No właśnie, powoli przymierzam się do wymiany szosy i mam na oku nowego cannondale'a caad 8 na 105, przymierzałem rozmiar 54, 56, jazda próbna odbyta, świetnie czuję się na 54 (wzrost 182, noga 86), geometria mi odpowiada, jedyny minus to bb30. Naczytałem się na ten temat, naoglądałem i posłuchałem na YT i trochę mnie to przeraziło. Dlatego się zastanawiam ponieważ połowę rocznego dystansu pokonuje do pracy i z powrotem a tu wiadomo warunki są różne, a cenię sobie spokój i przyjemność z jazdy. Nie interesują mnie też przejściówki na BSA bo to, plus korba to zbyt duży koszt.
Czy Bać Sie Bb30?
#3 Gosc_tobo_*
Napisano 05 styczeń 2017 - 13:35
Zazwyczaj jeśli rower generuje jakieś nieprzyjemne przydźwięki informacja o konieczności wyeliminowania jest na zleceniu.
Nie pamiętam by tego typu problem występował w rowerze z bb30. Najczęściej pojawiającymi się rowerami z tym rozwiązaniem to Cannondale.
#7
Napisano 06 styczeń 2017 - 12:20
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#9
Napisano 06 styczeń 2017 - 23:10
Z czyszczeniem i smarowaniem nie było by problemu, lubię serwisować rower, a w waszym przypadku wiąże się to z wyjmowaniem łożysk czy tylko z wyciągnięciem korby?
Ja u siebie jeszcze nie wyciągałem. Bo w sumie nie ma potrzeby. Łożyska po 4000KM nie wykazują żeby coś im dolegało. Zresztą sam bym się raczej nie podjął nie mając odpowiedniej praski do wyciskania łożysk.
Ostatnio wyciągnąłem samą korbę, zajrzałem do łożysk zdejmując uszczelnienie, przeczyściłem i dałem trochę świeżego smaru.
#11
Napisano 11 styczeń 2017 - 13:15
Nie wiem jak z BB30, ale w moim Giancie jest suport Shimanowski press fit, rower kupiłem używany i miał wówczas przejechane jakieś 15k km, ja dorzuciłem mu kolejne 5k, tak więc po 20k zero oznak zużycia. Nic nie trzeszczy i nie skrzypi, korby kręcą się bez problemu. Też się bałem press fita, ale na razie odpukać nie narzekam. Zobaczymy jak za pare tys kilometrów przyjdzie wymiana łożysk i czy po serwisie dalej będzie tak bezawaryjnie i cicho.