Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szosa/gravel/cx Do 8000 Pln


26 odpowiedzi w tym temacie

#21 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 18 grudzień 2017 - 08:12

owszem na oponach cxowych w lesie trzeba jezdzic ostroznie

 

Nie żartuj :)))

Już nawet nie pytam czy jeździłeś przełajówką w terenie  ale zobacz dowolne zawody przełajowe... Tam raczej "ostrożnie" nie jeżdżą :)))


  • Prozor i mikroos lubią to

#22 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 18 grudzień 2017 - 08:15

Witam. Proszę o ocenę który rower z linków będzie najlepszym zakupem w tej cenie.

[ciach]

 teraz mam carbonowego ridleya x-fire 10,5 kg.

 

Swędzi cie portfel i po prostu chcesz wydać kasę? Nie rozumiem po co ci nowy rower skoro masz XFire.



#23 PiKa

PiKa
  • Użytkownik
  • 388 postów

Napisano 18 grudzień 2017 - 08:57

Zrozumiałem, że chce moc przejechać kawałek w terenie

#24 qwasz11

qwasz11
  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 18 grudzień 2017 - 20:17

Nie żartuj  :)))

Już nawet nie pytam czy jeździłeś przełajówką w terenie  ale zobacz dowolne zawody przełajowe... Tam raczej "ostrożnie" nie jeżdżą  :)))

nie zartuj :) kolego juz 2x razpisze , ja sie nie scigam, nie mam ochoty wywalac sie albo ryzykujac tego co chwile

 

 

"Swędzi cie portfel i po prostu chcesz wydać kasę? Nie rozumiem po co ci nowy rower skoro masz XFire"

a rozumiesz cemu ludzie kupuja samochody po 600 koni za milion jak jezdza w miare przepisowo ?

jak nie to nie bd Ci pisał po co mi dobry drogi rower



#25 qwasz11

qwasz11
  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 18 grudzień 2017 - 20:19

dobrze kolega zrozumiał :D chce moc kawalek przejach w terenie :) 
wzi±æ w campera i pojechac czasem w gorszym terenie a nie walczyc o medale,miliony innych powodow



#26 qwasz11

qwasz11
  • Użytkownik
  • 61 postów

Napisano 01 styczeń 2018 - 15:41

witam, widzial ktos jakies fajne wyprzedaze rocznika na gravele i cx?



#27 Blue

Blue
  • Użytkownik
  • 229 postów
  • SkądKrak/Inwałd

Napisano 27 kwiecień 2018 - 13:38

Odgrzeje kotleta :D

 

Kupiłeś coś qwasz?

 

Tak wsio zależy od tego jak jeździmy i nie zawsze rzutowanie swoich potrzeb na innych ma sens. Ja na swojej szosie na kołach 23c jeździłem już w błocie, na kilko kilometrowych szutrach, po piachach itp. I szczerze o ile wolę szosę od MTB z uwagi na wygodę/lenistwo(wyskakuje na godzinkę/dwie moge często łatwo skrócić trasę etc. wracam do domu czysty z czystym rowerem, w razie czego moge zamówić wóz serwisowy ;) można wyjść kilka godzin po deszczu i sobie spokojnie na sucho pojeździć itp itd), To mnie osobiście denerwuje to że nie mogę sobie spokojnie pojeździć szukać nowych tras tylko jestem mocno ograniczony do tego co znam, bo potem własnie wyskakuje gdzies i nie wiem czy zła nawierzchnia się kończy za 200m, czy za 3km. Dlatego ciągle myślę o gravelu ;). To ma być rower który sobie poza szosą poradzi z lekkim szutrem, z wjechaniem w piach, czy jakiś bardzo lekki teren np na ścieżkach wytyczonych jako rowerowe, nie lasy w moich beskidach, gdzie kamień na kamieniu wielkości pięści i korzenie takie, że nawet z amortyzatorem nieźle wytrzepie.

 

Ja mam np fajną drogę z Wadowic do Zatora - piękny asfalt i wiecie co? Wolę jechać takim dziurawym z kocimy łbami z Wieprza do Zatora, dlaczego? Bo ruch samochodowy mniejszy, nie wdycham tyle syfu, widoki ładniejsze itp, ale nie chcę tam jechać góralem, bo mi po prostu wygodnie i szybciej na szosie. Dla mnie gravel wydaje się rozwiązaniem idealnym. Na MTB praktycznie nie wyskakuję, mimo że po prawdzie wolę na nim śmigać po lasach niż szosówką po szosie, mimo to ona wygrywa - też dlatego, że można to połaczyć z trybem dnia i zamiast gdzieś dojechać samochodem to się śmignie szosą. 

 

Nie zdobywam komów, nie startuje w zawodach, za słaby w uszach na to jestem, ale naprawde lubie baranka i moje trasy będą prowadzić >90% alfaltem, więc dlaczego nie spróbować? :)





Dodaj odpowiedź