Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trudny Wybór


79 odpowiedzi w tym temacie

#1 Razill

Razill
  • Użytkownik
  • 69 postów

Napisano 17 czerwiec 2017 - 12:29

Witam

Stoję przed trudnym wyborem mianowicie: 

1. Zakupić dysk do jazdy na czas.

2. Nabyć pomiar mocy.

 

Cel jaki mi przyświeca to jak najlepsze osiągi w czasówkach, jest to jedyna konkurencja w której startuję i to z dość przyzwoitymi wynikami, stąd mój pomysł aby sprawę doinwestować.

Zastanawiam się co da lepszego kopa dla moich wyników czy dysk czy też trening z pomiarem mocy.

Koszt w zasadzie podobny dlatego wybór jest dość ciężki.

 



#2 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 17 czerwiec 2017 - 12:58

W przeciwienstwie do dysku, po zalozeniu miernika mocy nie pojedziesz szybciej ;)
Pytanie tez, jakie masz obecnie kolo?
Z drugiej strony, jak, czy wogole, teraz trenujesz?

#3 Razill

Razill
  • Użytkownik
  • 69 postów

Napisano 17 czerwiec 2017 - 13:04

fuji-norcom-21-eu-2016-triathlon-bike-gr

Obecnie trenuję z tętnem, wyznaczyłem tętno na progu metodą terenową Friela, i póki co widać progres.



#4 mess

mess

    tłuścioszek

  • Użytkownik
  • 2692 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 czerwiec 2017 - 07:06

mimo wszystko w pomiar mocy bym poszedl, dysk tez nie zawsze będzie wskazany w tylnym kole. Rower masz już teraz bardzo fajny.



#5 Razill

Razill
  • Użytkownik
  • 69 postów

Napisano 19 czerwiec 2017 - 08:53

Zastanawiam się nad wyborem pomiędzy Stage's a Beepro (pedały)

Stages mógłbym używać tylko w szosie bo w czasówce mam inną korbę, przemawia za nim trwałość i wygoda montażu z drugiej strony Beepro mógłbym używać w obu rowerach.

Martwi mnie jednak fakt że takie częste przekładanie pedałów spowoduje ich szybkie zużycie, średnio w tygodniu robię min.1 trening na czasówce więc musiałbym w kółko przekładać i kalibrować ale pomiar na treningach czasowych wydaje się konieczny no i jeszcze dochodzą zawody.

 


  • bogcz lubi to

#6 budka

budka
  • Użytkownik
  • 142 postów
  • Skądz Internetu

Napisano 19 czerwiec 2017 - 21:34

Ja bym jak najbardziej proponowal pomiar mocy, bo trening( z pomiarem mocy) czyni mistrza podobno;-)z tym, ze nie wersje na pedalach, bo podobno sie zuzywaja dosyc szybko tym bardziej ,ze bedziesz czesto przekladal. Z miernikiem trening jest duzo ciekawszy i zawsze masz dane, ktore mozesz potem przeanalizowac.  A kolo zawsze mozesz pozyczyc od kolegi na zawody :-x



#7 Razill

Razill
  • Użytkownik
  • 69 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 11:15

Jesli zdecydowalby sie na pomiar w korbie to musiałby wybtac albo szosa albo tt

#8 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 20 czerwiec 2017 - 12:22

To kup miernik Powertap w piaście. Koło łatwiej przełożyć, a nie zawsze musisz jeździć z dyskiem.



#9 montell81

montell81
  • Użytkownik
  • 345 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 12:32

Ja bym radził najpierw poczytać o treningu za w strefach mocy i zastanowił się czy taki trening Ci odpowiada i czy jest możliwy do wykonania.
Bazę i tak robimy na tętnie. Pomiar mocy jest pomocny w interwałach. Ale... przede wszystkim na trenażerze. Znaczne wahania mocy sprawiają, że bardzo ciężko utrzymać się w danej strefie przez dłuższy czas.
Nie ma też co spodziewać się cudów. Jeśli się solidnie podchodzi do treningu to puls w zupełności wystarczy.
Z drugiej strony pomiar mocy jest znakomity przy analizie swoich postępów.

  • beskidbike lubi to

#10 montell81

montell81
  • Użytkownik
  • 345 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 12:35

Nie mogę edytować, a zabrakło mi ważnego wyrazu, a mianowicie utrzymać się w danej strefie mocy przez dłuższy czas jest trudne w realnych warunkach. Na trenażerze jest to dużo łatwiejsze.

#11 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 20 czerwiec 2017 - 12:45

Bazę i tak robimy na tętnie.

Bazę możemy oczywiście robić na tętnie ale lepiej/łatwiej/efektywniej robić na mocy.

Pomiar mocy jest pomocny w interwałach. Ale... przede wszystkim na trenażerze....

E tam, trochę wprawy i jest ok we wszystkich interwałach. Nie widzę problemu aby pojechać 8 min ze śr watami 310 (+/-) 2 W.
Podobnie z interwałami w zakresach od 30 sek wzwyż - ma np być 400 W w 120 sek i jest. Krótsze niż 30 i tak jedzie się zwykle na maksa, chociaż nawet te, gdy robi się ich dużą ilość powtórzeń, można trzymać w ryzach.
Po prostu trochę wprawy.

#12 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 20 czerwiec 2017 - 12:52

Pomiar mocy. Trening zaczyna się z pomiarem mocy.



