Cześć,
nabyłem ostatnio rower i jest w nim grupa 105 ST-5700. Ogólnie działa spoko - rower nie jest nowy więc zdecydowałem się na wymianę w sprawdzonym serwisie wszystkich pancerzy, linek, regulację itp. Zrobione ale mimo to lewa klamka od przedniej przerzutki chodzi dosyć powiedzmy to opornie. Tzn. nie zawsze, zrzucanie czy trym do góry idzie ok, ale wrzucenie na duży blat wymaga jednak sporo siły.
Nie wiem czy "to tak ma", czy "musi się wyrobić" (bo choć rower używany, to niewiele i klamki są jak nowe) czy coś tu jednak jest nie tak. Mam porównanie z ultegrą ST-6600 oraz ST-6603 i tam też wrzucanie dużego blatu wymagało nieco siły, ale jednak mniej niż tu. Inna sprawa, że tam klamki są inne tj. znacznie większe.