Witam.
Z uwagi na to że na forum pojawiło się kiedyś kilka topiców na temat związany z problemem działania hamulca, chciałbym przedstawić co można zrobić aby znów działał jak nowy.
Ostatnio czyszcząc rower rozebrałem tylny hamulec, ponieważ ostatnio coś słabo odbijały szczęki. Wyczyściłem nasmarowałem i złożyłem. Problem pozostał nadal co mnie bardzo zdenerwowało gdyż hamulce mają tylko dwa sezony (w sumie ok. 8tys.). Wymyśliłem więc że to musi być wina sprężyny. Wyciągnąłem ją i zmierzyłem suwmiarką (tak jak na fotkach w galerii). Okazało się że miała 49mm. Logicznie myśląc aby była bardziej twarda trzeba było ją bardziej rozgiąć. Do tego celu użyłem kombinerek, dwóch desek, i imadła.
Udało się ja rozgiąć o 4mm i teraz ma 53mm. Dzięki temu po zmontowaniu w całość hamulca, działa on lepiej od przedniego :!: :-D
Drugim ważnym aspektem całej sprawy jest to aby hamulec bez sprężyny (to znaczy skręcony ale jeszcze bez niej) mógł ruszać się dostatecznie gładko na osiach ruchomych (w naszym wypadku na śrubach łączących wszystkie trzy główne części hamulca).
Galeria fotek- co jak zrobiłem.
Schemat hamulca, patrza numer 5 "ArmM Spring"
Nie odbijające szczęki hamulca szosa. Naprawa. Dual Pivot.
Started By
kubano
, 27 cze 2010 12:55
6 odpowiedzi w tym temacie



