Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szosa/gravel/cx Do 8000 Pln


26 odpowiedzi w tym temacie

#1 qwasz11

qwasz11
  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 01:17

Witam. Proszę o ocenę który rower z linków będzie najlepszym zakupem w tej cenie.  Chętnie rozwarze inne propozycje

 

Czego szukam. Miałem już kilka rowerów. Sztywny stalowy 29 MTB 10 kg.  Carbonowa Szosę corrateca 8 kg, a teraz mam carbonowego ridleya x-fire 10,5 kg. Najbardziej lubie jezdzic po szosie, duzym miescie i najlepiej wspomiam corrateca.

 

Moje typy to 

- Szosa  z tarczami do której wejdą opony 28-30 aby przynajmniej wolno przejechać przez teren

- gravel/cx 

- hamulce hydrauliczne

- napęd 1x11

- sztywne osie. podobno warto

- rama i widelec carbon

- na DI2 z tylu pewnie nie mam co liczyc ale kto wie 

- 8-9 kg

- no i patrze równiez na wyglad :) przyciagaja mnie wszystko co nie jest czarne i biale 

- cos od saroni bo maja nową oferte na zolta rame i jakas jaskrawa

 

Mam tez trzy typy. Co najlepsze?

1. http://roweryuzywane...ge-disc-rozm-58Di2  nie ma blad ) podobno prawie nowa

 

2. https://trybik.pl/la...te-700x560.html

 

3. http://allegro.pl/fo...7082444558.htmlpowystawowy w takiej konfiguracji z 300 km przebiegiem za 8,5k 

 

jeszcze widze jeden problem w obecnym cx mam naped 50/34 oraz 32/11 i przy 55 kg na godzine z gory krecenie juz malo daje a pod strona gore w lesie jest dosc twardo. W 1x11 bedzie jeszcze gorzej mniejsza elastycznosc cos i jedyny ratunek to posiadanie 2-3 blatow?

 

pozdro 



#2 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 17 grudzień 2017 - 07:58

jeszcze widze jeden problem w obecnym cx mam naped 50/34 oraz 32/11 i przy 55 kg na godzine z gory krecenie juz malo daje a pod strona gore w lesie jest dosc twardo. W 1x11 bedzie jeszcze gorzej mniejsza elastycznosc cos i jedyny ratunek to posiadanie 2-3 blatow?


Nie da się złożyć roweru, który będzie dobry na szosę, na szutry, do lasu i jeszcze na dodatek taki, aby pod stromą górę w terenie było lżej niż wynika to z przełożeń 34-32 no a z drugiej strony było więcej niż 50-11 bo musisz dokręcać na zjazdach.
Jak chcesz jeździć po szosie to raczej nie patrz na 1x11. Załóż korbę 50/34 do tego kasetę 11/32, przerzutka będzie potrzebowała długiego wózka i wtedy będzie w miarę uniwersalnie, rama przełajowo-grawelowa jakaś.
Ale zastanów się czy na prawdę ma sens taki rower.
Z tych trzech najbardziej uniwersalny wydaje się ten Superior ale to tylko z tego powodu, że ma krobę 50/34. Mnie zdecydowanie skusiłby ten Stevens. Na szosę kupiłbym sobie inny, drugi rower.

#3 pan_piotr

pan_piotr
  • Użytkownik
  • 594 postów
  • SkądGōrny Ślōnsk

Napisano 17 grudzień 2017 - 13:27

zawsze można mieć dwa komplety kół jeden w teren , drugi na szose :)

 



#4 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1427 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 13:42

Zazwyczaj szybko jest to zrewidowane zakupem drugiego roweru. 



