Wypadek na szosówce
#242
Napisano 18 październik 2010 - 07:24
W tym temacie (zaczyna się od ostatniego postu na stronie) masz opisane wszystkie problemy związane z wypłatą z OC. Sporo o tym pisałem ja i cookie. Masz tam porady dotyczące wyceny sprzętu i zasad wypłacania odszkodowania z OC sprawcy.
Polecam też stronę rzecznika praw ubezpieczonych i dział "Pytania i odpowiedzi".
Powodzenia!
#243
Napisano 18 październik 2010 - 07:24
A na szybko: jeśli likwidujesz szkodę z OC sprawcy (a tak robisz), to nie mogą potrącać 10% za każdy rok użytkowania. A jak potrącą, to się będziesz odwoływał.
U mnie przyszedł człowiek od ubezpieczyciela i tylko porobił zdjęcia. Raczej na pewno twój też nie będzie znał się na rowerach i powie, żeby zrobić wycenę w serwisie.
Idź z rowerem do jakiegoś dużego, porządnego serwisu. Idealnie by było gdyby to był przedstawiciel/dystrybutor cannondale. Taką wycenę będzie trudno zakwestionować.
Ponieważ rower ma parę lat i już raczej takiego modelu nie kupisz, to wydaje mi się, że dobrze jeśli w wycenie to napiszą i podadzą ile kosztuje aktualny "zamiennik", że tak powiem.
powodzenia!
PS outoftimeman, jaka synchronizacja :-D Co do minuty.
#244
Napisano 18 październik 2010 - 07:26
#245
Napisano 18 październik 2010 - 07:27
Napisałem tam wiele porad dotyczących odszkodowania z OC i wkleiłem dużo linków do przydatnych stron.
pozdrower i powodzenia.
#246
Napisano 18 październik 2010 - 07:51
rzeczoznawca nie będzie Ci wyceniał roweru bo się na tym po prostu nie zna i nie miało by to żadnego sensu tak jak wyżej ktoś juz pisał odeśle cie do sklepu rowerowego po wycenę i tu należy się troche wysilić/naszukać tak żeby ktoś ci tą wycenę zrobił po twojej myśli ;-) . Ubezpieczyciel w ogóle nie wchodzi w kwestię cen poszczególnych części, czy jeśli tak ci napiszą w serwisie to całego roweru. Z doświadczenia wiem, że za to po dostaniu wyceny przyślą ci jakieś 5 stron a4 skomplikowanych wywodów niezrozumiałym językiem pisanych i jakies 30% od kwoty wypisanej w serwisie obetną, przy czym tu warto się odwoływać to można jeszcze trochę wyciągnąć. Nie mają takich formularzy pod rowery robione więc mogą ci jakieś uszkodzenia zawieszenia liczyć i inne podobne rzeczy dlatego mówię że to niezrozumiałe... Ogólnie nie jest to takie straszne, nie żyjemy w jakiejś Rosji żeby każdy miał gdzieś Twoje prawa.
Wypadek jest w 100% nie z Twojej winy więc powinieneś wyjść z niego bez żadnych strat i tego należy sie domagać.
Myślę jednak, że jeśli baka jak mówisz jechała starym polonezem to problem może być taki, że wartość twojego odszkodowania może być wyższa od wartości jej ubezpieczenia, a wtedy pomimo nakazu sądowego od niej może być problem pozyskać brakującą cześć ale to tylko takie gdybanie :-P
#247
Napisano 18 październik 2010 - 08:30
Myślę jednak, że jeśli baka jak mówisz jechała starym polonezem to problem może być taki, że wartość twojego odszkodowania może być wyższa od wartości jej ubezpieczenia
Nie pisz bzdur, jeżeli się na czymś nie znasz. Suma gwarancyjna ubezpieczenia OC wynosi 500 000 Euro na szkody majątkowe i 2 500 000 Euro na szkody osobowe.
Ubezpieczenie OC jest obowiązkowe i reguluje je ustawa. Każda firma ubezpieczeniowa gwarantuje te same warunki OC i nie ma tu nic do rzeczy wartość auta.