#13 montell81

montell81
  • Użytkownik
  • 345 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 12:55

Jeśli Ci się to udaje to szacun, jednak ktoś nie mający z tym doświadczenia powinien wiedzieć, że w zwykłym ruchu ulicznym utrzymanie stałej mocy jest bardzo trudne. Wiatr, ukształtowanie terenu, ruch drogowy mogą powodować zmiany w chwilowej generowanej przez nas mocy.
Na trenażerze jest to dużo prostsze i do tej formy treningu jak najbardziej pomiar mocy można polecać.

Co do robienia bazy to niestety różni się nasze zdanie :)

#14 montell81

montell81
  • Użytkownik
  • 345 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 13:26

Nie widzę problemu aby pojechać 8 min ze śr watami 310 (+/-) 2 W.
Podobnie z interwałami w zakresach od 30 sek wzwyż - ma np być 400 W w 120 sek i jest.

 

Chyba się jednak trochę nie zrozumieliśmy. O ile średnią można utrzymać (choć te +/- 2 W są zastanawiające), o tyle trudniej utrzymać się w strefie bez przekraczania minimum i maksimum. 



#15 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 20 czerwiec 2017 - 13:28

Jeśli Ci się to udaje to szacun, jednak ktoś nie mający z tym doświadczenia powinien wiedzieć, że w zwykłym ruchu ulicznym utrzymanie stałej mocy jest bardzo trudne. Wiatr, ukształtowanie terenu, ruch drogowy mogą powodować zmiany w chwilowej generowanej przez nas mocy.
Na trenażerze jest to dużo prostsze i do tej formy treningu jak najbardziej pomiar mocy można polecać.

W takim ruchu, na wiatrach czy na wzniesieniach i puls będzie pływał.

Co do robienia bazy to niestety różni się nasze zdanie :)

I gitara! :)
 

Chyba się jednak trochę nie zrozumieliśmy.
O ile średnią można utrzymać (choć te +/- 2 W są zastanawiające), o tyle trudniej utrzymać się w strefie bez przekraczania minimum i maksimum.


Ale w treningu interwałowym na mocy nie chodzi wcale o to, aby każdy obrót korby był z odpowiednią mocą. W wykonywaniu interwałów na mocy chodzi o to, aby średnie waty się zgadzały (przy długich interwałach < 20 min to nawet nie Srednie ale NP bierze się pod uwagę) a nie, aby każdy pomiar mieścił się w zakresie.
Oczywiście dobrze jest nie przesadzać z tym rozjazdem mocy, ale gdy trochę jeździsz, to już wiesz, czy kręcisz 200 czy 300 czy 400 W.
Myślę, że to jest źródłem tego nieporozumienia. Ergo, trening na mocy wcale nie jest taki trudny ani przeznaczony na trenażer. W istocie przecież nikt (poza zimą ;) nie ściga się na trenażerach;)

#16 montell81

montell81
  • Użytkownik
  • 345 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 13:42

Jednak utrzynanie sie w strfie pulsu na wietrze czy wzniesieniach jest możliwe.
Niemożliwe jest utrzymanie sie w. Takich warunkach w danej strefie mocy.

#17 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 20 czerwiec 2017 - 16:51

Co ty to opowiadasz za bajki? Na pulsie jesteś w stanie jechać od początku wzniesienia aż do szczytu np. w 4 strefie? A na mocy nie utrzymasz tej dajmy na to 4 strefy? ;)
Przecież jest wprost przeciwnie, możesz od początku jechać powiedzmy na 200W, a spróbuj od razu od pulsu 160 ;)
  • Prozor lubi to

#18 montell81

montell81
  • Użytkownik
  • 345 postów

Napisano 20 czerwiec 2017 - 17:04

Jazda na strefach pulsu nie polega na tym by wzniesienie zacząć od określonej wartości. Polega na utrzymaniu odpowiedniego pulsu. Gdy zbliżasz się do górnej wartości strefy to odpuszczasz, gdy zbliżasz się do dolnej to depniesz mocnej. Można nie wyjść poza strefę nawet na podjeździe.
Na mocy jest to znacznie trudniejsze.

Beskidbike, to z Tobą rozmawiałem na innym forum odnośnie pomiaru mocy, gdzie okazało się, że nie masz z tym doświadczenia?

#19 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 20 czerwiec 2017 - 17:05

Dokladnie. A ten zadany puls skad sie bierze? W przeciwienstwie do jazdy na mocy, tak nagle chop siup i juz jest?
Nawet jak ktos trenuje z miernikiem mocy na zew to i tak robi to na srednich z jakiegos czasu. Osoboscie nie robie treningow na mocy poza domem.
Do autora tematu, kupuj dysk ;)

#20 beskidbike

beskidbike
  • Użytkownik
  • 2475 postów
  • SkądBielsko-Biała

Napisano 20 czerwiec 2017 - 17:17

Właśnie widać kto nie ma o tym pojęcia ;) Ile czasu upłynie z zadanego np. 3 minutowego interwału, zanim osiągniesz zakładany puls np.160? Na mocy od samego początku do końca ciągniesz równo.
Słyszałeś kiedyś o czymś takim jak dryf tętna, czy mam ci pokazać wykresy moich treningów, jak powoli rośnie puls w stosunku do stałej mocy w trakcie interwałów?
Chyba że się nie rozumiemy i rozmawiamy o czymś innym ;)
  • Prozor lubi to



Dodaj odpowiedź