Hej,
mam problem z regulacją hamulców w mojej szosie (jakieś stosunkowo stare Weinmanny, niestety nie jestem w stanie odczytać oznaczeń). Nie jestem pewien czy to jest problem czy "ten typ tak ma" - chodzi o to, że jedno ramię hamulca pokonuje większą drogę do obręczy, natomiast drugie ramię pokonuje mniejszą drogę (jakąś tam pokonuje ale jest ona bardzo mała). No i nie wiem co jest z nimi nie tak - rozebrałem cały hamulec, nasmarowałem, sprawdziłem czy są podkładki - nie pomogło. Zastanawiam się czy cały zacisk powinien być dokręcony do ramy "na beton" czy nie. Próbowałem dokręcić na beton ale wtedy hamulec nie odbija. Co robię nie tak? Pomóżcie proszę
ps. Chciałem wymienić klocki, obecnie mam Shimano 40mm, wszędzie widzę klocki szosowe od 50mm do 56mm. Mam wątpliwości czy tak długi klocek się zmieści, przyglądałem się dziś z rana zaciskowi i generalnie moim zdaniem klocek 50mm i większy się nie zmieści, bo będzie ocierał o widelec. Mam rację? Czy w starych szosowych hamulcach stosowano klocki 40mm? Dzięki.
Pozdrawiam,
Maciej