1154 replies to this topic

[charles7310]

...więc jedyny mój niemal pewny start to chyba dopiero Kluczbork latem :-/

Gdyby nie stanowiło to problemu, a duchy z Grodu Szembeków nie mają traumatycznych doświadczeń po naszym ostatnim pobycie, to z Kryniem się piszemy na nocleg przed maratonem :-)
Kryniu startuje na giga, a ja na mega więc warto by się wyspać w porządnym wyrku o nawadnianiu w barze u "Pana Jacka" nawet nie wspominam. Punkt obowiązkowy :-)

[maciej1986]

...więc jedyny mój niemal pewny start to chyba dopiero Kluczbork latem :-/

Gdyby nie stanowiło to problemu, a duchy z Grodu Szembeków nie mają traumatycznych doświadczeń po naszym ostatnim pobycie, to z Kryniem się piszemy na nocleg przed maratonem :-)
Kryniu startuje na giga, a ja na mega więc warto by się wyspać w porządnym wyrku o nawadnianiu w barze u "Pana Jacka" nawet nie wspominam. Punkt obowiązkowy :-)

Jak będą słynne bułki to też jadę

[irimi]

Aż się boję. Ostatnio było po 4 bułki duże i potem po pół bułki raz kilka...
To ja tym razem proponuję nocleg w Siemianicach z piątku na sobotę przed imprezą i potem z soboty na niedzielę. W niedziele rozjazd. :-)
Weźcie swoje kobity w te piękne okoliczności przyrody :mrgreen:

[charles7310]

Wspomnienia z Trzebnicy :
Żądło Szerszenia
Do Bodzia też już poszło, więc niedługo powinno pojawić się na naszej firmowej stronie :-D

edit:
Żądło Szerszenia na stronie firmowej

[vuki]

kilka czerwonych koszulek widziałem dziś w Żmigrodzie na czasówce,
niestety ja nie jestem pisarzem ale mam fotki jakby ktoś chciał coś skrobnąć

[irimi]

Podrzuć fotki na mój emil ([email protected]), to wrzucę na Facebooka. Podaj twoje dane, żebym mógł je podpisać.

[Marras]

Klasyk Radkowski zaliczony...
Tym razem Pętla Stołowogórska przejechana tylko na dystansie mega i na rowerze górskim...
Jak zwykle świetna organizacja i dobrze oznaczona trasa.
Do tego "świetne" asfalty :evil: i wymarzona pogoda ;-)
No i trochę nas tam było...

[maciej1986]

Dzisiaj start w Kryterium na Smochowicach, runda z 8 ciasnymi zakrętami. Przed startem udało się zamienić kilka słów z Ryszardem Szurkowskim. W planie 9 rund dla Cyklosport, M30 i M40. Sędziowie jak zwykle zakręceni... Od startu ogień, po 2 okrążeniu strzelam od głównej grupy, zjeżdżam się z dwoma zawodnikami M40, pracujemy i szybko dochodzimy jednego z zawodników z mojej kategorii (cyklosport). Dokręcam w tym momencie, ale koleś się utrzymuje, czyli będzie czwarty do zmian. Przeliczyłem się koleś cały czas się wozi. Mijają kolejne okrążenia, na 7 prowadzę grupę gdy dochodzi nas czołówka w postaci zbanowanych za doping braci Szczepaniaków. Koleś z cyklosportu nagle odżywa i siada im na koło... WTF!!! Zaczynam ich mocno gonić, po kilkuset metrach dochodzę do trójki, zaczyna się sekcja pod wiatr. Przetrzymuję jakieś 1500 metrów i strzelam. Zawodnik cyklo też odpada, mam do niego jakieś 200-300 metrów straty. Odpuszczam bo wiem, że sam nie dogonię, czekam za chłopakami z M40. Dojeżdżają, pada pytanie z mojej strony: Pomożecie?? Pomożemy!!! Jedziemy we trójkę, odrabiamy metry do delikwenta, który potrafi się tylko wozić. Odrobiliśmy około połowy dystansu. Z tyłu dogania nas kolejna dwójka. Dokręcam jeszcze przed dwoma szybkimi zakrętami poprzedzającymi prostą pod wiatr, żeby móc im siąść na koło. Okazuje się że dogania nas Artur Kozal, któy wygrywa M30 oraz zawodnik klubu Diversey, który zwycięża M50. Siadam im na koło, szybko dochodzimy do gonionego przeze mnie zawodnika, dla mnie to już prawie maksimum. Zjeżdzamy się we czwórkę, siadam mojemu rywalowi na koło. Ostatni zakręt i prosta start meta, Artur i zawodnik M50 jadą zgodnie i czekają na nasz finisz. W końcu prowadząca dwójka zaczyna finiszować, ja trzymam koło mojego rywala, czekam na dogodny moment, zostaje jakieś 50m do mety zrzucam na 52x13 rozkręcam i wychodzę mu kilka metrów z koła.
Podsumowując udało się w drugiej części pojechać dobrze taktycznie i wygrać finisz z zawodnikiem z mojej kategorii, w ten sposób wszedłem na szerokie podium i zaliczyłem 6 miejsce w kategorii.
Dopiero podczas dekoracji dowiedziałem sie kto stoi na pierwszym i drugim stopniu podium. Sprawa trochę żenująca, coś będzie trzeba z tym zrobić.
Gratulacje dla daromira, który wywalczył 5 miejsce w kategorii M30!!! Miło było wspólnie pokręcić!!! Dzięki za placek:)

