12 odpowiedzi w tym temacie

[Lobster]

Przerzutka to Ultegra 6870 Di2, wygląda tak jakby wózek był wygięty na zewnątrz. A może ten typ tak ma?

Dodam że miałem trochę pracy z jej ustawieniem i ciągle uważam że powinno być lepiej.

 

 Tylna przerzutka Di2 001.JPG   245,93 KB   22 Ilość pobrań

[1415chris]

Zacznij od sprawdzenia haka przerzutki. Mozna sie zdziwic. Malo kto to sprawdza, a malo ktory hak jest prosty.

[mikroos]

Hak warto sprawdzić, ale to nie zmienia faktu, że kółka wyraźnie nie są w jednej osi. A to oznacza, że wózek jest skrzywiony.

[Lobster]

Hak warto sprawdzić, ale to nie zmienia faktu, że kółka wyraźnie nie są w jednej osi. A to oznacza, że wózek jest skrzywiony.

  Już raz kupiłem nowy rower z krzywym hakiem, normalka, niestety. Mam pytanie czy taki wózek warto prostować czy lepiej kupić nowy? 

[mikroos]

Próbuj, nie masz wiele do stracenia.

[Lobster]

Próbuj, nie masz wiele do stracenia.

Najpierw poczekam co sprzedawca ma do powiedzenia. A tak idąc trochę głębiej w temat wózków, czy przerzutka Di2 w wersji SS różni się od wersji GS tylko długością wózka? 

[radomir82]

Nie, praktycznie cała przerzutka jest inna. 

[Lobster]

Nie, praktycznie cała przerzutka jest inna. 

Szkoda. Mam nadzieję że przynajmniej wózki od standardowej 6800 pasują do 6870.

[radomir82]

Pasują.

[Lobster]

Dobre i to. Takk! Czy przerzutki Di2 są w miarę odporne na udary mechaniczne, czy trzeba bardziej uważać przy transporcie? Przysłali mi rower w kartonie z podłączonym akumulatorem, uważam że to nie powinno mieć miejsca, wystarczy uruchomić przerzutkę bez obrotu...i można coś zgiąć, te silniczki są mocne!

[radomir82]

Tylne są stosunkowo odporne, mają mechanizm zabezpieczający, w razie upadku czy silnego uderzenia w przerzutkę następuje rozłączenie mechanizmu silnika z korpusem przerzutki, póżniej wystarczy "wkliknąć" ją na miejsce ręcznie lub przy pomocy funkcji reset. Z przodu nie ma takiego zabezpieczenia, ponadto przednia przerzutka jest delikatniejsza od tylnej, należy unikać przypadkowego przełącznia biegów z przodu, silnik jest na tyle mocny że za którymś tam razem klatka przerzutki może ulec deformacji.

[Lobster]

Tylne są stosunkowo odporne, mają mechanizm zabezpieczający, w razie upadku czy silnego uderzenia w przerzutkę następuje rozłączenie mechanizmu silnika z korpusem przerzutki, póżniej wystarczy "wkliknąć" ją na miejsce ręcznie lub przy pomocy funkcji reset. Z przodu nie ma takiego zabezpieczenia, ponadto przednia przerzutka jest delikatniejsza od tylnej, należy unikać przypadkowego przełącznia biegów z przodu, silnik jest na tyle mocny że za którymś tam razem klatka przerzutki może ulec deformacji.

Przypadkowego czyli bez obrotu? Ktoś tu kiedyś raportował rozerwane klatki w Di2.

[radomir82]

Tak, chodzi o zmianę biegów na postoju, klatka lubi sobię "pęknąć" w najsłabszym miejscu - wąskim łączniku w przedniej górnej części.