3 odpowiedzi w tym temacie

[tr]

W mojej wiekowej szosie zmieniłem tylną przerzutkę Sachsa na Sram Rivala.
Z tyłu stosuję kasetę shimano 7s, i do kompletu ramową manetkę sh. z indexem 7s.

No i teraz po zmianie - skok manetki nie pasuje do przerzutki. W połowie kasety zaczynają się problemy i index już jest rozkalibrowany.

Sram tym razem wymyślił kolejny standartd ciągu tylko dla swoich manetek?

Coś czuje, że będzie trzeba albo przejść na 10 albo sprzedać rivala z przebiegiem 100km.

Aż się boję szukać ceny manetki 10 s na ramę.

Może ktoś z Was potwierdzi moje wrażenia z tym indexem? Jakieś pomysły?

[SN]

Sram stosuje technologie 1:1 i dlatego Twoje manetki nie wspolpracuja z nowa przerzutka.

Moze rozwaz zmiane manetek na takie bez indeksu? Rozwiazanie nieidealne, ale z pewnoscia tansze.

SRAM nie ma w swojej ofercie indeksowanych manetek do montowania na ramie.

Druga opcja jest zakup przerzutki Shimano.

[tr]

Tak widzę ciemność :-) są jeszcze adaptery, bloczki poszukam na spokojnie skoro to zwykłe 1:1 z mtb to może jeszcze coś da się zrobić.

Szkoda, że nie sprawdziłem przed zakupem, ale przerzutka jest prawie bratem bliźniakiem mojego starego sachsa, trochę wózek jest " lżejszy" optycznie i pewnie wagowo.

Bez stopniowo boję się jeździć na gęstych kasetach, bywa, że przy ostrym depnięciu łancuch tak skoczy że sięmało z roweru nie spada, dlatego chwała za precyzyjne indexy :-D

[Bikemaster]

Sprzedaj Rivala i za kasę z niego kup nową Shimano 105.