Jump to content


Photo

Wypadek na szosówce


855 replies to this topic

#841 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1,530 posts
  • SkądSK

Posted 28 May 2014 - 12:24

Tak musiałem, bo bym uderzył w samochód. Koles przyblokował mnie i jeszcze samochód jadący z nad przeciwka.



#842 Marek.

Marek.
  • Użytkownik
  • 139 posts
  • SkądWarszawa

Posted 28 May 2014 - 14:22

Kobrys gdybym nie mial oczu do okola glowy to babcia by lezala teraz w szpitalu... Nie jezdze jak swieta krowa ale jak Ty bys zareagowal gdy nagle za samochodu na przeciwnym pasie wychodzi Ci pieszy pod kola.... Naprawde nie trzeba od razu atakowac tylko spytac sie o szczegoly.....

#843 Marek.

Marek.
  • Użytkownik
  • 139 posts
  • SkądWarszawa

Posted 28 May 2014 - 14:30

A i jeszcze jedno Kobrys masz racje ze zycie jest jedno... Szanuje je jak moge nie pcham sie nigdzie na sile, staram sie zachowac bezpieczny dystans gdy jade za autem, przepuszczam pieszych zeby nie bylo ze jestem chamem.... Ale prosze Cie Ty widziales auto na rondzie ja nie mialem szans zobaczec tej pani za auta ktore stalo w korku... Nie ma takiej opcji.. To ze uwazalem i mam dobry refleks byc moze uratowalo zycie tej kobiecie... ;)

#844 sosha07

sosha07
  • Użytkownik
  • 193 posts
  • SkądWarszawa

Posted 10 January 2015 - 23:26

Chciałabym się poradzic os. bardziej zorientowanych w temacie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Czy jest jakikolwiek sens starac się o odzyskanie pieniędzy za poniesione straty materialne w wyniku wypadku, gdy sprawca zbiegł i również żaden świadek nie zgłosił się na policję? Czy ten fundusz (ewntualnie) pokrywa tylko koszta naprawy roweru, czy również można ubiegac się o zwrot pieniędzy za zniszczone buty/strój jeśli takowe informacje zostały zawarte w protokole policyjnym?

Oczywiście na zdrowy rozsądek wydaję się mało prawdopodobne by bez świadków udało się cokolwiek ugrac, stąd właśnie moje pytanie czy ktoś z Was miał podobną sytuację lub słyszał o czymś takim i ewentualnie jak taka sprawa się zakończyła?



#845 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8,634 posts
  • SkądSzczecin

Posted 10 January 2015 - 23:36

Jeżeli masz spisane dane samochodu sprawcy, policja może i powinna sprawdzić ślady na pojeździe. Jeżeli potwierdzą one, że samochód brał udział w zdarzeniu, automatycznie zyskujesz możliwość dochodzenia swoich praw.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#846 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2,263 posts
  • SkądSheffield

Posted 17 December 2015 - 03:34

Odkopuję..!

 

 

Wypieprzyłem się dziś konkret. Na liczniku 47,7 a mi się zachciało hamować i akurat nawinęła się świeżo namalowana strzałka. Rower w jedną stronę, a ja w drugą. 

 

Pozdzierana ręka, biodro, kolano i łydka, naciągnięta pachwina, że nie mogę nogą ruszyć. Potężny guz na głowie, tak huknąłem kaskiem (jakbym nie miał to bym teraz zapewne jadł zupę przez słomkę). Zniszczone rękawy od wiatrochrona, rozdarta rękawiczka i rajtuzy na kolanie. Jedna manetka do naprawy, bo strasznie się haczy i nie odbija, klamka pozdzierana do żywego, przednie koło lekka centra.

 

Morał taki: nie jedziemy po malunkach na drodze, bo potem boli.


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#847 rambo_3m

rambo_3m
  • Użytkownik
  • 40 posts
  • SkądGdynia

Posted 17 December 2015 - 07:29


 

Morał taki: nie jedziemy po malunkach na drodze, bo potem boli.

 

 

Stara prawda, zarówno wśród kolarzy jak i motocyklistów - nie jedziemy po białym, współczuję - dobrze że miałeś kask.



#848 Moody

Moody
  • Użytkownik
  • 171 posts

Posted 17 December 2015 - 14:38


 

Pozdzierana ręka, biodro, kolano i łydka, naciągnięta pachwina, że nie mogę nogą ruszyć. Potężny guz na głowie,

 

Również współczuję - a lekarz oglądał te obrażenia?



#849 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 posts
  • SkądZgorzała

Posted 17 December 2015 - 15:32

Trzym się ciepło i oby do wiosny!

 



#850 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2,263 posts
  • SkądSheffield

Posted 17 December 2015 - 16:48

U lekarza nie byłem. Poleżałem chwilę na drodze aż przybiegli przechodnie, podnieśli mnie na nogi i zaprowadzili na chodnik. Pochodziłem jakiś czas w miejscu aż pierwszy ból nieco zelżał i pojechałem dalej. Dziś po obudzeniu się biodro już nieco lepiej, pachwina dużo lepiej, obcierki całkiem ładnie się zastrupiły, śliwa na głowie została :D

 

Będę żył ;)


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#851 Marqs

Marqs
  • Użytkownik
  • 477 posts

Posted 17 December 2015 - 16:52

Ty weź se prześwietlenie czachy zrób bo przy takim wypadku nie ma żartów....



#852 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2,263 posts
  • SkądSheffield

Posted 17 December 2015 - 17:00

E, nie mam czasu na takie rzeczy ;)

 

Nie mam zawrotów głowy i innych takich. Jestem głupi, jak byłem, więc nic tam się nie poprzestawiało :D

 

Poza tym w UK, żeby mnie na cokolwiek skierowali to musiałbym do lekarza przynieść mózg w woreczku. Ani mi się nie chce denerwować, kiedy mi powiedzą, że paracetamol i woda (tutejsze panaceum na każdą dolegliwość). 


  • kaloo likes this

 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#853 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Posted 17 December 2015 - 17:26

To tam nie tylko jeszcze bardziej garują jak u nas, ale i służba zdrowia gorsza? 

 

A u nas teraz jest nowe panaceum na wszystko, może już słyszałeś:



#854 kaloo

kaloo
  • Użytkownik
  • 614 posts

Posted 17 December 2015 - 18:17

służba zdrowia w UK jest specyficzna :P
@ Siara, wywaliłeś na  Principii ?



#855 Siara_iwj

Siara_iwj

    Zło Konieczne

  • Moderator
  • 2,263 posts
  • SkądSheffield

Posted 18 December 2015 - 04:19

Szczęśliwie nie, bo bym się chyba zapłakał. Duńczyk zimuje metr od mojego łózka i ani myśli wyjeżdżać na zimowe drogi ;)

 

 

Po tyłku dostał trekking.


 Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman


#856 kaloo

kaloo
  • Użytkownik
  • 614 posts

Posted 18 December 2015 - 22:45

To chociaż tyle dobrze :)



Reply to this topic