Skocz do zawartości


Zdjęcie

Słabe Nogi


23 odpowiedzi w tym temacie

#21 Rumcajs

Rumcajs
  • Użytkownik
  • 123 postów

Napisano 04 sierpień 2017 - 21:47

Hmmm... Ja coś czuję, że Ty zbyt ambitny jesteś i jeździsz za mocno w stosunku do aktualnych możliwości. Na jakim dystansie jesteś w stanie utrzymać średnią prędkość o której pisałeś (28-30km/h)? Czy podczas jazdy możesz w miarę swobodnie rozmawiać?



#22 Arni

Arni
  • Użytkownik
  • 3088 postów
  • SkądWLKP

Napisano 04 sierpień 2017 - 22:25

 

Arni pisał wyżej o interwałach, hmm nie będą zbyt dużym obciążeniem dla organizmu przy tak małym stażu w tym roku? Co prawda mam te 20 lat, weźcie to pod uwage, mam nadzieję, że ktoś w tej sprawie doradzi.

Moim zdaniem nie, 1x w tygodniu krzywdy ci nie zrobi, a w końcu to ty chcesz trenować kolarstwo, przez nieco większe T. Sama jazda w tlenie nic ci nie da, trzeba trenować czyli musisz robić różne ćwiczenia/jazdy, a nie jeździć tylko turystycznie 200km.



#23 Blażej

Blażej
  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 05 sierpień 2017 - 14:01

A masz odpowiednią pozycję na rowerze?  pozdr

Tak, pozycja jest raczej odpowiednia, sam nie czuje się najgorzej i kiedyś gosciu co zajmuje się bike fittingiem powiedział, że jest okej, nic nie przeszkadza więc na fitting się póki co nie wybieram.

 

Hmmm... Ja coś czuję, że Ty zbyt ambitny jesteś i jeździsz za mocno w stosunku do aktualnych możliwości. Na jakim dystansie jesteś w stanie utrzymać średnią prędkość o której pisałeś (28-30km/h)? Czy podczas jazdy możesz w miarę swobodnie rozmawiać?

Czyli muszę przyznać, że wyczułeś, faktycznie tak może być że za wszelką cene chce być "szybszy", ale to tez troche taki charakter. Jeśli chodzi o te prędkości to do jakiś 100km jednorazowo, w trakcie i tak muszę coś zjeść, jakis baton bo po około 50km już jestem głodny, mam też bardzo szybki metabolizm. Podczas jazdy tak mogę rozmawiać bez problemu, nie mam żadnych zadyszek, gorzej przy właśnie podjazdach i później chwile po nich, często mnie łapią jak chce wjechać, tak jak wspomniałeś z zbyt dużą intensywnością.

Moim zdaniem nie, 1x w tygodniu krzywdy ci nie zrobi, a w końcu to ty chcesz trenować kolarstwo, przez nieco większe T. Sama jazda w tlenie nic ci nie da, trzeba trenować czyli musisz robić różne ćwiczenia/jazdy, a nie jeździć tylko turystycznie 200km.

Okej rozumiem, chciałem się tylko upewnić bo kiedyś tzn. w tamtym roku coś wyczytałem, że niby się nie powinno tak szybko, czyli kupuje pulsometr i wprowadzę to w życie.



#24 Rumcajs

Rumcajs
  • Użytkownik
  • 123 postów

Napisano 05 sierpień 2017 - 20:17

No to na płaskim widać, że masz opanowaną jazdę. Jak robisz dłuższe trasy to musisz regularnie jeść. Nie można robić tak, że po 50km się zatrzymasz i najesz, bo organizm i tak jest w stanie przyswoić na godzinę maksymalnie około 90g węglowodanów (mniej więcej w proporcji 60g glukoza i 30g fruktoza). Np. ja gdy jeżdżę trasę, która trwa 4-10h  to jem co około 30-40min. Dzięki temu nie nadchodzi ani uczucie głodu ani "zamulenie" (jeśli zjadłbym dużo na raz). Oczywiście trasy do 2h spokojnie obskoczysz na bidonie (tudzież dwóch jeśli jest bardzo gorąco).


  • Robert74 lubi to



Dodaj odpowiedź