Cześć,
Szykuję się do wyścigu 4 czerwca ale 28maja jest też fajny i mnie korci, żeby wziąć udział - dowiedziałem się o nim dziś po treningu. Dziś zrobiłem 1.5h interwałów powyżej FTP, 20 min rozjazd więc już nie jest to standardowy delikatny tydzień przed. Jeśli teraz wejdę w ścieżkę standardowego tygodnia przed to odpadną mi intensywne treningi w czwartek, sobotę i niedzielę - po 2h. Zamiast tego będzie delikatny czwartek i wyścig w niedzielę. Pytanie co w następnym tygodniu od poniedziałku robić? Delikatny tydzień tak jakby nie było w ogóle pierwszego wyścigu? Czy do drugiego będę gorzej przygotowany?
A może jechać wedle planu, czyli odpuścić pierwszy wyścig?
Oba wyścigi są w terenie płaskim na dystansie 60-70km.