Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pytanie Do Ludzi Z Krakowa I Wrocławia


11 odpowiedzi w tym temacie

#1 Kornel24

Kornel24
  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 13 maj 2017 - 20:10

Wybieram miasto na studia i wybór pewnie będzie pomiędzy tymi dwoma, mam pytanie gdzie są lepsze warunki do treningu? Jak z ustawkami, stanem szos? Jeśli chodzi o góry to chyba podobnie? Wiadomo że to nie główny czynnik ale też warunki do kolarstwa chce wziąć pod uwagę. Fajnie jakby ktoś jeździł trochę tu i tu i miał porównanie.

#2 Vegeta

Vegeta
  • Użytkownik
  • 178 postów

Napisano 15 maj 2017 - 06:25

KRK: Na wschód płasko, na południu górki. Zachód i północ też są spoko. Asfalty OK. Kierowcy dość dobrze (zawsze się trafi jakiś "burak"). Jednym słowem jest gdzie jeździć.

Z ustawek masz co wybierać: w wolne dni (weekendy, święta) CK, w środe IC, OTR (szosa i MTB) we wtorki i czwartki, nieregularnie, ale często CR.

Na minusem (chyba, że ci nie przeszkadza) jest spory smog (koniec jesieni do początków wiosny).



#3 czach

czach
  • Użytkownik
  • 521 postów
  • SkądWrocław

Napisano 15 maj 2017 - 09:34

Wrocław: pn: Góry Kocie (okolice Trzebnicy), pd: najbliższe górki to okolice Sobótki a im dalej na południe tym lepiej. A w Czechach to już miód. ;-) Wschód i zachód płasko. Podobniej jak w Krakowie, we Wrocławiu mamy swojego własnego smoga. Na węglu hodowanego. ;-)

Na Twarzksiążka są grupy, za pomocą których ludzie się zwołują i nawołują. ;-)

Otwarte TRENINGI SZOSOWE WROCŁAW, Otwarte TRENINGI SZOSOWE WROCŁAW, Otwarte Treningi PM RIDER Team.

A jaki kierunek studiów?


-- 

Marcin Trzaska


#4 mucher

mucher
  • Użytkownik
  • 283 postów

Napisano 15 maj 2017 - 11:29

Jeśli o stan szos w Krakowie i okolicach chodzi (bardziej okolice ;) - jest naprawdę nieźle. Generalnie unikasz krajówek, wystarczy jeździć wojewódzkimi i "schetynówkami" - prawie wszystkie znane mi dziurawe drogi (zachód/północ) już załatane.

 

 Poza tym godzinny przerzut i masz prawdziwe góry - Krowiarki, Przysłop i inne przełęcze w Wyspowym czy wreszcie okolice Zakopanego. Co jest fajne, że weekendowe jazdy też pozwalają juz zahaczyć o "góry" - oczywiście, zależy gdzie się mieszka, ale jakieś wypady w okolice Dobczyc, Myślenic czy Wadowic pozwalają na konkretniejsze podjazdy (aczkolwiek w stronę Jury jest co najmniej kilka podjazdów z przewyższeniem powyżej 150 m). Na północ właściwa Jura, Orle Gniazda i te sprawy - też dobre drogi i raczej bez strachu na drogach.

 

Wzdłuż Wisły płasko, a do tego robią WTR (Wiślana Trasa Rowerowa) - już niedługo będzie można przelecieć od Oświęcimia po Tarnów ;).



#5 Kornel24

Kornel24
  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 15 maj 2017 - 16:18

Hmm, czyli wygląda na to że oba miasta dają radę, kierunek to informatyka na AGH albo informatyka na PWr

#6 Gosc_giant456_*

Gosc_giant456_*
  • Gość

Napisano 20 czerwiec 2017 - 00:20

Jeśli o stan szos w Krakowie i okolicach chodzi (bardziej okolice ;) - jest naprawdę nieźle. Generalnie unikasz krajówek, wystarczy jeździć wojewódzkimi i "schetynówkami" - prawie wszystkie znane mi dziurawe drogi (zachód/północ) już załatane.

