Witam
Od paru lat kręce na trekingu.
Ale od jakiegoś czasu planuje zakup roweru, ale sam juz nie wiem co wybrać, jeżdżę po asfalcie ale tez czasem lubie wjechać do lasu czy szutrowe drogi.
Budżet na rower to około 2800zł, chociaż jesli warto będzie dołożyć kilka setek do jakiegoś ciekawego roweru to nie ma problemu...
Mam 176cm wzrostu, noga 84cm, waga 86kg
80% asfalt
20% las ,teren "lekki teren"
Nic ekstremalnego, mieszkam blisko lasów i jest dużo fajnych leśnych tras rowerowych, myśle ze na lekkim przełaju nawet częściej zjade z asfaltu.
Bardziej mnie martwi ze przełaje maja wyścigową geometrie, mi zależy na komfortowej pozycji na rowerze...
Chciałbym kupić szose ale wiem ze na wąskich oponach nie wjade do lasu, czy na szutrową droge i lepszym wyborem bedzie przełaj, moim zdaniem ciekawa opcja jest teraz przełajowy ACCENT CX-ONE można teraz go dostać w cenie 2600zł nowy.
Nie zamierzam startować w wyścigach, chce troche zwiększyć zasięg, robie w miesiącu 500-600km na tej mojej kozie
byłem zobaczyć CXa w sklepie "roweryokey" w Opolu ,ktoś może coś powiedzieć na temat sklepu i sprzedawcy?
Rower na żywo prezentuje sie swietnie w białym kolorze, dużo lepiej niż wszelakie btwin-y, które tez brałem pod uwage...
Sprzedawca wydawał sie bardzo w porządku i robił wrażenie ze zna sie na swoje robocie.
Przymierzyłem sie do rozmiaru L(56) i według sprzedawcy rower idealny dla mnie ,twierdził ze mam długa noge i jedynie zmieniłby mostek na krótszy i rower będzie idealny dla mnie. Ja rownież uważam że mi pasuje ten rozmiar ale sie nie znam.
Czytałem gdzieś ze ten rower do 180cm tylko M-ka
Niestety nigdzie w okolicy nie moge znaleźć rozmiaru M żeby przymierzyć.
Jak myślicie który rozmiar lepszy dla mnie?
A moze w tej cenie jakis inny rower możecie polecić ?