Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wyjazd Grand Canaria Grudzień 2017


34 odpowiedzi w tym temacie

#21 Maciej z NT

Maciej z NT
  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 06 marzec 2018 - 13:40

fajno będzie mówili, mały ruch mówili, dobry asfalt mówili.. chyba o innej wyspie mówili :P

https://www.strava.c...ties/1437895547

 

Jeszcze 10 dni ;) dziś w planach Teror. Oj na Pico ciężko będzie.. 

 

Wynająłem Sculturę 5000 na 105/ultegrze. Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że zwykłe hamulce nie hamują :( wziąłem szczękowe, bo hydrauliki zaczynają się od 25eur, a Sculturę mam za 17. 

 

 

@cauchy trafiłeś z pogodą, dodatkowo północ wyspy bardziej kapryśna. Proszę napisz relację " z zimowego wjazdu na Pico od północy" - Ja robiłem to od Mogan - południe i bardzo widowiskowy wjazd - tylko Teide w mojej skali jest ciekawsze. W tym roku nie było mi dane na GC ;-)



#22 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2875 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 marzec 2018 - 14:48

Pogoda jest wymarzona :)

na Pico znalazłem taki route i zamierzam go zrealizować w sobotę:

https://dapower.word...rom-las-palmas/

 

Daję sobie na to cały dzień, tj. 9-19ta, nie mam zamiaru bić rekordów, chcę dojechać swoim tempem, odpocząć i wrócić :) Nie wiem czy jest sens brać lustrzankę.. 

Podobno można zapakować się z rowerem w busa i zrobić sobie tripa na poludnie do Maspalomas i stamtąd rowerkiem wrócić wdłuż wsch. wybrzeża. 

 



#23 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2198 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 marzec 2018 - 21:38

Możesz się zainspirować moimi wizytami na GC:

 

Start z okolic Mas Palomas / Puerto De Morgan:

https://www.strava.c...ities/786036362

https://www.strava.c...ities/787099763

https://www.strava.c...ities/788136826

https://www.strava.c...ities/789835262

https://www.strava.c...ities/790536043

 

Start z okolic Telde:

https://www.strava.c...ties/1425405163

https://www.strava.c...ties/1427130559

https://www.strava.c...ties/1428660831

https://www.strava.c...ties/1429888919

https://www.strava.c...ties/1431574753

https://www.strava.c...ties/1432792450

https://www.strava.c...ties/1433893014

 

Jako kultowe mogę określić:

  • Wjazd na Pico z Puerto De Mogan (długo i łagodnie poza krótkim odcinkiem za Ayacata, super widoki na GC-605)
  • Wjazd na Pico od Ingenio (momentami stromo)
  • GC-606 od zachodu (stromo to mało powiedziane)
  • GC-210 do lub z Artenary (momentami stromo, niesamowity wąwóz i widoki)
  • GC-65 do lub z Santa Lucia (łagodnie, znów piękny wąwóz ale zupełnie inny niż na GC-210)
  • GC-505 ładna dolina, niezbyt stromo, mały ruch bo dolina jest praktycznie ślepa (znaczy da się dojechać do GC-605 ale jest stromo i mega dziurawo)
  • GC-60 z Tejeda do Ayacata (łagodnie, super widoki na zachód)
  • GC-15 z San Mateo do Tejedy (uwaga - odwrotnie jest stromy podjazd z Tejedy na przełęcz)
  • GC-320 w sam raz na coffe ride wśród palm, kafka w Santa Brigida lub dalej w San Mateo
  • GC-200 na zachodnim wybrzeżu ale niestety obecnie droga jest chyba zamknięta, jechałem tam tylko autem na początku 2013.
  • Ładne miejscowości: Puerto De Mogan, Tejeda, San Bartolome, Teror, Artenara, Valleseco.

Generalnie dla mnie miejscówka nr 1, przebija nawet Dolomity o Calpe nie wspominając :-)



#24 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2875 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 marzec 2018 - 21:58

Dzięki, ale prawie wszystko co napisałeś to drugi koniec świata :(

 

A ja mam tylko jeszcze 2 soboty i jedną niedzielę pełnych dni na wykorzystanie. Kiepską miejscówkę wybrałem. Wszyscy jeżdżą na południu. I się teraz zastanawiam, czy nie lepiej na Pico właśnie busem sobie dojechać do Maspalomas i stamtąd śmignąć do Mogan i przejechać przez całą wyspę w poprzek wracając do Las Palmas.. 

 

Tak sobie jeszcze patrzę inne kanaryjskie wyspy i chyba na rower fajniejsza Lanzarote. W sensie bardziej płaska i siatka dróg jakaś taka fajniejsza jak się patrzy na mapę.. 

 

 

 

 

 



#25 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2198 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 marzec 2018 - 07:17

Las Palmas to faktycznie słaba baza wypadowa. Ale północno wschodnia cześć wyspy tez ma potencjał: San Mateo, Terror, czy trochę dalej Tejeda.