 

 Poza tym godzinny przerzut i masz prawdziwe góry - Krowiarki, Przysłop i inne przełęcze w Wyspowym czy wreszcie okolice Zakopanego. Co jest fajne, że weekendowe jazdy też pozwalają juz zahaczyć o "góry" - oczywiście, zależy gdzie się mieszka, ale jakieś wypady w okolice Dobczyc, Myślenic czy Wadowic pozwalają na konkretniejsze podjazdy (aczkolwiek w stronę Jury jest co najmniej kilka podjazdów z przewyższeniem powyżej 150 m). Na północ właściwa Jura, Orle Gniazda i te sprawy - też dobre drogi i raczej bez strachu na drogach.

 

Wzdłuż Wisły płasko, a do tego robią WTR (Wiślana Trasa Rowerowa) - już niedługo będzie można przelecieć od Oświęcimia po Tarnów ;).

To ciekawe bo jeżdżę od 15 lat w okolicach krakowa i dalej te same drogi są w takim samym stanie.. Akurat krajowe są w najlepszym stanie i jako jedyne czasem mają pobocza np 94 do olkusza choć ostatnio tam porobili chodniki kosztem poboczy i wysepki przez co można zginąć bo tiry nie mają już miejsca do wyprzedzania.

 

Fakt kilka tych bocznych dróżek zrobili i jak narazie są ok (narazie bo oczywiście zrobili to na odwal sie) ale trudno jeździć non stop tą samą drogą tam i spowrotem, pare km jest dobrych a potem nagle dziury że trzeba zwolnić do 5km/h, jeśli rower ci miły. Niestety jest moda na progi zwalniające i jak dają już ten nowy asfalt po 40 latach to zaraz montują te progi żeby się czasem za bardzo nie rozpędzić.

 

Nie komentuje stanu dróg w krakowie bo to masakra to już faktycznie po najbardziej zabitych dechami wsiach jest lepiej, o ruchu nie wspominam i o policji która nie daje żyć, spróbuj pojechać drogą, jeśli obok jest "genialna" ścieżka rowerowa połączona z chodnikiem po której chodzą ludzie i jeżdżą rolkarze..



#7 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 20 czerwiec 2017 - 06:44

Jak od piętnastu lat są w takim samym stanie to jaka to musi być jakość!


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 


#8 mucher

mucher
  • Użytkownik
  • 283 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 07:36

Hehe, no. To ja poproszę o przykłady, bo nie wierzę w to co piszesz. DK94 jest faktycznie wyjątkiem wśród krajówek, bo DK7 czy 79 to masakra (nawierzchnia dobra, ale ruch masakra)

 

A jeśli jeździsz od 15 lat, to pewnie pamiętasz jak wyglądała DK44 Skawina-Oświęcim? Łata na łacie, teraz jest dobry asfalt; w mojej okolicy (zachód) kojarzę tylko jeden kawałek Czułów-Czułówek, który wygląda  jak ser szwajcarski; inne znane mi fragmenty w okolicy sukcesywnie były remontowane; byłem rano na górce na Będkowice - jakieś 2 lata temu, może nawet rok w dolnej części,  można tam było wybić zęby - a teraz? Idealny asfalt.



#9 Gosc_giant456_*

Gosc_giant456_*
  • Gość

Napisano 20 czerwiec 2017 - 20:29

Tak Droga do Oświęcimia jest ok akurat ostatnio wracałem nią z Pszczyny ale oczywiścia pobocza to już nie zrobili a mnóstwo tirów tam jeździ więc jazda tam to taniec ze śmiercią. Ta droga do czułowa to nawet nie wiem jak to opisać ostatnio tam zdrapali kawałki i zostawili żwir widać będą kolejne łatki po 10 metrów zamiast to zrobić porządnie raz a dobrze, niezle sobie tam pogiąlem obrecze można ją całkiem skreslic z listy dróg do jazdy i nie wiem kiedy ją zrobią porządnie.
 
