Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kinesis Gtd


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 18 lipiec 2017 - 22:58

Stal Rychtarskiego się znudziła, więc trzeba było coś zmienić. Jako, że od jakiegoś czasu ujeżdżam tytanowego gravela (Kinesis Tripster ATR) i jestem więcej niż zachwycony, to postanowiłem, iż nowa szosa też będzie tytanowa. Akurat pojawiła się dobra promocja w Planet X - -20% na tytany, postanowiłem skorzystać. Rowery obejrzałem z każdej strony przed rokiem, gdy mieszkałem nieopodal siedziby PX, więc o jakość i wszystko inne byłem spokojny.
Z trzech  szosowych możliwości do wyboru: tradycyjna szosa, szosa na tarczach i audax, wybór padł na bramkę numer 2 - Meteora, na napędzie Sram Force 22 HRD, rozmiar XL, waga ok. 9,2 kg (ogromny potencjał do zejścia w okolice 8,5 kg)
comment_io4kC1iIveIuJa2sUJqREW7UuJEhY64K


  • stryjek lubi to

#2 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 18 lipiec 2017 - 23:07

Po co taka wielka tarcza z tyłu? Rama nie przyjmuje 140?



#3 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 19 lipiec 2017 - 05:53

E tam, normalna.



#4 sts

sts
  • Użytkownik
  • 290 postów
  • SkądMazowsze

Napisano 19 lipiec 2017 - 09:30

Jaka jest różnica podczas jazdy pomiędzy carbonem a tytanem? Lub alu?
  • Szymon89 lubi to

Nie liczy się sprzęt tylko serce.


#5 renton

renton
  • Użytkownik
  • 431 postów

Napisano 19 lipiec 2017 - 10:58

Jaka jest różnica podczas jazdy pomiędzy carbonem a tytanem? Lub alu?

 

Pod górę zawsze pojedziesz szybciej ;) gdyż będziesz miał ''lżejszy'' portfel na plecach :D 



#6 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 19 lipiec 2017 - 15:21

Jaka jest różnica podczas jazdy pomiędzy carbonem a tytanem? Lub alu?

Od lat nie jeździłem na karbonie, ostatnio tylko stal, tytan i sporadycznie alu. Nigdy nie jeździłem na czymś wygodniejszym od tytanu.



#7 Gosc_kobrys_*

Gosc_kobrys_*
  • Gość

Napisano 19 lipiec 2017 - 17:13

Moszna klasycznie i ładnie? Moszna :)



#8 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 01 wrzesień 2017 - 13:41

Po 1,5 miesiąca i blisko 4 tys. km rzec muszę, iż budżetowy tytan od PlanetX daje radę. Geometria niby wyścigowa, a długie dystanse wchodzą gładko, jest odpowiednio sztywny, a przy tym komfortowy. Podczas zjazdów prowadzi się pewnie, co przy poprzedniej stali nie zawsze było oczywistym zjawiskiem. Minusem rzecz jasna jest brak sztywnych osi, co przy bujaniu rowerem podczas jazdy w korbach/sprincie objawia się delikatnym ocieraniem tarczy o klocki w przednim kole (chyba że to wina kół, innych nie próbowałem), do tego ciasny widelec, który przy oponie 25 mm zostawia baaardzo mało miejsca. Z pierdół, delikatnie krzywo naklejone logo na główce ramy (; Tak czy siak, warto było zmienić stal od Rychtarskiego, na bieda-tytan z Wietnamu (via Yorkshire).

 

meteorka.jpg


  • impa i stryjek lubią to

#9 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 02 wrzesień 2017 - 20:12

Ale fajny :) Ciekawe jakby wyglądał w czarnej oksydzie?



#10 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 11 wrzesień 2017 - 12:58

tytan powinien być tytanowy (:


  • zukikiziu lubi to

#11 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 17 kwiecień 2018 - 22:48

Tytan planetiksowy wziął i pękł, model wycofany z oferty, nie było zamiennika szosowego, po cyrkach z ich strony skończyło się wymianą na Pickenflicka, z przeznaczeniem pod budżetowego przełaja na nowy sezon. W szosie powstała luka, którą udało się szybko, sprawnie i tanio załatać w postaci framesetu Kinesis Aithein Disc, alu klasy najwyższej, kilka fajnych rozwiązań, sztywne, responsywne, lekkie.