#249 Gosc_jareckiVW_*
Napisano 18 październik 2010 - 15:53
Co do Twojego uszczerbku na zdrowiu, warto zwrócić się do firm, które pomagają uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy. Ja tak zrobiłem i byłem bardzo zadowolony, bo samemu ciężko by było to wszystko ogarnąć. Agent spotka się z Tobą raz, później już na bieżąco będą Cię informowali o postępach, także polecam.
aha, pamiętaj- jakbyś chciał pisać umowę kupna-sprzedaży, po dacie zawarcia umowy masz 2 tygodnie na opłatę podatku, później dają mandaty..
#251
Napisano 18 październik 2010 - 17:28
co do dokumentu zakupu roweru, co będzie potrzebne w ubezpieczalni, możesz zrobić tak jak ja zrobiłem, gdy miałem swój wypadek: napisałem umowę kupna-sprzedaży(tak jak w przypadku samochodu), opłaciłem podatek w skarbowym i na podstawie tego dokumentu dostałem odszkodowanie za zniszczenia w rowerze. Wycenę robiłem na podstawie cen w katalogach i na allegro (wydrukowałem im aukcje). W umowie wyszczególniłem wszystkie części roweru- dokładne nazwy i modele itp.
Co do Twojego uszczerbku na zdrowiu, warto zwrócić się do firm, które pomagają uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy. Ja tak zrobiłem i byłem bardzo zadowolony, bo samemu ciężko by było to wszystko ogarnąć. Agent spotka się z Tobą raz, później już na bieżąco będą Cię informowali o postępach, także polecam.
aha, pamiętaj- jakbyś chciał pisać umowę kupna-sprzedaży, po dacie zawarcia umowy masz 2 tygodnie na opłatę podatku, później dają mandaty..
nie za bardzo rozumiem o co chodzi z ta umowa kupna-sprzedazy? miedzy kim a kim?
odnosnie firm walczacych o odskzodowania zdrowotne - moglbys podac jakies linki, i wspomniec ile oni potracaja % prowizji od calosciowej wyplaty odszkodowaia? czy te firmy zajmuja sie rowniez odszkodowaniami za szkode rzeczowe? (rower)
#253 Gosc_jareckiVW_*
Napisano 18 październik 2010 - 22:07
co do dokumentu zakupu roweru, co będzie potrzebne w ubezpieczalni, możesz zrobić tak jak ja zrobiłem, gdy miałem swój wypadek: napisałem umowę kupna-sprzedaży(tak jak w przypadku samochodu), opłaciłem podatek w skarbowym i na podstawie tego dokumentu dostałem odszkodowanie za zniszczenia w rowerze. Wycenę robiłem na podstawie cen w katalogach i na allegro (wydrukowałem im aukcje). W umowie wyszczególniłem wszystkie części roweru- dokładne nazwy i modele itp.
Co do Twojego uszczerbku na zdrowiu, warto zwrócić się do firm, które pomagają uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy. Ja tak zrobiłem i byłem bardzo zadowolony, bo samemu ciężko by było to wszystko ogarnąć. Agent spotka się z Tobą raz, później już na bieżąco będą Cię informowali o postępach, także polecam.
aha, pamiętaj- jakbyś chciał pisać umowę kupna-sprzedaży, po dacie zawarcia umowy masz 2 tygodnie na opłatę podatku, później dają mandaty..
nie za bardzo rozumiem o co chodzi z ta umowa kupna-sprzedazy? miedzy kim a kim?
odnosnie firm walczacych o odskzodowania zdrowotne - moglbys podac jakies linki, i wspomniec ile oni potracaja % prowizji od calosciowej wyplaty odszkodowaia? czy te firmy zajmuja sie rowniez odszkodowaniami za szkode rzeczowe? (rower)
na początku sam nie wiedziałem jak ją napisać- w końcu napisałem, że niby kupiłem od mojej żony(wtedy jeszcze dziewczyny), tak to przeszło, bo nie miałem żadnego innego dowodu zakupu.
co do firm korzystałem z tej http://www.euco.pl/
oni pobierają % od wygranej sprawy, czyli w sumie nie płacisz im gotówki, im zależy jak najwięcej wyzyskać odszkodowania, bo wtedy też więcej zarobią. Przedstawiciel ich przyjeżdża do domu, wypełniasz dokumenty i dalej już oni się zajmują wszystkim. Zbieraj wszystkie dokumenty od lekarzy, szpitala, bierz faktury jeśli kupujesz leki bądź inne niezbędne Ci rzeczy po wypadku.
