4 odpowiedzi w tym temacie

[hej]

Witam wszystkich, 

 

zamierzam wymienic stery w swojej szosie i w tym celu sie niezle doedukowalem. Mimo wszystko mam jednak pare niejasnosci. W moim wypadku chodzi prawdopodobnie o stery pol-zintegrowane (wbijane miski, trzymaja sie w ramie na rancie, szerokosc zewnetrzna ramy w tym miejscu to ok 50 mm). Obecnie stera chodza "na zamek", stad tez chec wymiany. 

 

Pytanie jakie bede potrzebowal narzedzia - te podstawowe juz mam (srubokrety, imbusy, klucz dynamometryczny).

 

Oprocz tego bede potrzebowal chyba:

- wybijak do misek

- nabijak dolnej biezni sterow na widelec

- nabijak gwiazdki do srodka rury widelcowej???

- wciskacz do misek sterow

 

Nazwy, ktore tu wymieniam sie niefachowe, ale chyba kazdy wie o co chodzi. Przede wszystkim nie wiem co zrobic z gwiazdka? na chwile obecna mam stery ritchey i podejrzewam ze taka gwiazdka jest juz tam wbita. Co robie z gwazdka przy wymianie sterow? Wbijam nowa, ktora znajduje sie w zestawie z nowymi sterami? Albo zostawiam stara?

 

W konktekscie montazu sterow tez trafia sie na informacje, ze trzeba uzywac urzadzenie do frezowania ramy - ale to chyba jak sie pierwszy raz sklada rower czy jak to jest?

 

Pozdrawiam 

Kuba

 

 

[mikroos]

Gwiazdkę możesz zostawić ze starych sterów.

 

Frezowanie ramy nie jest potrzebne, jeżeli obecne stery leżą dobrze i nie było z nimi problemów.

 

Natomiast co do narzędzi, ich koszt wielokrotnie przekroczy koszt usługi serwisowej. Biorąc pod uwagę, że nawet niedrogie stery na łożyskach maszynowych (tylko takie mają sens) posłużą Tobie lekko licząc 5 lat (a na szosie kto wie, czy nie więcej), naprawdę szkoda pieniędzy na taki zakup.

[krokodyl1220]

Tak jak mikroos napisał, bawienie się w nabijanie bieżni i misek jest średnio opłacalne, chyba, że koniecznie chcesz to zrobić dla samego faktu zrobienia przez siebie (w takim razie w pełni wspieram ). Nabicie bieżni na widelec i wbicie gwiazdki kosztowało mnie w lutym całe 10 zł.

[sabat]

Witam, zmienilem konto, ale to ja jestem autorem tego tematu. Dzieki wszystkim za odpowiedzi. Zdaje sobie sprawe, ze zarowno zakup narzedzi jak i wymiana sterow chalupniczymi metodami jest to o wiele kosztowniejsza/trudniejsza opcja niz zaniesienie roweru do jakiegos fachury, ale ja tak sobie ubzduralem, ze majsterkowanie przy rowerze to bedzie moje hobby Jeszcze nie wiem na jakie rozwiazanie sie zdecyduje, jakby co na pewno bede informowal. Na razie sprawa troche lezy, bo mam ciezki okres w pracy.. 

 

Moj kolejny problem, to jakie powinienem kupic stery. Mam szose Bianchi, aluminiowa i wszystko jest z firmy Ritchey - sztyca, kierownica, stery i mostek. Moje stery, po wygladzie zidentifikowalem je jako te - sa to w ogole dobre stery?

 

http://www.cyklomani...1-1-8,id45.htmllub https://www.bike24.com/1.php?content=8;product=3376;menu=1000,4,40

 

Pierwsza opcja jest taka, ze po prostu kupuje takie same stery i je wkladam. Ale oprocz tego zamierzam tez wymienic kierownice, bo uwazam ze jest dla mnie za duza (za szeroka, za duzy reach i drop). Dodatkowo ze rower jest Bianchi, to pomyslalem ze wymienie sobie komponenty na jakas wloska firme albo na FSA, bo zdaje oni dostarczaja komponenty do Bianchi. 

 

Jesli chodzi o FSA to nie moge za bardzo znalezc, jakie stery by tam pasowaly do mnie. Moze moglby ktos pomoc?

 

Oprocz tego myslalem o wloskiej filmie Deda i znalazlem takie stery https://www.bike24.com/p2163484.htmlPowinny do mnie pasowac.

 

Co byscie wy doradzali? FSA, cos wloskiego (Deda) czy Ritchey?