[BorysCh1]

maciej1986, ładnie, ładnie... Widać sporo się działo... Gratulacje za walkę. Szkoda, zę ja nie mogłem wystartować....
A Darek potwirdza, że formę ma dobrą

[wiki]

Trochę moich ostatnim skromnych osiągnięć
Ostatnia sobota to 3 etap Tour De Powiat w Głownie. Kryterium (8x2,5km) i 4 miejsce. Rano zszedłem z nocy (z resztą cały tydzień miałem nocki) także mój wymęczony organizm poradził sobie całkiem, całkiem.

Wczoraj ostatni etap, wyścig szosowy w Aleksandrowie Łódzkim 60 km i znowu 4 m :-(
W generalce (w sumie były 4 starty) udało się zająć ostatecznie 3 miejsce :-D

Co do najbliższych planów...
Niestety mocno ograniczone fundusze i niesprawne auto sprawiają, że do Leszna nie pojadę. Kasa jak kasa ale auto jest do jazdy tylko po mieście i okolicach. W dalszą drogę (do Leszna mam grubo ponad 200 w jedna stronę) nie ma szans (szwankują wtryski lub pompa paliwowa).
Nie ma szans zabrać się z kimś bo z moich rejonów nikt nie jedzie

Mam dwa wyścigi w następny weekend w łódzkim także powalczę tam. Wszystkim startującym w Lesznie życzę połamania kół !!!

I podjąłem decyzję odnośnie startu w MP Masters w ITT w Miedźnie. Jadę Zobaczymy jak będzie...
Gratulacje dla Maćka i Darka za wyniki w kryterce !!! Brawo !!!

[maciej1986]

Niestety mocno ograniczone fundusze i niesprawne auto sprawiają, że do Leszna nie pojadę. Kasa jak kasa ale auto jest do jazdy tylko po mieście i okolicach. W dalszą drogę (do Leszna mam grubo ponad 200 w jedna stronę) nie ma szans (szwankują wtryski lub pompa paliwowa).
Nie ma szans zabrać się z kimś bo z moich rejonów nikt nie jedzie

Widzę, że nie jestem sam, dzisiaj zdiagnozowałem u siebie błąd P1220, prawdopodobnie zatarty nastawnik kąta wtrysku.... Ale bardzo możliwe, że problem leży w skręconych na kostkę przewodach, mam taką nadzieję...

Szkoda, że nie zobaczymy się w Lesznie, a co do kryterium to bardzo by Ci odpowiadało. Trasa dość szybka, ostatnia prosta dość długa, lekko się wznosiła i do tego bardzo szeroka:)

[irimi]

Będę w Lesznie na 99%, ale nie startuję. Będę robił za "stolikowego" ;-) razem z Karolem :mrgreen:

[kryniu]

Będę w Lesznie na 99%, ale nie startuję. Będę robił za "stolikowego" ;-) razem z Karolem :mrgreen:

To dobrze , bo już się martwiłem , że Charles choroby sierocej się nabawi :mrgreen:
P.S. Jak Ci się zmieści w "podręczny" :-D to weź proszę moją wyczekiwaną bandankę szpikową -będę zobowiązany

[irimi]

No i dobrze, że nie napisałem 100%.
Od czwartku do niedzieli jadę w zastępstwie za kumpla na konferencję do Darłówka. Cztery dni totalnie laby nad morzem i to za darmo, a w dodatku to polecenie służbowe ;-) co rozwiązało mój dylemat - jechać/nie jechać.
Maciej odbierze za mnie zamówienie koszulek (czekam jeszcze na wpłaty od dwóch forowiczów) i przekaże dwóm osobom w Lesznie, które tam startują. Dam mu też bandankę dla Ciebie Kryniu, bo zalega już chyba z rok u mnie ;-)

[BorysCh1]

Kurcze, ekipa się wykrusza :-/

[irimi]

Borys, i tak bym nie startował...

[BorysCh1]

Wiem, ale fajnie by było sie po prostu spotkać... Udanego wypoczynku

[maciej1986]

W sezonie jeszcze będzie okazja się spotkać w szerokim Szpikowym gronie:) coś wymyślimy:)