tak musisz znać tę trasę, żeby faktycznie gdziekolwiek sensownie dotrzeć ;) Nie da się szybko i sprawnie dojechać, bez kluczenia i nadkładania drogi, kiedy nie znasz układu ulic i budynków w danej okolicy.

 

Jazda "po linii" z kolei sprawdza się wyłącznie na otwartym terenie, gdzie kolejne zakręty są w naprawdę sporych odstępach. W mieście, gdzie skrzyżowania są co chwila, a np. na rondzie można łatwo pomylić zjazdy, to po prostu nie działa jak trzeba.

 

Kiedy wylądowałem w obcym mieście i próbowałem podążać po trasie, po niecałym kwadransie dałem sobie spokój, bo szlag mnie trafiał. Wyjąłem starego dobrego E800 z kieszeni i choć nie jest to idealne narzędzie do turystyki pieszej (brak kompasu irytuje niemiłosiernie), od razu odczułem ulgę i dopiero w tym momencie poczułem, że faktycznie wiem jak iść.

 

Na upartego pewnie da się tak żyć. Ale jeżeli masz ograniczony budżet, to tym bardziej kup raz a dobrze, bo skończysz kupując dwa razy albo z poczuciem OGROMNEGO niedosytu.


  • Prozor, poziom79 i sirkozi lubią to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#4 poziom79

poziom79
  • Użytkownik
  • 173 postów
  • SkądŁódź

Napisano 16 listopad 2016 - 07:41

Dzieki Panowie. Tak coś czułem ;).

Ja potrzebuję navi głownie do nowych tras i to w terenie mieszanym (dłuższe wycieczki przełajem po lasach, polach ale także miasteczkach i wsiach). Także chyba trzeba odkładać :/.

Jeśli chodzi o Mio to przewaga Garmina, wydaje mi się, leży w użyciu także Glonass przez co chyba lepiej łapie sygnał.

Mio niby jest jakieś 150 pln tańsze od Garmina Touringa ale to nadal sporo. Tak czy siak...odkładać pozostaje.

 

Pozdrawiam!



#5 gielu

gielu
  • Użytkownik
  • 120 postów

Napisano 16 listopad 2016 - 07:48

Mio cyclo 505 należności nie ma glonas nie wiem jak c 200. C505 w lesie nie dawało rady edge 820 z glonas jest świetne w każdych warunkach. Tyko że mio ma lepszy sposób wyznaczania tras. podaje do trzech tras pokazuje ich przewyższenia i procentowo rodzaje dróg możesz jadąc z navi włączyć ekran wysokości i widzisz jakie górki ciebie czekają. Powiem tak jeśli chcesz jeździć po lesie bierz garmina jeśli po szosie to mio
  • poziom79 i gielu lubią to

#6 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 16 listopad 2016 - 08:09

dłuższe wycieczki przełajem po lasach, polach ale także miasteczkach i wsiach

IMHO absolutnie nie ma opcji, żeby model bez pełnej siatki dróg wystarczył.

 

Tu nawet nie chodzi o precyzję nawigacji, bo ta akurat w przypadku Ambit2 jest o niebo lepsza niż w E800. Po prostu w modelu z "kreską" widzisz tylko trasę, ale nie jest ona nałożona na siatkę. W efekcie nie wiesz, czy "ta ulica" to ta, w którą powinieneś skręcić, czy może następna, w którą zjeżdżasz 10 metrów dalej.

 

W lesie będzie jeszcze gorzej. Masz mnóstwo krzyżówek ze zbiegającymi się 4 czy 5 drogami, w dodatku części z nich mogła nawet nie być oznaczona na Google Maps (i przez to nie wziąłeś nawet pod uwagę, jak opisać/rozplanować sobie to skrzyżowanie przed wyjazdem). W dodatku w moich okolicach zdarza się, że dana trasa ma niedokładnie odwzorowany przebieg/kształt na mapie, więc nawet mając pełną mapę przed sobą, czasami można się pomylić.

 

Z drugiej strony problem z nawigacją w urządzeniu innym niż telefon jest taki, że trasę przeważnie planuje się na podstawie map Google'a, a w nawigacji zwykle instaluje się różne mutacje OSM. To oznacza, że niektóre drogi mogą mieć inny przebieg na mapie albo nawet nie istnieć na jednej z map, a na drugiej się pojawiać. Po tym względem, wg mojego doświadczenia, żadna z map nie jest wyraźnie lepsza - są po prostu różne. W tej sytuacji telefon ma lekką przewagę - wszystko masz wyrysowane wg jednej mapy, więc przynajmniej routing działa spójnie i dość przewidywalnie.

