Piasta Shimano FH-HG50 - dwie wersje
#1
Posted 22 July 2010 - 21:08
http://allegro.pl/it...hit_cenowy.html
Dziś dotarła i ją rozebrałem. Moim oczom ukazały się stożki bez uszczelnień. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że pomiędzy pierścieniem kołnierza piasty a stożkiem jest dość spora szczelina. W środku smar za to jest czyściutki.
Mam u siebie FH-HG50, ale z dopiskiem SEALED MECH. i ta już ma o-ringi z zamkami na konusach.
Natomiast mój nowy nabytek nie ma żadnego oznaczenia co do uszczelniania.
Na dodatek ta strona:
http://www.moruyabic...rear.html#p3624
wskazuje, iż stożki dla tej piasty nie mają uszczelnień.
Więc jak to jest z tymi piastami? Czy w tym wypadku Shimano rezygnowałoby na początku z uszczelnień?
#2 Gosc_cookie_*
Posted 23 July 2010 - 08:25
Co do meritum to posiadam taka piastę jak widac na uakcji od kilku lat i orginalnie była bez uszczelnień na konusach. KOmbinuję czy by nie podmienic tych konusów na jakieś bardziej szczelne ale wiekszy problem mam z bembenkiem. Piasta ma przebiegu cos pomiedzy 1000-2000km, a bemebenek zaczyna już przepuszczać. Zastanawiam się czy da rade nakręcić na ta piaste bebenek na 8 -9 trybów, a jesli nie to jaki bembenek w ogóle bedzie do niej pasował.
#3
Posted 23 July 2010 - 08:29
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#4
Posted 23 July 2010 - 08:51
Czyli były dwie FH-HG50 - sealed i non sealed, które różniły się stożkami.
Obawiam się, że nie uszczelnisz tej piasty innym sposobem niż wymiana pierścienia zewnętrznego na inny, o mniejszej średnicy otworu wewn. Właśnie się też rozglądam za oryginalnymi konusami z o-ringami i bardzo trudno je dostać...
Chociaż z drugiej strony to po pewnym przebiegu te plastikowe pierścionki się mocno wycierają i szczelność spada.
Też mam już kłopot z bębenkiem i potrafi przepuścić o jedno wcięcie raz na 50-80 km.
SPIKE z korpusami jednak chyba ma rację - mam koło z piastą Deore LX i wygląda tak samo jak FH-HG50, wymiary tez się wydają być podobne. Myślę, że bębenek będzie pasował nawet ze starego XTR do tej HG50. Ktoś się orientuje w tym, jak wygląda ta kompatybilność?
edit:
Swoją drogą niezły z Ciebie fachura, SPIKE. :mrgreen: Stało się z tym zalanym bębenkiem dokładnie jak przepowiadałeś.
#5 Gosc_cookie_*
Posted 23 July 2010 - 09:24
Też mam w drugim rowerku piastę deore lx i rzeczywiście wygląda bardzo podobnie i o ile dobrze pamietam ma konusy uszczelniane cokolwiek lepiej.Też mam już kłopot z bębenkiem i potrafi przepuścić o jedno wcięcie raz na 50-80 km.
SPIKE z korpusami jednak chyba ma rację - mam koło z piastą Deore LX i wygląda tak samo jak FH-HG50, wymiary tez się wydają być podobne. Myślę, że bębenek będzie pasował nawet ze starego XTR do tej HG50. Ktoś się orientuje w tym, jak wygląda ta kompatybilność?
#6
Posted 23 July 2010 - 13:16
Musisz bębenek rozłozyc na czesci i wypłukać całosć, nałozyć nowe smary i jazda - jeśli to nowa piasta.
Co do samych bebenków, dawniej wiekszosc niby była kompatybilna, ale zwrócic trzeba uwage na uszczelnienie konusa w bębenku bo były rózne, czasem trzeba przełożyc z jednego do drugiegi, czasem pasuje, czasem nie , no w końcu to zabawa.
Co do samych bodu piast to robili róne wersje, zmieniali offset piasty, itd itp
Mam gdzie nawet komplet piast 50 , zobacze
a jak ktoś ma problem cos ze starymi szpejami Shimano to zapraszam na Retromtb naszą strone, tam paru zapaleńców jest w tematyce i lubią kopać po lieraturze i szpejach.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#7
Posted 24 July 2010 - 19:22
Ech, a ja właśnie tego chciałbym uniknąć... :-/ nie chcę rozbierać bębenka. Smar na kulkach lekko jest zestalony, ale oporów wybitnych nie czuję. Więc też większego sensu w wymianie smarowidła nie widzę.Musisz bębenek rozłozyc na czesci i wypłukać całosć, nałozyć nowe smary i jazda - jeśli to nowa piasta.
#8
Posted 24 July 2010 - 20:36
Wiem że kluczy do bębenków brak na rynku , ale jeśli sie wyczysci bebenek na git to będzie chodził jak tralala.
Najgorzej jak dostał wilgoci albo wody i chrupie tam gdzie małe kuleczki to w sumie kaplica .
gdzies za dwa tygodnie będe gadał z gościem odnośnie kluczy do bębenków, zobacze jak z wykonaniem i ceną, no chyba ze wcześniej coś znajde jakiegoś wykonawce.
Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów www.velotech.pl
Serwis rowerowy - Kraków tel: 666-316-604, [email protected]
Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!! w godz. - 12.oo - 19.oo
#9
Posted 24 July 2010 - 21:30
Toć chyba się źle zrozumieliśmy. Chodzi mi o to, że nie ma sensu grzebać w bębenku w mojej nowo zakupionej piaście. Lekko zestalony smar powinien być w tym wypadku zaletą - bo go nie wywali na zapadki, które de facto tam pracują głośniej niż w obu używanych piastach - czyli na sucho i poprawnie. No i obraca się bez żadnego problemu.h/k. sory ale ja nie widze połowicznych metod tak jak reanimowanie zardzewiałych linek jakimś olejem czy smarem.
Wiem że kluczy do bębenków brak na rynku , ale jeśli sie wyczysci bebenek na git to będzie chodził jak tralala.
#10
Posted 25 July 2010 - 09:27
SPIKE, takie klucze są w Pro-Bike z Jeleniej Góry, w cenie detalicznej 16PLN.h/k. sory ale ja nie widze połowicznych metod tak jak reanimowanie zardzewiałych linek jakimś olejem czy smarem.
Wiem że kluczy do bębenków brak na rynku , ale jeśli sie wyczysci bebenek na git to będzie chodził jak tralala.
Najgorzej jak dostał wilgoci albo wody i chrupie tam gdzie małe kuleczki to w sumie kaplica .
gdzies za dwa tygodnie będe gadał z gościem odnośnie kluczy do bębenków, zobacze jak z wykonaniem i ceną, no chyba ze wcześniej coś znajde jakiegoś wykonawce.
#12
Posted 06 June 2012 - 12:26