79 odpowiedzi w tym temacie

[montell81]

Cofnij się kilka wypowiedzi i przeczytaj co napisałem odnośnie interwałów na mocy.

Jeździsz z miernikiem poza trenażerem?

[montell81]

Powracając do tematu to patrząc na ten rower jestem przekonany, że autor pytania prędzej czy później będzie posiadaczem i dysku i pomiaru mocy

[beskidbike]

Nie, a myślisz że to coś zmienia w metodologii i pojmowaniu technik treningowych ? Widzę i wiem jak to działa. W tej kwestii trening na zewnątrz i pod dachem niczym się nie różni. Na mocy jeżdżę pod dachem, żeby zrobić jak najszybciej efektywny trening a nie kręcić bez sensu. Na zewnątrz zaś cieszę się widokami i otoczeniem, a nie patrzę w cyferki, bo nie oszukujmy się, taki trening ma niewiele wspólnego z przyjemną jazdą, a ja zawodnikiem nie jestem, niczego nie muszę i jeżdżę dla przyjemności

[montell81]

I tutaj się mylisz. Trening na mocy na trenażerze, a trening na mocy na zewnątrz to dwie różne bajki.

[beskidbike]

Tak? A może​sz mi pokazać na konkretnych planach treningowych czym się różnią? Czasem, intensywnością? Bo może czegoś nie wiem?
Ja twierdzę, że dokładnie taki sam trening na mocy jak na zewnątrz, da się zrobić na trenażerze. Oczywiście będzie mniej przyjemnie, ale efekt treningowy identyczny.

[montell81]

Odsyłam do wypowiedzi #9, #10, #13
A najlepiej to zrobić trening z pomiarem na trenażerze, a potem spróbować powtórzyć ten sam trening na zewnątrz.

[beskidbike]

Tak, czytałem, że nie potrafisz utrzymać zadanej mocy na prostym odcinku drogi. Nie wiem jak to możliwe skoro masz widełki danej strefy np.200-250W. Chyba że chcesz utrzymać wskazania mocy z 1s. 😂

[montell81]

Po pierwsze nie pisałem nic o prostym odcinku drogi. Wręcz przeciwnie, wskazywałem na różnice terenu, wpływ warunków atmosferycznych i ruchu drogowego.
Po drugie brniesz w temat i dtskutujesz o czymś, o czym nie masz zielonego pojęcia.
Kup pomiar, pojeździj na zewnątrz i wtedy się wymądrzaj.

[beskidbike]

W takim razie skoro źle myślę, przedstaw mi swoją filozofię treningu z pomiarem mocy i w jakim typie treningu oraz dlaczego jest on gorszy od treningu z pulsem. Powodzenia

[montell81]

Nigdzie nie napisałem, że trening na strefach mocy jest gorszy od treningu na strefach tętna. Próbujesz wcisnąć mi słowa, których nie napisałem lub nadinterpretowujesz to co zostało napisane.
W ten sposób nie ma sensu rozmawiać tym bardziej, że mam do czynienia z laikiem niemającym praktycznego doświadczenia z pomiarem mocy.

[beskidbike]

Widzisz, kupić pomiar mocy,to nie wszystko. Trzeba jeszcze umieć go używać. Po tym co napisałeś, proponuję sporo poczytać na temat treningów z pomiarem mocy, bo próbujesz coś udowodnić, tylko nie za bardzo wiesz co i jak A zadałem proste pytanie: jaka jest różnica w efekcie treningowym sesji przeprowadzonej pod dachem, do takiej na zewnątrz. Post #24 i #25

[montell81]

Lepiej kupić, praktykować i uczyć się na ewentualnych błędach niż nie mieć pomiaru, nie praktykować i wymądrzać się na forum w temacie, o którym nie ma się pojęcia.

A odpowiedź na Twoje proste pytanie już padła. Powtórzę to jeszcze raz:
praktycznie niemożliwe jest powtórzenie tej samej sesji treningowej z trenażera na warunki drogowe ze względu na wielość czynników, przez które nie jest się w stanie generować mocy w założonej strefie.

Napisałem już wcześniej ale specjalnie dla Ciebie powtórzę, że pomiar mocy jest świetnym narzędziem do treningu w warunkach trenażerowych. Natomiast w warunkach zewnętrznych jest bardzo dobrym narzędziem do monitorowania swoich postępów.

[beskidbike]

Powtórzę to jeszcze raz: praktycznie niemożliwe jest powtórzenie tej samej sesji treningowej z trenażera na warunki drogowe ze względu na wielość czynników, przez które nie jest się w stanie generować mocy w założonej strefie.Napisałem już wcześniej ale specjalnie dla Ciebie powtórzę, że pomiar mocy jest świetnym narzędziem do treningu w warunkach trenażerowych. Natomiast w warunkach zewnętrznych jest bardzo dobrym narzędziem do monitorowania swoich postępów.

Czyli tak jak myślałem, poczytaj, albo sprzedaj ten pomiar w cholerę, bo się marnuje
Konkretny przykład: mam do zrobienia trzy interwały po 15 minut na progu FTP. Czym różnią się, w sensie efektu treningowego, takie interwały zrobione na dobrze skalibrowanym trenażerze od takich zrobionych na podjeździe, który mam pod domem?
A może powiesz, że lepiej to zrobić na tętnie, bo na mocy się nie da?
Czekam na konkretne przykłady i argumenty od ciebie.