Szkody rzeczowe (rower)- musisz zgłosić szkodę w firmie, w której sprawca ma OC. Podjedź do ich oddziału lubelskiego i zgłoś, albo telefonicznie, rzeczoznawca powinien do CIebie przyjechać i spisać protokół z oględzin itd.
a najważniejsze, że z Tobą wszystko w porządku. szybkiego powrotu do pełni zdrowia :-)
#254
Napisano 18 październik 2010 - 22:16
co do dokumentu zakupu roweru, co będzie potrzebne w ubezpieczalni, możesz zrobić tak jak ja zrobiłem, gdy miałem swój wypadek: napisałem umowę kupna-sprzedaży(tak jak w przypadku samochodu), opłaciłem podatek w skarbowym i na podstawie tego dokumentu dostałem odszkodowanie za zniszczenia w rowerze.
Bzdura. Nie będzie Ci to potrzebne. Jeżeli nie masz rachunku/rachunków czy karty gwarancyjnej nikt na podstawie ustawy OC nie będzie domagał się od Ciebie dowodu własności.
Co do Twojego uszczerbku na zdrowiu, warto zwrócić się do firm, które pomagają uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy. Ja tak zrobiłem i byłem bardzo zadowolony, bo samemu ciężko by było to wszystko ogarnąć. Agent spotka się z Tobą raz, później już na bieżąco będą Cię informowali o postępach, także polecam.
A ja takich firm nie polecam. Oskubią Cię z Twojego odszkodowania - prowizje wynoszą nawet do 30% - a każdy średnio inteligentny człowiek jest w stanie przy odrobinie wysiłku i po dokształceniu sam wszystko zrobić. W tym temacie masz masę pożytecznych linków i porad, wystarczy poczytać.
#255 Gosc_jareckiVW_*
Napisano 19 październik 2010 - 10:18
co do dokumentu zakupu roweru, co będzie potrzebne w ubezpieczalni, możesz zrobić tak jak ja zrobiłem, gdy miałem swój wypadek: napisałem umowę kupna-sprzedaży(tak jak w przypadku samochodu), opłaciłem podatek w skarbowym i na podstawie tego dokumentu dostałem odszkodowanie za zniszczenia w rowerze.
Bzdura. Nie będzie Ci to potrzebne. Jeżeli nie masz rachunku/rachunków czy karty gwarancyjnej nikt na podstawie ustawy OC nie będzie domagał się od Ciebie dowodu własności.
Co do Twojego uszczerbku na zdrowiu, warto zwrócić się do firm, które pomagają uzyskać odszkodowanie z OC sprawcy. Ja tak zrobiłem i byłem bardzo zadowolony, bo samemu ciężko by było to wszystko ogarnąć. Agent spotka się z Tobą raz, później już na bieżąco będą Cię informowali o postępach, także polecam.
A ja takich firm nie polecam. Oskubią Cię z Twojego odszkodowania - prowizje wynoszą nawet do 30% - a każdy średnio inteligentny człowiek jest w stanie przy odrobinie wysiłku i po dokształceniu sam wszystko zrobić. W tym temacie masz masę pożytecznych linków i porad, wystarczy poczytać.
nie wiem czy taka bzdura. Po moim wypadku było mi to potrzebne do ubezpieczalni, inaczej bym nic nie dostał. Może zależy to od ubezpieczalni.
#256
Napisano 19 październik 2010 - 13:23
nie wiem czy taka bzdura. Po moim wypadku było mi to potrzebne do ubezpieczalni, inaczej bym nic nie dostał. Może zależy to od ubezpieczalni.