 

Pomimo powyższego z całym przekonaniem uważam, że dedykowana nawigacja z pełną mapą to rzecz, która całkowicie zmienia poziom zabawy na rowerze.


  • Prozor, poziom79 i Cyklo Ziutek lubią to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#7 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 16 listopad 2016 - 09:25

Mio cyclo 505 należności nie ma glonas nie wiem jak c 200. C505 w lesie nie dawało rady edge 820 z glonas jest świetne w każdych warunkach. Tyko że mio ma lepszy sposób wyznaczania tras. podaje do trzech tras pokazuje ich przewyższenia i procentowo rodzaje dróg możesz jadąc z navi włączyć ekran wysokości i widzisz jakie górki ciebie czekają. Powiem tak jeśli chcesz jeździć po lesie bierz garmina jeśli po szosie to mio

Mam Mio 200, to typowa nawigacja z dużym wyświetlaczem, a nie komputerek rowerowy. Tablica wskazań na 8 nastaw. Niestety podjazdy pokazuje z opóźnieniem i jak jest mała górka to mam np 2%, a już od 30m zaczynam zjeżdżać w dół. Ale tak jak mówię w Mio 200 chodzi o nawigację, a nie trening.

Bateria długo trzyma. czasami 35km po lesie (czyli prawie 2h) i zużycie baterii 15÷20%. Przed rozpoczęciem jazdy po mapie zawsze pyta, czy jedziemy z pominięciem części trasy, czy też nie. Wybieram przeważnie z pominięciem, bo wtedy gdy zboczymy z trasy, to nas doprowadzi najkrótszą droga, a nie każe zawracać nadkładać km. Trasy wyznaczam sobie w Stravie i eksportuję przed jazdą do Mio 200. Nie zdarzyło mi się jeszcze do tej pory żeby urządzenie zgubiło sygnał GPS (nawet w najgęstszym lesie). W tych samych warunkach Samsung S4mini już wysiadał wielokrotnie. Kilka razy skończyłem w środku młodnika, ale to wina raczej aktualnych map na Stravie niż urządzenia. Na ekranie nawigacji można dodatkowo wstawić sobie 2 dowolne wskazania. Np pozostały dystans do mety i czas jazdy, albo co tam komu pasuje. Warto sobie utworzyć profil szosa i mtb, bo wtedy np po wpisaniu adresu docelowego generuje inne trasy (jakość drogi). Ma również opcję generowania 3 różnych tras na zadanym dystansie. Nie wiem jak z obsługą segmentów Stravy bo osobiście mi to wisi. Po zrzuceniu trasy (historia) pokazuje segmenty, ale czy wszystkie przez które jechaliśmy tego nie wiem. Lepsze urządzenia Mio podobno informują o zbliżających się segmentach.

 

Powiem krótko jestem zadowolony. To idealne urządzenie do turystyki rowerowej, gdy nie znamy trasy. Ale do treningu już nie, bo nie łączy się z czujnikami Ant+ i wszystko bierze z GPS.


  • poziom79 lubi to

#8 poziom79

poziom79
  • Użytkownik
  • 173 postów
  • SkądŁódź

Napisano 16 listopad 2016 - 09:39

Dzięki Cyclo Ziutek. Ja juz się z "treningów" dawno wyleczyłem. Jeżdże tylko dla przyjemności i turystycznie.

Poczytam jeszcze o tym Mio. A może jakaś promo się trafi, kto wie.



#9 poziom79

poziom79
  • Użytkownik
  • 173 postów
  • SkądŁódź

Napisano 08 grudzień 2016 - 13:59

Piszę, bo może kogoś to zainteresuje. Moim "marzeniem" była nawigacja na rower, która: ma możliwość podpięcia czujnika prędkości (inne czujniki mnie nie interesują), ma możliwość dogrania map, korzysta zarówno z GPS jak i GLONAS, jej ekran jest dobrze widziany w ostrym słonecznym świetle (trauma ze smartfona), bateria wytrzyma przynajmniej 8 godzin i, bardzo ważne, nie kosztuje więcej niż 1000.