#5 qwasz11

qwasz11
  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 14:12

2 rowery odpadaja u mnie



#6 tadzikpl

tadzikpl
  • Użytkownik
  • 861 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 16:00

Jak u wielu z nas, ja na ten przykład mam już cztery, a miał być jeden. Lepiej kupić dwa dobre w każdej dziedzinie niż jeden kiepski w obu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#7 qwasz11

qwasz11
  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 16:03

a czy kolego ja gdzies napisalem ze sie scigam w zawodach ? rower kupuje jeden

 



#8 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 17 grudzień 2017 - 16:08

Zazwyczaj szybko jest to zrewidowane zakupem drugiego roweru. 

 

Widzę, że masz już doświadczenie z takimi przypadkami. Stoję przed podobnym dylematem w przyszłości, bo niestety posiadanie mtb i szosy nie wchodzi w grę. Rozważam zakup gravela z możliwością wstawienia szerokich opon (typu 27,5 x 2,1) i dwóch kompletów kół. Zdaję sobie sprawę, że w terenie nie będzie to mtb, a na szosie będzie trochę gorzej, niż na dedykowanym rowerze. Czy taki rower aż tak źle się sprawdza, że nie ma to najmniejszego sensu?



#9 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3126 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 17:56

Zależy jaki teren i jaki gravel.

Generalnie na szosie -przy szosowych oponach- będzie tylko trochę gorzej,  w terenie -takim, po którym sie jeżdzi MTB z uśmiechem-  kaszana (oczywiście na szerokich oponach).

Nawet dzisiaj, jeżdżąc z przyjemnością po lesie na MTB, zastanawiałem się jaki byłby to masochizm 

pokonywać  tą trasę na gravelu.



#10 provid

provid
  • Użytkownik
  • 93 postów
  • SkądBłażejewo

Napisano 17 grudzień 2017 - 18:22

2 rowery odpadaja u mnie

 

Mam tak samo.

Zaliczyłem na MTB to co chciałem - okoliczne ogórki i polskie etapówki w górach. Mega frajda :D 

Szosą lubię też polatać, bo większość z moich znajomych jeździ.

 

Z połączenia zamiłowania i do terenu - lasy, szutry, górki i błoto oraz do wspólnego coffe ride'u w niedziele z kumplami oraz czucia wiatru we włosach ;) wybrałem przełaja. 

Mam do tego 2 komplety kół, 2 kasety 11-28 i 11-32 i zestaw zębatek do korby. Wiem, że jest z tym trochę zabawy ale sytuacja wymusiła to na mnie. 



#11 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 17 grudzień 2017 - 18:22

Gravel typu Rondo, gdzie, tak jak pisałem, można wcisnąć opony o szerokości zbliżonej do mtb.

 

To może durne pytanie, gdzie jeździcie na CXach?



#12 provid

provid
  • Użytkownik
  • 93 postów
  • SkądBłażejewo

Napisano 17 grudzień 2017 - 18:27

@sirkozi

 

wszędzie ;)

Uwierz mi, że przełaj w mojej opinii, to jest najbardziej uniwersalny rower. Na szosie nie odstaję aż tak bardzo a w lesie i na singlach chłopaki mają problem mnie zgubić. Na tym rowerze trzeba myśleć w terenie i tu poznasz co znaczy core stability :D 


  • Mac i puchaty lubią to

#13 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 grudzień 2017 - 18:36

Zgadzam się!

 

Wiele zależy od tego, jak w ogóle definiujemy MTB. W moim przypadku byłby to rower do jazdy po okolicznych lasach, czyli trasach błotnistych i piaszczystych, na którym rzadko zdarzają się nawierzchnie trudniejsze niż korzenie (co innego nachylenie terenu, ale tutaj nawet MTB by niewiele pomógł, z kolei noszenie go na plecach byłoby męczarnią). W takich przypadkach CX jest całkowicie wystarczający, szczególnie jeżeli zdecydujesz się na model z hydrauliką, a dynamika i frajda z jazdy bez zawieszenia są nie do przecenienia!

