Mam dylemat- z czego będę miał więcej korzyści- z kół karbonowych o stożku 50mm czy np. z Garmina 520? Oczywiście pomijam na razie rozbieżność w cenach.
Chodzi mi o to, czy dobrze analizowany trening da mi więcej niż koła?
Obecnie jeżdżę na zwykłych alumach shimano a do analizy używam pomiaru mocy Stages, Polar V800 i Training Peaks. Czy mając Garmina 520 (czy coś podobnego) uzyskam więcej przydatnych informacji z treningów?