Regres?
#1
Napisano 23 sierpień 2017 - 04:26
#3 Gosc_tobo_*
Napisano 23 sierpień 2017 - 06:19
Ja mam 185 i przy 78 wyglądam "skromnie".
Jeśli masz pracę odbijającą się na twoim stanie fizycznym (waga, ból, niechęć), do tego gdybam że zmniejszyła się częstotliwość jeżdżenia to albo zmienisz pracę (trudne) albo zaakceptujesz stan obecny. Czynniki "osłabiające" są pochodną pracy. Jeśli w pozostałym do dyspozycji czasie nie masz możliwości/ochoty na aktywność to pole manewru masz niewielkie.
#5
Napisano 23 sierpień 2017 - 10:52
#8 Gosc_DivisionBell_*
Napisano 23 sierpień 2017 - 12:17
O czyli nie tylko ja to zauważyłem, ze poziom się podniósł Tutaj u mnie to bym nawet powiedział, że to ten rok jest taki przełomowy, wielu ludzi jeździ tak, ze jeszcze rok temu bym nie uwierzył, na stravie widać to doskonale. Z czego to wynika? Z tego małego boomu na kolarstwo obecnie?
#9
Napisano 23 sierpień 2017 - 12:34
Myślę, że powód to przede wszystkim dostęp do wiedzy oraz technologii. Podnosi się poziom życia, ludzie mają więcej kasy i czasu na hobby, kupują lepszy sprzęt, wynajmują trenera, idą do dietetyka itp. naturalna kolej rzeczy. Do tego coraz większy odsetek społeczeństwa ma pracę siedzącą, więc zaczynają uprawiać sport by rozwijać się fizycznie. Więcej ludzi trenujących, przekłada się na większą ludzi mocnych, z predyspozycjami. Na zachodzie taki trend jest zauważalny od dawna, dlatego tam wyścigi amatorskie mają kategorie, by ludzie na podobnym poziomie rywalizowali między sobą i z czasem awansowali do lepszych, gdy zaczną wygrywać. U nas niestety jeszcze tak nie ma, dlatego na wyścigu robią się grupki po 10-15 osób, albo z wyścigu robi się jazda indywidualna na czas:)
- maccacus i Kresowiak lubią to
#10
Napisano 23 sierpień 2017 - 12:47
78 kg + 10 kg roweru = 88kg
88 kg + 10 kg roweru = 98kg
Prędkość wznoszenia podczas podjazdu jest proporcjonalna do masy przy tej samej mocy. Zakładając, że masz tę samą formę, to sama różnica masy spowolni Cię o ~9% wolniej w pionie i pewno gdzieś w okolicach tyle samo w poziomie, bo przy znacznych nachyleniach ~90% wysiłku idzie w walkę z grawitacją.
Fizyki nie oszukasz.
#11
Napisano 23 sierpień 2017 - 13:29
A czemu w poziomie także? O ile wiem, to masa ma znaczenie, ale głównie tylko przy rozpędzaniu. Po uzyskaniu już docelowej prędkości, jej wartość ma już marginalne znaczenie. To jest powód dla którego w czasówkach wygrywają raczej masywniejsi kolarze niż typowi górale (nie licząc wyjątków).
#12
Napisano 23 sierpień 2017 - 13:50
A czemu w poziomie także? O ile wiem, to masa ma znaczenie, ale głównie tylko przy rozpędzaniu. Po uzyskaniu już docelowej prędkości, jej wartość ma już marginalne znaczenie. To jest powód dla którego w czasówkach wygrywają raczej masywniejsi kolarze niż typowi górale (nie licząc wyjątków).
Wyraziłem się nieprecyzyjnie - podczas jazdy pod górę przy znacznych nachyleniach ( tam gdzie gros wysiłku idzie w pokonywanie grawitacji ) - prędkość wznoszenia jest zależna od masy, zaś prędkość pozioma, ze względu na stosunkowo mały kąt - chyba też. Musiałbym przeliczyć.
#14
Napisano 23 sierpień 2017 - 15:03
#16
Napisano 23 sierpień 2017 - 20:59
#18 Gosc_DivisionBell_*
Napisano 23 sierpień 2017 - 21:31
Jeśli chodzi o zimę to ja praktycznie wyeliminowałem trenażer, po prostu to jest dla mnie męczarnia, może gdybym miał jakiegoś tacxa z wirtualem to tak. Jeśli warunki pozwalają to staram się jeździć, oczywiście na starym zimowym góralu.