Wszystko udało się przełożyć z Meteora. Doszły nowe, lekkie koła - DT Swiss ER1400 i opony Panaracer GravelKing 26 mm.
Całość z pedałami waży 8,4 kg.

q_K_2wDDRz266LdGQN9yL0MdBXltz926UPAJv5se



#12 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 18 kwiecień 2018 - 13:26

Mozesz napisac jak sprawuja sie Gravelkingi? Szukam opony, ktora na asfalcie szumi a nie terkocze czy buczy, na ktorej bez stresu o przebicie przejade szutrowa droga, ktora na polnej sciezce czy lesnym dukcie zachowa przyczepnosc. Mam takie opony w Wagancie z czasow PRL, chcialbym cos podobnie uniwersalnego do szosy. Nie scigam sie, nie walcze o komy, srednie predkosci mnie nie interesuja, jezdze dla przyjemnosci w 90% po rownym asfalcie ale czasem chcialbym pojechac skrotem przez pole czy las. Miecheliny pro3, ktore mam nie nadaja sie do tego. Myslalem o drutowych Zafiro ale moze warto czterokrotnie zwiekszyc budzet i kupic Gravelkingi raz a dobrze zamiast dwa razy czyli najpierw tanio Zafiro a pozniej dobrze Gravelkingi?

#13 tomekjak

tomekjak
  • Użytkownik
  • 127 postów
  • SkądPoznań

Napisano 18 kwiecień 2018 - 13:31

Mozesz napisac jak sprawuja sie Gravelkingi? Szukam opony, ktora na asfalcie szumi a nie terkocze czy buczy, na ktorej bez stresu o przebicie przejade szutrowa droga, ktora na polnej sciezce czy lesnym dukcie zachowa przyczepnosc. Mam takie opony w Wagancie z czasow PRL, chcialbym cos podobnie uniwersalnego do szosy. Nie scigam sie, nie walcze o komy, srednie predkosci mnie nie interesuja, jezdze dla przyjemnosci w 90% po rownym asfalcie ale czasem chcialbym pojechac skrotem przez pole czy las. Miecheliny pro3, ktore mam nie nadaja sie do tego. Myslalem o drutowych Zafiro ale moze warto czterokrotnie zwiekszyc budzet i kupic Gravelkingi raz a dobrze zamiast dwa razy czyli najpierw tanio Zafiro a pozniej dobrze Gravelkingi?

Ja założyłem na stary rower Schwalbe Marathon drutowe 700x28 i pojeździłem ostro po szosie, lesie, szutrach, piaskach i ani razu przyczepności nie straciłem. Są ciężkawe ale dają frajdę z jazdy jak się zjedzie z szosy.



#14 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 18 kwiecień 2018 - 18:21

Mozesz napisac jak sprawuja sie Gravelkingi? Szukam opony, ktora na asfalcie szumi a nie terkocze czy buczy, na ktorej bez stresu o przebicie przejade szutrowa droga, ktora na polnej sciezce czy lesnym dukcie zachowa przyczepnosc. Mam takie opony w Wagancie z czasow PRL, chcialbym cos podobnie uniwersalnego do szosy. Nie scigam sie, nie walcze o komy, srednie predkosci mnie nie interesuja, jezdze dla przyjemnosci w 90% po rownym asfalcie ale czasem chcialbym pojechac skrotem przez pole czy las. Miecheliny pro3, ktore mam nie nadaja sie do tego. Myslalem o drutowych Zafiro ale moze warto czterokrotnie zwiekszyc budzet i kupic Gravelkingi raz a dobrze zamiast dwa razy czyli najpierw tanio Zafiro a pozniej dobrze Gravelkingi?

Będzie pan zadowolony. Jak wejdą 28mm, to bierz 28. 



#15 gkrupkowski

gkrupkowski
  • Użytkownik
  • 44 postów

Napisano 24 kwiecień 2018 - 08:58

A jakie max opony wejda do tego kinesisa?



#16 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 24 kwiecień 2018 - 15:27

28



#17 er_te

er_te
  • Użytkownik
  • 710 postów

Napisano 25 październik 2019 - 18:44

Postanowiłem nieco namieszać w stajni, sprzedałem Kinesisa Tripster ATR, a zakupiłem nową ramę do szosy. W miejsce Kinesisa Aithein Disc, wjechał Kinesis GTD. Cała reszta została przeniesiona. GTD pozwoli połączyć szosę, długie dystanse (główny cel - RTP) i delikatny teren. Funkcje gravelowe po Tripsterze, przejmie Pickenflick.

 

 

0LimZS0ILsFQthdaGeiPMUSeBa8G7FgS4gBDtvo8