15 replies to this topic

[Perkoz]

Cześć , otóż mam mały kłopot z treningami . Mianowicie mogę tu na Mazowszu robić tylko płaskie traski , wedle mojej wiedzy o tym terenie. Nie zmam całej okolicy mojego zamieszkania , więc proszę innych o pomoc . Czy ktoś zna jakieś ciekawe dłuższe podjazdy w okolicy Warszawy ? Osobiście znam tylko te ostre wzniesienia między Serockiem , a Pułtuskiem , ale tam to jest tak że podjazd i zjazd , podjazd i zjazd . Trochę monotonne to jest , oraz tam mam rzadką okazję pojeździć :/

[Bartosz]

Słyszałem że w okolicach piaseczna jest jakiś pięcio-tysięcznik, ale nie wiem ile w tym prawdy... ;-) 8-)

Chyba że podjedziesz pod górkę szczęśliwicką ;-)

[pafcio]

Słyszałem że w okolicach piaseczna jest jakiś pięcio-tysięcznik, ale nie wiem ile w tym prawdy... ;-) 8-)

Chyba że podjedziesz pod górkę szczęśliwicką ;-)

Szosowym się nie da - z jednej strony kratka betonowa a z drugiej schody :-(

[miszleu]

Jest trochę sztywniejszych pagórków - w rzeczonym Czersku x1, okolicach Góry Kalwarii x2 czy Konstancina x3~4 (w stronę Góry Kalwarii na bocznych drogach - trzeba pomyszkować to się znajdą ). Najsztywniej, to circa 8% pod Górą Kalwarią, podjazd asfaltowy i po kocich łbach do wyboru W bezpośredniej okolicy Piaseczna niczego, na co by się nie dało wjechać na największym blacie, moim zdaniem nie ma (mały pagóreczek w miejscowości Siedliska i jeszcze mniejszy na ulicy Dworskiej). Jest też podjazd o niewielkim nachyleniu w Zalesiu Górnym, jechałem ostatnio samochodem i wygląda ciekawie ze względu na długość (bo nachylenie to może max ze 3% i pewnie przesadzam). Niestety, generalny problem z tymi górkami jest taki, że na większości asfalt jest do bani albo po deszczu jest zawsze pełno syfu.

[pafcio]

a w czym kartki przeszkadzają? po kratkach podjeżdżasz ze schodów zjeżdżasz i gra gitara, nie raz tak robiłem i dało rade.

Wyraźnie widać, że nie wiesz o czym piszesz - przyjedź szosówką i spróbuj to będziesz wiedział o co chodzi

[pafcio]

Lubisz się, widzę na siłę wymądrzać :mrgreen: . Kratka i schody bardzo przeszkadzają - odbierają przyjemność z jazdy i niszczą sprzęt. Jak się ktoś uprze to wjedzie rowerem nawet na 30 piętro pałacu kultury - i co z tego? Umawiaj się z kimś, kogo to obchodzi - ja tu mieszkam i nie ma zamiaru się trzepać po schodach. Z mojej strony EOT.

[Bartosz]

Szosowym się nie da - z jednej strony kratka betonowa a z drugiej schody :-(

Masz na myśli Czersk?

Panowie, to były tylko głupie żarty, jak byśta nie zauważyli ;-)

A z tych wymienionych przez was to wszystkie na południu widzę, może się przejade kiedyś,

Ale fakt faktem ze nic sensownego jeśli idzie o podjazdy to na mazowszu nie uświadczymy - stąd ten ironiczny żarcik. Ale jak już ktoś się upiera, to mogę polecić, tym razem na poważnie, twierdzę modlin i jej okolice, czyli nowy dwór. Tam jest trochę stromych podjazdów, tyle że krótkie, ale zawsze to coś. Ale takie kilometrowe powinny się znaleźć.

[pafcio]

Panowie, to były tylko głupie żarty, jak byśta nie zauważyli ;-)

Ależ ja też z początku żartem odpowiedziałem - nawet dwukrotnie, jednak do czasu ;-) bo co poniektórzy nie zrozumieli

[Rebe]

Jest stary kolarski patent na zrobienie sobie góry na płaskim i to tak długiej jak chcesz . Podhamowuje się przednim hamulcem . Może nie finezyjne ,ale cholernie skuteczne.
P.s. Mazowsze to równeż Płock i tu parę podjazdów można znaleśc.Oczywiście bez rewelacji.

[miszleu]

A ja sobie przypomniałem - są dwie "górki" (w bardzo dużym cudzysłowie) w lesie kabackim - jedna na drodze obok Świątyni Opatrzności z Wilanowa na Ursynów (to chyba tam, gdzie ostatnio obsunęła się skarpa), druga - mniej więcej na wysokości Powsina. Wprawdzie rowerem testowałem tylko tą drugą parę lat temu i to na takim quasi mtb, ale są

[Kowalski_vp]

Parę fajnych podjazdów jest w okolicach Błędowa, jadąc w kierunku Mogielnicy.
I na drodze z Mogielnicy do Grójca.
Dwa lata temu nawet była tam rozgrywana premia górska podczas Mazovia Tour.
Zresztą na dokładnych mapach ta okolica jest opisana jako Wzniesienie Błędowskie.
Co prawda nie są to Tatry, ale jak na standardy Mazowsza już coś.