Byłem turystycznie na Lanzarote i Fuerteventura i Gran Canaria zdecydowanie najlepsza na rower.

#26 tomekjak

tomekjak
  • Użytkownik
  • 127 postów
  • SkądPoznań

Napisano 07 marzec 2018 - 11:45

Na GC faktycznie lepiej na południu pojeździć, w zeszłym roku w marcu byłem i na północy wyspy potrafiło popadać.



#27 1415chris

1415chris
  • Użytkownik
  • 4482 postów
  • SkądSurrey

Napisano 07 marzec 2018 - 13:04

To jest fenomen polnocnej czesci Grand Canarii "donkey' belly". Przez prawie pol roku, w sezonie letnim, moze byc wiecej pochmurnych dni niz slonecznych. Podobnie na Teneryfie, roznica pomiedzy polnocna czescia, a poludniowa jest ogromna. Stad polnocna czesc jest bardzo zielona, masa ogrodow, sadow i las. Na poludniu, zielony jest szczypior w markecie i butelka Heinekena ;)


#28 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2198 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 marzec 2018 - 13:26

Ale tydzień temu była inwersja, na północy było lepiej niż na południu :)

#29 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2875 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 marzec 2018 - 15:16

Na razie pogoda nie jest problemem, 3 dni prażyło, wczoraj trochę chmurek przyszło i tak pokropiło jakby chciało a nie moglo, dziś znów 23st i sporo słonca. Na rower w sam raz. 

Można bike przewieżć busem z Las palmas do Mogan i chyba tak zrobię i stamtąd uderzę na Pico, zrobię wyspę w poprzek. 



#30 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2875 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 07 marzec 2018 - 22:42

Dziś Las Palmas - Teror - Las Palmas, czyli mała wprawka przed Pico. 2h20min podjazdów, godzina zjazdów.

https://www.strava.c...ties/1441307243

 

Nooo wreszcie GC jaką znam z mitów, legend i podań :) GC-211 na podjazdy, GC-21 na zjazdy - sztos! Lekko nie było, ale jako że jestem najsłabszym macherem na forum i każdy z was wciągnąłby mnie nosem na tych podjazdach to i nie ma się co dziwić. Kilkuminutowe przerwy naprawdę ratują skórę i dają solidnego powera na kolejne zakosy. Pico łatwo nie będzie, ale się nie poddam!

 

Pogoda na dole ok 23st i słonce praży, w Teror już tak ok 16-18st i pochmurno. Miałem nosa, że zabralem ze sobą longsleeva, komin i czapkę przeciwiatrową z nausznikami, bez tego na zjeździe już w okolicach zachodu słonca byłoby słabo. 

 



#31 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2875 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 marzec 2018 - 21:53

Pojeżdżone :)

 

Sobota - z Puerto Mogan wzdłuż wybrzeża do Las Palmas i pierwsza stówka w tym roku pękła. Trasa wcale nie taka znów lajtowa, na dodatek jest fragment obrywu ściany i część drogi GC500 jest zniszczona. 

https://www.strava.c...ties/1446010682

 

Niedziela - Pico zaliczone :) od Mogan do Las Palmas przez Pico i Teror. Letko nie było.. ten podjzazd za Ayacata niemożliwy. Na Pico mialem średnią 12km/h, i zajęło mi to od-do 5:45min, z czego 3h54min w siodle. Kurde no hardcor, zdechl pies i w ogóle :) Cudne widoki, gdybyście tylko widzieli dziś to co ja.. Teide na horyzoncie, morze chmur pod nami, bajka :)

https://www.strava.c...ties/1448289130

 

EDIT: oddałem rower po 8 dniach, dostałem special price 15euro :o za zupełnie niezłą sculturkę (jedyny minus to 23mm opony na te poszarpane asfalty na zjazdach nieraz, z vbrakami jakoś dało się żyć). 

http://rental-bike-s.../our-locations/


  • Marcin321 i sirkozi lubią to

#32 mucher

mucher
  • Użytkownik
  • 283 postów

Napisano 12 marzec 2018 - 16:34

Ta trasa wzdłuż wybrzeża to chyba najbrzydsze, co na GC można pojechać ;) - do tego pod wiatr (z wiatrem tam są za to miejsca, że leci się po płaskim 60 km/h

 

W sumie ciekaw jestem - napisałbyś coś o tym busie na rowery LP - Mogan? Gdzie to, ile kosztowało i w ogóle. Co do rowerów to ja zawsze brałem we free-motion, można zawsze wziąć z kasetą 11-32 z tyłu i to pomaga na stromszych kawałkach typu podjazd do Roque Nublo czy Valley of Tears.