Firmy tego żądają, ale tak naprawdę nie mają prawa. Od firmy nic nie zależy bo tak napisałem wyżej OC regulowane jest ustawą. Było już o tym na forum. Zamiast wierzyć we wszystko co Ci powie likwidator, spełniać najdurniejsze warunki i godzić się na potrącenia warto trochę poczytać i znać swoje prawa.
Pozdrower.
#257
Napisano 19 październik 2010 - 19:37
odbierajac dzis protokol z policji z wypadku, zobaczylem, ze kobieta dostala mandat 200zl(!!!). n/c.
tak sobie pomyslalem, ze przeciez to JA moge SWOJEGO rzeczoznawce przyslac do ogledzin mojego roweru (z PZU). w koncu rzeczoznawca sprawcy (generali), bedzie jak najmniej chcial mi pieniedzy zwrocic, a moj bedzie dzialal na moja korzysc (tak?). po porzyjsciu tego z generali, do swojego bym sie udal, ewentualnie podwazylby on decyzje tego z generali.
mialem ubezpieczenie OC i NW na rower (30 zl na rok, kwota do 30tys. zl). czy z mojego NW moga mi wyplacic osobne odszkodowanie?
czy pozywajac sprawce do sadu, za spowodowany wypadek, bede mogl sie w ten sposob ubiegac o odszkodowanie ze szkody osobowej?
jak na razie spokojnie poczekam, az rzeczoznawca po zrobieniu zdjec, zaproponuje mi kwote odszkodowania (czyli najmniejsza mozliwa), pozniej bede myslal. bylem dzis w sklepie rowerowym, i niestety: rama wyrzucenia. generalnie caly rower.
czy poczekac do swojego odwolania, i pozniej przedstawic im kwit, ze rower wg sklepu rowerowego nadaje sie do kasacji, czy zrobic to jak przyjdzie rzeczoznawca? moze lepiej pojsc do kilku sklepow i wziac takie kwity?
po 3 dniach stwierdzam, ze mialem szczescie. moglem byc w o wiele gorszym stanie.lez juz troche mnie plynie po stracie roweru...
szkode osobowa bede zglaszal po zakonczeniu leczenia.
#258
Napisano 19 październik 2010 - 20:19
tak sobie pomyslalem, ze przeciez to JA moge SWOJEGO rzeczoznawce przyslac do ogledzin mojego roweru (z PZU). w koncu rzeczoznawca sprawcy (generali), bedzie jak najmniej chcial mi pieniedzy zwrocic, a moj bedzie dzialal na moja korzysc (tak?). po porzyjsciu tego z generali, do swojego bym sie udal, ewentualnie podwazylby on decyzje tego z generali.
Po prostu zwróć się do jakiegoś serwisu o wycenę i tak prawdopodobnie rzeczoznawca PZU nie będzie wyceniał roweru bo o ile mi wiadomo rzeczoznawców rowerowych nie zatrudniają. Jest więc duże prawdopodobieństwo, że oprą się na Twojej wycenie.
Pamiętaj tylko, że nie mają prawa potrącić Ci z OC tzw amortyzacji czyli zużycia eksploatacyjnego (zwyczajowo 10% wartości za każdy rok użytkowania).
Odpowiednie linki do opinii Rzecznika praw ubezpieczonych na ten tematznajdzieszw tym wątku w moich poradach dla vortaca. Możesz się na nie powołać pisząc odwołanie
mialem ubezpieczenie OC i NW na rower (30 zl na rok, kwota do 30tys. zl). czy z mojego NW moga mi wyplacic osobne odszkodowanie?
Jeżeli stwierdzono uszczerbek na zdrowiu należy Ci się odszkodowanie z NNW czyli ubezpieczenia Następstw Nieszczęśliwych Wypadków. Z sumy ubezpieczenia wypłaca się procent równy procentowi uszczerbku na zdrowiu.
Napisałeś, że jesteś ubezpieczony na 30 tyś, ale nie napisałeś czy z OC czy z NNW. Sprawdź więc dokładnie na jaką sumę opiewa Twoje NNW.
