>2017
>sporwadzanie kobiety do roli dekoracji
>hurrduurrududu "się pedali", "moralna policja", "śliczne dziewczyny się nie podobają"
widać, że długi weekend już blisko, bo Janusze od grilla w formie
Przepraszam, nie jestem Januszem od grilla, w formule 1 i w żużlu i sportach motorowych też o ile pamiętam są śliczne dziewczyny na dekoracjach i nikt nie ma bólu tyłka o to, a na majówkę mam zamiar strzelić sobie rundę z 200 km, a co tam, nad morze trzeba pojechać o ile pogoda nie będzie wredna więc proszę się ode mnie odpimpać, mnie tam się podobają śliczne dziewczyny na zawodach i w czasie dekoracji również;
Haha... A dyskusje o tym jaką owijkę dobrać do żółtych butów, wytaczanie argumentu estetyki za goleniem nóg czy wrzucanie słit foci na rowerku setkami to nie jest "pedalstwo"?
"Pedalsko" to wyglądają ci całowani kolesie na podium, stojący wtedy jak kołki i bojący się nawet spojrzeć na te dziewczyny ))
No panowie, nie oszukujcie się - forumowy kolarz to nie jest raczej wcielenie ideału męskości dla kobiety ))
- a co ma chłopina się rozglądać, jak go ponosi chwila że wygrał etap, to teraz odbierają mu przyjemność dostania dodatkowej nagrody w postaci buzi od ładnych dziewczyn, he he Co do sweet foci, ja mam starą kolarkę z wajchami na ramie cr-mo którą jeżdżę, w kolorki się nie bawię i mam fun, nie mam fejsa i stravy, bez tego da się żyć Co do forumowych kolarzy, ja akurat mam bardzo wysportowaną sylwetkę od roweru, przy 74 kg masy i 175 cm wzrostu, jakieś 12 procent tłuszczu (kaloryfer jest) i 40 cm w bicu jest i to jest w sam raz, większy nie chcę być, a proporcjonalny i nie golę nóg a jestem z tych nieco bardziej kłaciatych facetów, mimo 40 lat na karku w oczach płci przeciwnej wyglądam co najmniej w porządku szczególnie w porównaniu do moich rówieśników, nie jestem typem kolarskiego anorektyka, i na pewno większość z Was forumowych kolarzy też wygląda w porządku, więc jakaś niewiasta by się zapewne znalazła w której bylibyście czy też już jesteście typie bo macie przecież żony