 

Jeżeli w grę wchodzi jazda po skałach i innych trudnych nawierzchniach, faktycznie dedykowany MTB robi ogromną różnicę. W takim przypadku nie ma się nad czym zastanawiać: kierownica szosowa oraz geometria roweru z barankiem po prostu nie dają wystarczającej stabilności.


  • Mac i puchaty lubią to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#14 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 18:52

Zastanawiam się jakie mogą być powody, że dwa rowery odpadają. Raczej nie finansowe, skoro szukany rower jest do 8k

#15 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 grudzień 2017 - 18:56

W grę może wchodzić choćby kwestia przechowywania.


  • pan_piotr lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#16 puchaty

puchaty
  • Użytkownik
  • 787 postów
  • SkądGdynia

Napisano 17 grudzień 2017 - 19:19

Jeśli miałbym mieć tylko jeden rower byłby to przełaj. Do tego koła na szosę i w teren i ewentualnie zmienianie blatów i kaset, tak jak koledzy wyżej pisali. Ale to tylko jakbym musiał mieć tylko jeden.
  • mikroos lubi to

#17 qwasz11

qwasz11
  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 19:22

Dokaldnie. Mieszkam w bloku a nie chce mi sie trzymac 4 wypłat w piwnicy . Na balkonie tez nie bd stal. Poza tym będę mial 2 słabsze rowery a uzywal bede tylko jednego . Juz teraz to wiem 1f609.png takze prosze o odpowiedzi na moje pytania a nie proponowanie tego czego nie potrzebuje;)



#18 qwasz11

qwasz11
  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 19:30

owszem na oponach cxowych w lesie trzeba jezdzic ostroznie , a na gravelowych jeszcze ostrozniej, ale sie da ! bedzie wolniej ale sie przejedzie. idac tym tokiem rozumowanie najlepiej w las jechac na fatbajku to w ogole nie trzeba bedzie hamowac przed zakretem. ja nie pisalem ze sie scigam, napisalem lubie jezdzic, a kazdy chce dobry rower ;) na pasji sie nie oszczedza

 

ps jesli chodzi o zmiane zebatki  przodu oraz opon/kol nie ma problemu ale i tak tego nie bede robil bo jezdze z osobami o podobje formie i 5% wieksze opory na szosie wynikajace z grubszych opon niewiele mi zaszkodza ;)



#19 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 grudzień 2017 - 19:45

Otóż właśnie w lesie na oponach CX będzie nawet szybciej! MTB ma przewagę na kamieniach i bardzo stromych podjazdach, ale na stosunkowo łatwych trasach CX jest odczuwalnie szybszy.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#20 Born Ready

Born Ready
  • Użytkownik
  • 1427 postów

Napisano 17 grudzień 2017 - 20:06

Widzę, że masz już doświadczenie z takimi przypadkami. (..) Czy taki rower aż tak źle się sprawdza, że nie ma to najmniejszego sensu?

Czy doświadczenie to nie wiem, aż tak wysoko się nie oceniam. Ale sami z kumplem podobnie myśleliśmy - kupimy przełajówki (znajomy gravela) + koła na szosę i będzie fajnie. 

 

Moim zdaniem najważniejsza jest kwestia korby. Nie ma opcji, żeby takie żąglowanie kołami wypaliło z korbą 1x. W moim przypadku na początku było spoko (może kwestia radości z takiego rozwiązania z mieszaniem kołami), ale po jakimś czasie zaczęło czegoś brakować na blacie przy jeździe po asfalcie, a w lesie czasem bywało za ciężko. Skończyło się na (kolejno):

- kupnie MTB

- sprzedaży przełaja

- kupnie szosy

- sprzedaży MTB i szosy

- kupnie szosy :) do lasu obecnie nie wjeżdżam

 

Kumpel dokupił ramę i osprzęt do kół szosowych, które już miał, i ma gravel + szosa. 

 

Ale dużo zależy też od terenu, w którym mamy zamiar jeździć. 





Dodaj odpowiedź