Ze swojego OC odszkodowania nie dostaniesz bo to jest ubezpieczenie Twojej odpowiedzialności cywilnej czyli z niego wypłaca się odszkodowania osobom, które Ty poszkodujesz.
czy pozywajac sprawce do sadu, za spowodowany wypadek, bede mogl sie w ten sposob ubiegac o odszkodowanie ze szkody osobowej?
Twoje roszczenia pokryje ubezpieczenie OC sprawcy. Dlatego jest ono obowiązkowe i regulowane ustawą, żebyś nie musiał się z nikim sądzić. Właściwie w przypadku sprawcy posiadającego ważne OC nie miałbyś nawet prawa podać go do sądu.
jak na razie spokojnie poczekam, az rzeczoznawca po zrobieniu zdjec, zaproponuje mi kwote odszkodowania (czyli najmniejsza mozliwa), pozniej bede myslal. bylem dzis w sklepie rowerowym, i niestety: rama wyrzucenia. generalnie caly rower.
czy poczekac do swojego odwolania, i pozniej przedstawic im kwit, ze rower wg sklepu rowerowego nadaje sie do kasacji, czy zrobic to jak przyjdzie rzeczoznawca? moze lepiej pojsc do kilku sklepow i wziac takie kwity?
Po prostu poczekaj na rzeczoznawce i dowiedz się od niego wszystkiego. Tak jak pisałem, prawdopodobnie oprze się na wycenie serwisu, ważne więc, żeby dobrze opisali powstałą szkodę i wycenili Twój rower. Pamiętaj, że masz prawo odzyskać 100% równowartości nowego roweru.
Wystarczy jedna dobra wycena.
po 3 dniach stwierdzam, ze mialem szczescie. moglem byc w o wiele gorszym stanie.lez juz troche mnie plynie po stracie roweru...
szkode osobowa bede zglaszal po zakonczeniu leczenia.
Poza kosztami leczenia i odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu nalezy Ci się jeszcze zadośćuczynienie za poniesione straty moralne, stracony czas itd itp.
Przejrzyj dokładnie ten wątek a będziesz wszystko wiedział, łącznie z artykułami na które możesz się powołać pisząc ewentualne odwołanie.
#259
Napisano 19 październik 2010 - 20:38
Wystarczy jedna dobra wycena.
wydaje mi sie, ze byloby to za proste - facet w sklepie moglby wycenic rower np. na 50 tys. zl.
faktem jest, ze w Polsce nie ma ANI JEDNEGO rzeczoznawcy, ktory zna sie na rowerach(moze jakiegos przy automobilklubie bym zatrudnil do wyceny (?) ).
100% rownowartosc nowego roweru (chodzi o kwote, ktora zostala wlozona w nowy rower? wartosc na rok 2007 wynosi rowne 15tys. zl) --> ok, ale takiego modelu juz nie produkuja. te, co teraz sa w sprzedazy moze w 70% sa podobne "sprzetowo" do mojego zniszczonego.
w ubezpieczalni przy skladaniu papierow juz mnie straszyli o amortyzacji (10% za rok), i straszyli, ze brak papierow na sprzet jest rownoznaczny z problemem wyplaty odszkodowania. z tym sobie mysle, ze poradze przy odwolaniu.
#260
Napisano 19 październik 2010 - 20:44
Poza kosztami leczenia i odszkodowanie za uszczerbek na zdrowiu nalezy Ci się jeszcze zadośćuczynienie za poniesione straty moralne, stracony czas itd itp.
Przypomina mi się sytuacja mojego kumpla, którego gościu potrącił pod szpitalem wioząc rodzącą żonę. Ewidentnie jego wina. Jechaliśmy szosami po ścieżce rowerowej z pierwszeństwem, a gościu po prostu nas staranował. Acha, dodam że było to w Amsterdamie. Kumpel dostał bodajże 7tyś. euro za to, a nawet nie był ubezpieczony. Rower to jakaś stara szosa z manetkami na ramie. Z tym że kumpel pracuje tam w serwisie rowerowym, a więc z wyceną nie było problemu + miał jakis powazniejszy uszczerbek na zdrowiu. Minusem tej historii jest to, że od wypadku przerzucił się z szosy na górala