No niestety, czegoś takiego nie ma :). No bo tak:

Mio Cyclo 200 -> brak możliwości podpięcia czujnika prędkości, nie ma GLONAS i, to już dyskwalifikacja, ma tylko wgrane mapy(!)

Garmin EDGE Touring -> z czujnikiem prędkości to samo, z GLONAS to samo

No i teraz tak. Pomyślałem sobie, że ok, jak nie czujnik to chociaż GLONAS musi być. Większa szansa, ze jednak odczyt będzie właściwy (chodzi mi o prędkość). I w zasadzie jestem prawie zdecydowany na Garmina eTrex20x. Jedyne co mnie w nim (oprócz braku ANT+ dla prędkości) "boli" to grubość (pewnie przez akumulatorki AAA) i ponoć wolne działanie przy wyborze trasy z pozycji telefonu (wyszukiwaniu). Na plus jest cena. Normalnie kosztuje ~800 pln ale wiele wskazuje na to, ze kupię go sporo taniej. I to nowy, ze sklepu. Zobaczymy.



#10 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1429 postów

Napisano 08 grudzień 2016 - 21:30

Dlaczego glonass jest kluczowy? Jeśli i tak chcesz mieć czujnik prędkości, to co da wątpliwy plus z posiadania sygnału z dwóch satelit? Moim zdaniem nie musisz naciskać na oba warunki, jeśli posiadanie glonass ma pomagać w odczytach prędkości. Sam korzystam z 520, który ma oba systemy, ale czytałem też wpisy, że ten satelitarny dubel wcale nie daje jakiegoś niesamowitego skoku, jeśli jakikolwiek. 



#11 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 08 grudzień 2016 - 22:12

Na szosie nie daje wiele. W terenie GLONASS bardzo pomaga. Choć tak naprawdę nawet przetwarzanie sygnału z samego GPS niesamowicie się poprawiło przez ostatnich kilka lat..


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#12 trace_error

trace_error
  • Użytkownik
  • 340 postów

Napisano 08 grudzień 2016 - 23:35

A ta nawigacja to ma być z przygotowaniem trasy offline (wpisujesz adres i urządzenie liczy trasę) czy niekoniecznie? Jak nie to może coś pokroju V650 by podeszło.



#13 Prozor

Prozor
  • Moderator
  • 8589 postów
  • SkądSulęcin

Napisano 09 grudzień 2016 - 08:09

Dlaczego glonass jest kluczowy? Jeśli i tak chcesz mieć czujnik prędkości, to co da wątpliwy plus z posiadania sygnału z dwóch satelit? Moim zdaniem nie musisz naciskać na oba warunki, jeśli posiadanie glonass ma pomagać w odczytach prędkości. Sam korzystam z 520, który ma oba systemy, ale czytałem też wpisy, że ten satelitarny dubel wcale nie daje jakiegoś niesamowitego skoku, jeśli jakikolwiek. 

 

Jak robiłem testy (garmin: edge i fenix3) to glonass jedynie daje zysk w złapaniu sygnału satelitarnego. Czyli przydaje się, jeśli w miarę szybko (pomimo aktualnego pliku EPO) nie można ustalić pozycji na samym odbiorniku GPS. Później warto wyłączyć, bo raz zżera szybciej energię z akumulatora, a dwa (i w tym przypadku chyba ważniejsze) wcale nie wpływa pozytywnie na zarejestrowany ślad, czym trudniejszy teren, tym gorzej. Znaczy: czym więcej sygnałów odbitych, tym dokładność śladu gorsza, po włączeniu Glonass może się okazać, że zarejestrowany ślad biegnie o kilkanaście metrów obok drogi/ścieżki np. po środku budynków mieszkalnych czy w głębokim lesie. O ile byłby prosty i równoległy to jeszcze mały problem, gorzej, że przy większej ilości odbić potrafi "zygzakować". Czym mniejsza prędkość, tym gorzej (bieg, las). Zdecydowanie lepsze efekty uzyskuję w każdym terenie opierając się tylko i wyłącznie na gps. 