[montell81]

Jeżeli uda Ci się utrzymać 15 minut na progu, to w niczym trening się nie różni.
Jednak to tylko teoria, bo praktycznie niemożliwe jest utrzymanie stałej mocy w warunkach zewnętrznych. Dlaczego? O tym już pisałem.
Dodam, że średnia moc z tych 15 minut nie jest tym samym co jazda w danej strefie i niewychodzenie poza jej zakres.

[Razill]

Doszlem do wniosku ze trening z pomiarem da więcej niz dysk w końcu kazdy z nas ma wieksze braki w treningu niz w sprzecie.

[beskidbike]

Jeżeli uda Ci się utrzymać 15 minut na progu, to w niczym trening się nie różni..

 

Czyli twoim zdaniem jest to fizycznie niewykonalne?

 

Jednak to tylko teoria, bo praktycznie niemożliwe jest utrzymanie stałej mocy w warunkach zewnętrznych. Dlaczego? O tym już pisałem.

 

Nieprecyzyjnie się wypowiadasz. Niemożliwe w jakim sensie? Przy pomiarze co 1s. może być ciężkie, ale już przy 3s. jak najbardziej wykonalne

 

Dodam, że średnia moc z tych 15 minut nie jest tym samym co jazda w danej strefie i niewychodzenie poza jej zakres.

To już kompletnie niezrozumiałe. Jeśli przez 15 minut jadę ze stałą mocą ok.250W z wahaniami +/-5W a moja strefa to 240-260W, to jak to nie jest jazda w mojej strefie? I nie ma mowy o przekroczeniu zakresu w żadną stronę.

I co najważniejsze i od czego zaczęła się dyskusja,

 

Jednak utrzynanie sie w strfie pulsu na wietrze czy wzniesieniach jest możliwe.
Niemożliwe jest utrzymanie sie w. Takich warunkach w danej strefie mocy.

Ile czasu minie zanim puls na wzniesieniu osiągnie graniczną wartość? ile czasu minie zanim puls osiągnie graniczną wartość gdy mocno zacznie wiać np. od przodu w twarz? Moc kontrolujesz cały czas i natychmiast jesteś w stanie zareagować z dużą precyzją odpuszczając albo dokręcając i cały czas trzymasz strefę, nieprawdaż?

Jazda na strefach pulsu nie polega na tym by wzniesienie zacząć od określonej wartości. Polega na utrzymaniu odpowiedniego pulsu. Gdy zbliżasz się do górnej wartości strefy to odpuszczasz, gdy zbliżasz się do dolnej to depniesz mocnej. Można nie wyjść poza strefę nawet na podjeździe.
Na mocy jest to znacznie trudniejsze.

 

jak uargumentujesz przewagę  pulsu na podstawie powyższego? Skąd wiesz na podstawie pulsu, z jaką mocą zaczynasz interwał i z jaką mocą go kończysz? I że ta moc była  taka sama przez cały czas trwania interwału?

Wciąż mam nadzieję, ze się nie zrozumieliśmy Ci co znają temat uśmiechną się i przemilczą. Ale niezorientowani mogą jeszcze uwierzyć w te herezje

PS.

PRZEPRASZAM twórcę wątku za rozmowę nie na temat, ale musiałem...

 

[montell81]

"Jeśli przez 15 minut jadę ze stałą mocą ok.250W z wahaniami +/-5W a moja strefa to 240-260W, to jak to nie jest jazda w mojej strefie? I nie ma mowy o przekroczeniu zakresu w żadną stronę."

Na tym zdaniu warto zakończyć dyskusję i ewentualnie powrócić do niej gdy choć raz przejedziesz się z pomiarem mocy i chociaż przez minutę utrzymasz moc z wahaniami max. +/-5W

[montell81]

"Przy pomiarze co 1s. może być ciężkie, ale już przy 3s. jak najbardziej wykonalne"

Jak już uda Ci się doświadczyć pomiaru mocy w praktyce to zamiast 3s ustaw sobie minutę. Wtedy będzie większe prawdopodobieństwo, że Ci się uda.
Co nie zmieni faktu, że w dalszym ciągu będzie to tylko średnia moc z danej jednostki czasu.

[beskidbike]

Wszyscy na około tłuką, że jest to możliwe, a ty dalej swoje. @puchaty też wystarczająco jasno chyba to napisał.

Chyba musisz poćwiczyć, żeby się przekonać

Co do zakupu pomiaru, byłem już bardzo bliski "kliknięcia", ale ostatecznie stwierdziłem, że nie wykorzystam jego potencjału, bo brakuje mi czasu na przestrzeganie reżimu treningowego.

Ale uwierz, że spędziłem dziesiątki godzin mocno zgłębiając teorię treningu na podstawie mocy. I wcale nie trzeba być praktykiem, aby wiedzieć o co w tym chodzi. Bo czy uważasz że każdy trener był dobrym sportowcem?

[montell81]

Jak narazie to nie wszyscy, tylko Ty próbujesz innych o tym przekonać mimo, że nie siedziałeś na rowerze z pomiarem.
Nawet Puchaty pisze o średniej, a nie pisze, że możliwe jest utrzymanie się w danej strefie bez wyjscia poza zakres.