Tak musiałem, bo bym uderzył w samochód. Koles przyblokował mnie i jeszcze samochód jadący z nad przeciwka.
Wypadek na szosówce
#842
Napisano 28 maj 2014 - 14:22
#843
Napisano 28 maj 2014 - 14:30
#844
Napisano 10 styczeń 2015 - 23:26
Chciałabym się poradzic os. bardziej zorientowanych w temacie Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Czy jest jakikolwiek sens starac się o odzyskanie pieniędzy za poniesione straty materialne w wyniku wypadku, gdy sprawca zbiegł i również żaden świadek nie zgłosił się na policję? Czy ten fundusz (ewntualnie) pokrywa tylko koszta naprawy roweru, czy również można ubiegac się o zwrot pieniędzy za zniszczone buty/strój jeśli takowe informacje zostały zawarte w protokole policyjnym?
Oczywiście na zdrowy rozsądek wydaję się mało prawdopodobne by bez świadków udało się cokolwiek ugrac, stąd właśnie moje pytanie czy ktoś z Was miał podobną sytuację lub słyszał o czymś takim i ewentualnie jak taka sprawa się zakończyła?
#845
Napisano 10 styczeń 2015 - 23:36
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?
#846
Napisano 17 grudzień 2015 - 03:34
Odkopuję..!
Wypieprzyłem się dziś konkret. Na liczniku 47,7 a mi się zachciało hamować i akurat nawinęła się świeżo namalowana strzałka. Rower w jedną stronę, a ja w drugą.
Pozdzierana ręka, biodro, kolano i łydka, naciągnięta pachwina, że nie mogę nogą ruszyć. Potężny guz na głowie, tak huknąłem kaskiem (jakbym nie miał to bym teraz zapewne jadł zupę przez słomkę). Zniszczone rękawy od wiatrochrona, rozdarta rękawiczka i rajtuzy na kolanie. Jedna manetka do naprawy, bo strasznie się haczy i nie odbija, klamka pozdzierana do żywego, przednie koło lekka centra.
Morał taki: nie jedziemy po malunkach na drodze, bo potem boli.
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
#850
Napisano 17 grudzień 2015 - 16:48
U lekarza nie byłem. Poleżałem chwilę na drodze aż przybiegli przechodnie, podnieśli mnie na nogi i zaprowadzili na chodnik. Pochodziłem jakiś czas w miejscu aż pierwszy ból nieco zelżał i pojechałem dalej. Dziś po obudzeniu się biodro już nieco lepiej, pachwina dużo lepiej, obcierki całkiem ładnie się zastrupiły, śliwa na głowie została
Będę żył
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman
#852
Napisano 17 grudzień 2015 - 17:00
E, nie mam czasu na takie rzeczy
Nie mam zawrotów głowy i innych takich. Jestem głupi, jak byłem, więc nic tam się nie poprzestawiało
Poza tym w UK, żeby mnie na cokolwiek skierowali to musiałbym do lekarza przynieść mózg w woreczku. Ani mi się nie chce denerwować, kiedy mi powiedzą, że paracetamol i woda (tutejsze panaceum na każdą dolegliwość).
- kaloo lubi to
Lekkie. Tanie. Mocne. Wybierz dwa - C. Boardman