Kto nie wierzy, niech sobie sam sprawdzi różnicę :P

 

Poziom79 - eTrex20 to zły wybór do tego co planujesz. Jako ręczniak jest co najwyżej jako taki, bo bez kompasu i wysokościomierza barometrycznego to niestety jako ręczniak może ewentualnie przydać się na nizinach (a i tak kompas przydaje się często, ten gps'owy do magnetycznego się nie umywa - o ile w ruchu to ma mniejsze znaczenie, bo i tak na ogół mapę ustawiamy wg kierunku ruchu, to na postoju kolosalne: mapa jest ustawiana stabilnie wg kierunków geo, co ułatwia orientację), zresztą jak dla mnie 20/30 są bardzo wolne, mam mającą już swoje lata Vistę HCx i choć ma już (w stosunku do obecnie produkowanych urządzeń) swoje ograniczenia, to działa zdecydowanie szybciej niż 20/30, tak jakby procesor został ten sam (albo przynajmniej jego moc obliczeniowa niewiele się zmieniła), a wymagania interfejsu obsługi wzrosły znacznie, co powoduje tą powolność. W przypadku pieszego nie jest to dużą przypadłością, na rowerze może jednak trochę wkurzać. Do Twoich zastosowań (abstrahując od mojego podejścia, że najlepsza nawigacja to własny mózg, ewentualnie bazujący na widoku mapy) faktycznie Mio 200 byłoby dobrym wyborem (niedawno widziałem na alledrogo za jakieś 3 stówki, co prawda z drugiej ręki, ale ponoć nie używany (prawie)).


Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750

24-d4e1077f23de8150b93d6b38a42ed7c3.png Grupa Forum na Garmin Connect


#14 poziom79

poziom79
  • Użytkownik
  • 173 postów
  • SkądŁódź

Napisano 09 grudzień 2016 - 09:09

Dlaczego glonass jest kluczowy? Jeśli i tak chcesz mieć czujnik prędkości, to co da wątpliwy plus z posiadania sygnału z dwóch satelit? Moim zdaniem nie musisz naciskać na oba warunki, jeśli posiadanie glonass ma pomagać w odczytach prędkości. Sam korzystam z 520, który ma oba systemy, ale czytałem też wpisy, że ten satelitarny dubel wcale nie daje jakiegoś niesamowitego skoku, jeśli jakikolwiek. 

 

Może niezbyt zrozumiale napisałem: mogłoby nie być GLONAS gdyby była możliwość podpięcia czujnika prędkości.

Urządzenia z taką możliwością są, dla mnie, za drogie, stąd nacisk na GLONAS.



#15 poziom79

poziom79
  • Użytkownik
  • 173 postów
  • SkądŁódź

Napisano 09 grudzień 2016 - 09:15

Jak robiłem testy (garmin: edge i fenix3) to glonass jedynie daje zysk w złapaniu sygnału satelitarnego. Czyli przydaje się, jeśli w miarę szybko (pomimo aktualnego pliku EPO) nie można ustalić pozycji na samym odbiorniku GPS. Później warto wyłączyć, bo raz zżera szybciej energię z akumulatora, a dwa (i w tym przypadku chyba ważniejsze) wcale nie wpływa pozytywnie na zarejestrowany ślad, czym trudniejszy teren, tym gorzej. Znaczy: czym więcej sygnałów odbitych, tym dokładność śladu gorsza, po włączeniu Glonass może się okazać, że zarejestrowany ślad biegnie o kilkanaście metrów obok drogi/ścieżki np. po środku budynków mieszkalnych czy w głębokim lesie. O ile byłby prosty i równoległy to jeszcze mały problem, gorzej, że przy większej ilości odbić potrafi "zygzakować". Czym mniejsza prędkość, tym gorzej (bieg, las). Zdecydowanie lepsze efekty uzyskuję w każdym terenie opierając się tylko i wyłącznie na gps. 

Kto nie wierzy, niech sobie sam sprawdzi różnicę :P

 