Jeśli chcesz przykłady to proszę bardzo akurat dzisiaj zrobione.
 
Baczyn, fakt pare lat temu tam dali nowy asfalt (który to już też sie rozwala swoją drogą) ale w pewnym momencie się kończy dobrobyt akurat jak jest pod górke i chciało by sie z rozpędu..
 
 
Apropost doliny będkowskiej właśnie to o czym mówię dali asfalt ale żebyś sie nie rozpędził na tej nowej super smole to przykręcili próg zwalniający, za zakrętem z górki jak tam pierwszy raz jechałem po zimie to ledwo wyhamowałem. 
 
 
Jeszcze Morawica, ta droga jest taka sama odkąd tam zaczałem jezdzić, gdzies w 2006, akurat to dobry skrót i pasuje mi tam jezdzic bo inaczej bym musial objezdzac tam za kosciolem aż, ale niestety nawierzchnia fatalna może to tylko kawałek ale też pod górę i bardzo męczy.  Nie mówię że nie ma żadnej poprawy bo trochę jest lepiej ale w takim tempie to zajmie 100 lat i tak jak mówię to co naprawili już sie rozwala bo zrobili byle jak.
 
 
 
 


#10 mucher

mucher
  • Użytkownik
  • 283 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 20:45

Widzę, że jesteś z grupy "szklanka do połowy pusta". Fakt, ta końcówka  Baczyna jest ciągle do dupy, ale to krótki kawałek - i jedno z niewielu miejsc, gdzie faktycznie trzeba zwalniać. Progi zwalniające mnie nie ruszają specjalnie - faktycznie pojawiło się tego trochę, ale na główniejszych drogach robią to raczej w postaci wysepek i spokojnie można je ominąć. Idealnych asfaltów nie będziesz miał bo nie ma ich chyba nigdzie na świecie; pojedziesz do Włoch i będziesz rozczarowany (choć fakt, z krajów gdzie byłem na Majorce nie kojarzę złych asfaltów np.).

 

Z 2 strony są różne rarytaski typu droga Jerzmanowice-Sułoszowa-Trzyciąż - kilkanaście km super asfaltu wśród pól, z praktycznie zerowym ruchem.



#11 shmoo

shmoo
  • Użytkownik
  • 1730 postów
  • SkądBrzeg, Wrocław, Bytom

Napisano 20 czerwiec 2017 - 20:54

@Kornel24 a tak poważnie, to nie lepiej dobrać studia do zainteresowań?

Napisz na priv co konkretnie Cię interesuje na inf no i jaki ten kierunek na pwr czy wydz. elektroniki czy na zarządzaniu i informatyce to coś podpowiem.

 

Wiesz nie ma co się męczyć tyle lat, a mam info o agh i pwr.


logo1pp-64x64.pngmedium.jpgbadge_new.png


#12 Greek

Greek
  • Użytkownik
  • 2090 postów
  • SkądKraków

Napisano 21 czerwiec 2017 - 10:13


Jeśli chcesz przykłady to proszę bardzo akurat dzisiaj zrobione.
 

Wszystko co wymieniłeś to rzeczywiście badziewie. Tylko proste pytanie: po kiego grzyba po tym jeździsz, skoro te drogi stanowią ułamek procenta wśród innych, świetnych dróg? :P A że sobie pofociłeś i to na jednej jeździe to przykład dobrego masochizmu.

 

 

przykręcili próg zwalniający, za zakrętem z górki jak tam pierwszy raz jechałem po zimie to ledwo wyhamowałem.

To może trzeba było przeskoczyć? :D


"Najgorsze koło czyni najwięcej hałasu", Antoine de Rivarol

 

Ragazza Ravennesa

 




Dodaj odpowiedź