#33 cauchy

cauchy
  • Użytkownik
  • 2875 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 12 marzec 2018 - 22:26

Czy ta trasa wzdłuż wybrzeża najbrzydsza.. czy ja wiem, spoko była :) za taką na Mazowszu bym się nie obraził :) fakt, walka z wiatrem ciężka a miałem wrażenie że tego dnia wieje szczególnie, walka z nawigacją (co kilkanaście minut kontrolka czy dobrze jadę), trochę zmoczyło, ale spoko. Krótki fragment po GC-1 też się dało przejechać. Tak teraz patrze na pokonane segmenty na Pico i nieraz jestem w pierwszej setce od konca na kilkanaście tysięcy userów :D :D ani formy bo w zime tylko siłka, ani odpoczynku dzień wcześniej, a i 3 półgodzinne przestoje nie pomogły, ale i tak jestem z siebie kontent :) W paru podjazdach nawet jestem w pierwszej połowie, więc nie jest aż tak źle. 

 

Co do rowerka - 50/34 + 11-32. Nie wyobrażam sobie tego na cięższych biegach a nieraz nogi błagaly o tą nową ultegre 11-34. Free motion jak popatrzylem na ceny, że musialbym dopłacać co najmniej kilka stów więcej to odpusciłem. Poza tym mają zamknięte w niedziele. 

 

Co do transportu - pakujesz się w 91, rower do luku bagażowego, na peronie głownym Santa Catalina w Las Palmas. Za drugim razem musiałem odkręcić przednie koło, bo trochę się spóźniłem i ludzie napakowali bagażnik tobołami, ale w tajnej skrytce osobno otwieranej dało się zmieścić rower. Podróż do Puerto Mogan trwa 1h45min, kosztuje 9.5EUR. Busy są bardzo komfortowe, kierowca ostrożnie jeździ, raczej nic w środku nie lata i nie obija się. Luz blues. 

 

EDIT: jeszcze na GC500 na zjeździe gdzieś w połowie mijałem karetkę, na asfalcie rowerzysta, łeb zakrwawiony, bez ruchu :( obok nikogo więcej, drugiego rowerzysty albo samochodu. Wyglądało jakby koleś nie wyrobil na zakręcie na zjeździe i przypierniczył w barierkę. Ale kurna słabo to wyglądało i trochę ostudziło zapędy rozpędzania się na zjazdach. 

 

 

 



#34 laminat

laminat
  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 20 marzec 2018 - 12:17

Powiedzcie jak to wygląda z rowerami ? Rozumiem że wypożyczacie ? Dużo jest takich wypożyczalni jak z cenami ?



#35 yetiunio

yetiunio
  • Użytkownik
  • 133 postów

Napisano 20 marzec 2018 - 14:02

Również byłem w podobnym terminie (3-10 marca) na GC i także mieszkałem w Las Palmas. Wyjazd miał być treningowo-turystyczny, niestety bieg wypadków zmienił plany na turystyczne.

Pogoda była wspaniała, tak jak napisał @cauchy, prawie cały czas słońce i średnia temperatura w dzień w okolicach 22 stopni.

Rower wypożyczałem ze znajomymi z Free Motion, mają całkiem atrakcyjne ceny, ludzie przeważnie polecają, a że lubię Supersixy to długo się nie zastanawiałem :) Jedyne jaki jest z nimi problem to w razie jakichkolwiek problemów nie pomogą Ci, pomimo, że tak obiecują na stronie. Niestety przekonałem się na własnej skórze.

Rzeczywiście Las Palmas to nie jest optymalne miejsce dla kolarzy. Najpierw przebijać się trzeba przez miasto, a potem już wszędzie w górę, ale ani jeden ani drugi fakt niekoniecznie są minusami. Miasto nie jest duże, a po mazowieckich warunkach każdy podjazd jest czystą przyjemnością.

Wyszło turystycznie, ponieważ moja żona się drugiego dnia rozbiła, co mocno ograniczyło mój czas na jazdę.

Na całe szczęście ostatniego dnia udało się wybrać na Pico. Z miasta netto wychodzi czas 3:30 dla średniozaawansowanego, bez szarpania się. Jakość asfaltów jest dobra z przewagą bardzo dobrych, wyłączając kilka odcinków podjazdów gdzie asfalt jest na tyle zużyty, że podjazdy męczą jeszcze bardziej, a zjazdy niszczą nadgarstki. Ale jadąc odpowiednimi trasami można się trochę uchronić przed tym. Ja akurat podjeżdżałem przez Teror, Valleseco i Cruz de Tejeda, ale zjeżdżałem do Vega de San Mateo i początkowy odcinek zjazdu był tragiczny.

Nic więcej niestety nie udało mi się zwiedzić i (o ile nie jest się dobrym koniem mogącym robić trasy 150 km i 5 km w pionie) Las Palmas nie jest pod tym względem najlepsze, ale bez zawahania polecam Gran Canarie na każdy rodzaj wyjazdu rowerowego (turystycznego, treningowego, szosowego, na MTB też są warunki).





Dodaj odpowiedź