Poziom79 - eTrex20 to zły wybór do tego co planujesz. Jako ręczniak jest co najwyżej jako taki, bo bez kompasu i wysokościomierza barometrycznego to niestety jako ręczniak może ewentualnie przydać się na nizinach (a i tak kompas przydaje się często, ten gps'owy do magnetycznego się nie umywa), zresztą jak dla mnie 20/30 są bardzo wolne, mam mającą już swoje lata Vistę HCx i choć ma już (w stosunku do obecnie produkowanych urządzeń) swoje ograniczenia, to działa zdecydowanie szybciej niż 20/30, tak jakby procesor został ten sam (albo przynajmniej jego moc obliczeniowa niewiele się zmieniła), a wymagania interfejsu obsługi wzrosły znacznie, co powoduje tą powolność. W przypadku pieszego nie jest to dużą przypadłością, na rowerze może jednak trochę wkurzać. Do Twoich zastosowań (abstrahując od mojego podejścia, że najlepsza nawigacja to własny mózg, ewentualnie bazujący na widoku mapy) faktycznie Mio 200 byłoby dobrym wyborem (niedawno widziałem na alledrogo za jakieś 3 stówki, co prawda z drugiej ręki, ale ponoć nie używany (prawie)).

 

No z tą opinią o GLONAS mnie nieco zaskoczyłeś. Czytałem sporo, szczególnie na forum Garmina (Garniak) i raczej opinie są zgodła odmienne.

Przeczytaj mój post jeszcze raz: Mio nie ma możliwości wgrywania map! Dla mnie to totalna dyskwalifikacja. Choćby dlatego, że jak kupię z mapą m.in. na Polskę, to w tym zestawie map nie ma Szwecji...z której choćby teraz serdecznie pozdrawiam. Jeżdżę tu kilak razy do roku w delegacje i często biorę rower. To co, mam kupić dwa Mio? Bzdura.

Upieram się jednak, że brak czujnika prędkości, może (nie musi, ale jest szansa) zrekompensować mi większa ilość satelit (GPS+GLONAS) do ustalenia parametrów ruchu.

Co do powolności etrexa. Mam tego pełną świadomość. Z tego co się dowiedziałem, od osoby, która przejechała z nim część Alp to nie ma na rowerze żadnego znaczenia. Ma przy wyszukiwaniu drogi bądź przesuwaniu mapy. Ja chcę tworzyć sobie ślady na kompie, wgrywać na urzędzenie i jazda. Także w moim przypadku nie powinno mieć to znaczenia.
 



#16 poziom79

poziom79
  • Użytkownik
  • 173 postów
  • SkądŁódź

Napisano 09 grudzień 2016 - 09:20

A ta nawigacja to ma być z przygotowaniem trasy offline (wpisujesz adres i urządzenie liczy trasę) czy niekoniecznie? Jak nie to może coś pokroju V650 by podeszło.

 

O, zostałęm zaskoczony! Byłem przekonany że V650 nie ma map...Poczytam o nim, zobaczę jakie ceny i pomyślę. Dzięki!



#17 big75

big75
  • Użytkownik
  • 1560 postów
  • Skądpolska

Napisano 09 grudzień 2016 - 09:55

 

Co do powolności etrexa. Mam tego pełną świadomość. Z tego co się dowiedziałem, od osoby, która przejechała z nim część Alp to nie ma na rowerze żadnego znaczenia. Ma przy wyszukiwaniu drogi bądź przesuwaniu mapy. 
 

Jak widzisz mapę na nim zaznaczony ślad to rzeczywiście ,,powolność'' nie ma znaczenia- jedziesz jak po sznurku , kursor elegancko śmiga po mapie .

Ale jak pomylisz czy chcesz zmienić trasę, wyszukać cokolwiek ,zzomować......to wtedy Erex jest lekko mówiąc...irytujący.

 

Tylko, że zawsze możesz w awaryjnej sytuacji odpalić komórkę z Orux , Locus... nawet od biedy Google i dasz sobie radę.



#18 trace_error

trace_error
  • Użytkownik
  • 340 postów

Napisano 09 grudzień 2016 - 11:07

poziom79, v650 mi wpadł w oko po tym filmiku https://youtu.be/6LI8aD06NZk?t=55płynność interfejsu jakiej nie uświadczysz w żadnym garminie.



#19 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 09 grudzień 2016 - 11:22

Potwierdzam słowa Prozora dotyczące dokładności rejestracji śladu z włączonym Glonass. Potrafiło mi nie zaliczać przejechanych segmentów stravowych z racji niedokładności śladu z włączonym G. Po wyłączeniu łapie segmenty elegancko.



#20 poziom79

poziom79
  • Użytkownik
  • 173 postów
  • SkądŁódź

Napisano 09 grudzień 2016 - 11:59

Hmm, czyli GLONAS przydaje się li tylko do szybszego łapania fixa...





Dodaj odpowiedź