Składam koła do treningów.
Ważę ok. 70kg, ale z plecakiem potrafię przekroczyć 80.
Mają być cały czas prościutkie bez potrzeby pielgrzymowania do serwisów, więc wolałbym 28/32H zamiast 24/28H, aczkolwiek rozważam obie te opcje (w zależności od dostępności komponentów).
To że będą aż na zapas pancerne i ciężkie, będzie wręcz zaletą.
Piasty:
- Cena
Różna. 250-600zł. Wolałbym okolice 300zł do treningówek, ale jeśli będzie warto dopłacić, to dopłacę. Za 600zł da się wyrwać Ultegry, lub DT 350. - Bębenek
Stal, lub bardzo mocne alu z porządnym anti-bitem
Kandydaci:
- Ultegra 6800.
Robią tylko 32 i 36H. 32/32H też ok.
Lepsze kręcenie się kulek na zakrętach IMO nie jest warte pierdzielenia się z poprawnym skontrowaniem, ale w 6800 i 9000 jest ten digital adjustment, więc są ok. - Jakieś tanie Novatec'e.
Gdzieś na forum czytałem, że jednak DT to o dwie klasy wyżej. - Jakieś drogie Novatec'e.
- DT Swiss 370.
Jest do wyrwania komplet przód+tył SP 24/28H za 300zł. Stalowy bębenek.
Almighty internet o tych piastach niewiele wie, ale może ktoś je akurat ujeżdża?
Przez długi czas były w Polsce sprzedawane gotowe koła właśnie na nich: http://archiwum.alle...6189925512.html - DT Swiss 350.
Bębenek chyba alu, nie wiem czy da się wymienić na coś porządnego. Coś mi się obiło o uszy, że bębenki Novateca podchodzą, ale to chyba nie w Ratchet System.
W DT 240 miałem bębenek pożal-się-boże z alu-plasteliny.
Coś jeszcze ?