3 odpowiedzi w tym temacie

[qzn]

Jak w temacie - jeździł ktoś? Opinie, pomysły, wrażenia? Nie planuję startów w zawodach, więc raczej przeciskanie się między ludźmi nie jest problemem, interesuje mnie czy ma to sens.

 

[nick]

Wydaje mi się, że ma sens. Jak wyciągnę przed siebie ręce bez zastanawiania się nad ich układem, to jak? Dłonie mam w poziomie z leciutkim pochyleniem - zewnętrzna strona w dół. Nie pionowo jak wymusza normalny baranek.  pozdr

[puchaty]

Może mieć sens wg mnie, szczególnie, gdy się nie startuje. Wygląda, że byłoby wygodniej.
Z drugiej strony w dolnym chwycie jeździ się na CX na tyle rzadko, że ja bym nie oszpecał sylwetki. Dodam od razu, że na szosie taki układ w dolnym chwycie dość wyraźnie zwiększy opór powietrza.

[mikroos]

Osobiście nigdy nie miałem problemów z prowadzeniem roweru na wąskiej kierownicy. Po prostu 40 cm mi wystarcza i zapewnia fajną zwrotność. Z kolei wygląd takiej kierownicy jest dla mnie nie do zniesienia, nawet przy moim podejściu "form follows function".

Poza tym ten chwyt może i jest wygodny z perspektywy hamowania i kierowania, ale nie jestem pewien (nie testowałem!), czy zmiana biegów dłońmi ustawionymi w ten sposób będzie wygodna, kiedy cały rower podskakuje w terenie.