Dobre słuchawki do muzyki
#2
Posted 30 August 2010 - 19:56
#3
Posted 30 August 2010 - 20:06
No chyba że dorwiesz jakieś używane Sennheiser'y albo AKG. Tylko nie bierz czasem coś z tych tańszych np HD201 bo jedyne za co płacisz to marka a nie jakość dźwięku.
#4
Posted 30 August 2010 - 20:26
Ja polecam gorąco Philipsy SHP2500. W tym przedziale cenowym nie mają równych. Dźwięk jest wyrazisty a bas bardzo dynamiczny, pasmo przenoszenia też jest ogromne. Przerabiałem już kilka modeli w tych granicach cenowych i te są wg mnie najlepsze i najmniej męczą uszy. Dodatkowo mają 6m kabla:D
Mam Philipsy SHP2500 i według mnie są warte polecenia. Zmieściłbyś się chyba nawet poniżej 60zł.
Te 6m kabla czasem może być denerwujące. Z jednej strony możesz odejść kawałek dalej, ale normalnie nie ma gdzie tego trzymać. :mrgreen:
#7
Posted 31 August 2010 - 14:23
polecam te sony mdr xd200
mam od 4 lat, i musze powiedziec ze jakos/cena bardzo ok
obecnie uzywane do muzy kompa w pracy, kiedys za czasow studenckich jako sluchawki do odtwarzacza mp3. 3.5m kabla miesci sie spokojnie w kieszeni ;]
#8
Posted 31 August 2010 - 14:38
milej lektory
#11
Posted 31 August 2010 - 21:25
Zgadzam się. Także takie posiadam w domu. Mają fajną przestrzeń, dużo detali, ale mi się bas nie podoba - gdyż jestem przyzwyczajony do bardzo neutralnego dźwięku i punktowych niskich tonów z zamkniętych kolumn. A wygoda tych Kossów to bajka.Najbardziej opłacalne słuchawy to w tej chwili Koss UR40 (można już kupić za 125zł). Posiadam je już ponad 4 lata i jestem bardzo zadowolony, lekkie, mega wygodne i genialnie grają. Lepszy sprzęt dopiero powyżej 200zł.
Jak z używanych to poszukaj może ortodynamicznych słuchawek Yamahy. Charakterystyka niemal płaska jak stół bilardowy. Ewentualnie opcja patriotyczna - Tonsil Sd426. :-)
Co do Sennków to przy okazji naprawiania słuchałem Sd201 - znacznie gorsze od UR40. Bas był nieco dziwniejszy, a ogólnie w średnich tonach brzmiały tak mniej przyjemniej.
Philips? Hmmm, miałem model SBC HP200... jaja jak berety. Celowo przytłumiali przetworniki zubażając tym samym brzmienie i dodali rodzaj bas-refleksu, który robił mega dudnienie na niskich tonach. :-( Bo zatkaniu tego ścierwa i wycięciu kawału plastiku przed samą membraną słuchawki weszły w tanią, ale bardziej przyzwoitą półkę jakościową.
Jest jeszcze fajna opcja - kultowe radzieckie słuchafony TDS-5 i pochodne. To są kopie Yamahy, ale za znacznie lepszą cenę - 5 do 80 zł.
#12
Posted 31 August 2010 - 21:40
#14
Posted 31 August 2010 - 21:51
edit:
Etheos, to prawda. Mam tak chwalone EP-630 i szczerze nie mam pojęcia jak tego można słuchać bez korektora. Bas daje strasznie po bani - ale to można sporo skorygować odpowiednimi gumkami i głębokością wciśnięcia słuchawek, ale nie mogę przełknąć piku na średnich tonach, m.in. w rocku to okropnie przeszkadza.
#15
Posted 31 August 2010 - 22:36
Te konstrukcje są raczej jednorazowe. Wymieniam jedynie wtyk 3,5 mm bo po pół roku wkładania go do telefonu i gnieceniu w kieszeni przestaje łączyć.
Do domu to ja mam takie za 20 zł Philips HP195. Prawie w ogóle ich nie używam bo mam 5.1 Logitecha podłączony do PC i to właśnie na tym wszystkiego słucham.
#16
Posted 31 August 2010 - 23:30
HP195 prawie na bank mają ten mankament, o którym wspominałem. Jeśli jesteś ciekaw, to ściągnij pada (gąbeczka wraz z tą "rajtuzą") w jednej słuchawce - powinien być tylko kolisty rząd małych otworków.
Fakt, chyba nie ma pcheł, które by umożliwiły wymianę całego przewodu... :-/ Za to przerywające żyły przy wtyczce to już standard. To są cieniutkie splotki, które przy bardzo mocnych zagięciach i pociągnięciach się łamią i rwą. Jedyny ratunek to kupno rozbieralnego jacka i stopniowe skracanie przewodu wraz z każdą taka usterką. ;-)
Sam wtyk w sumie powinien rzadko padać.
#17
Posted 01 September 2010 - 00:10
Oj kolego. Powinieneś koledze sensownie doradzić, a nie wymieniać jaki masz sprzęt.
Kto komu i OCB :?:
Jedyny ratunek to kupno rozbieralnego jacka i stopniowe skracanie przewodu wraz z każdą taka usterką.
Ja miałem stare słuchafony Sennheisera douszne które się zwaliły, ale miały cacy złoconą końcówkę. Obciąłem ją i przylutowałem zamiast starej, popsutej. I tak już 2 raz :-/
#18
Gosc_T.o.m.p.o.z_*
Posted 01 September 2010 - 14:11
Jak wam cię nudzi na treningu to sobie znjadzie partnera treningowego a nie kurde słuchawki w uszy.
Tompoz
#19
Posted 01 September 2010 - 14:25
Siema, chcę sobie zakupić jakieś słuchawki do muzyki do kompa, bo już mam dosyć ciągłego narzekania domowników, że za głośno. Możecie jakieś polecić? Chodzi mi o takie duże i w miarę tanie... no powiedzmy do 70-80zł.
#20
Posted 01 September 2010 - 14:29
Chociaż jadąc z innymi na wspólnym treningu zdecydowanie nie wypada w słuchawkach. Ja czasem (podkreślam) jeżdzę ze słuchawkami, ale jadę sam. Jak spotkam kogoś na trasie to słuchawki wyjmuję i chętnie pogadam itp..
Ostatnio oduczyłem się jeżdżenia w słuchawkach prawie na dobre.
Warto daodać że L. Armstrong również jeździł w słuchawkach.. ;-)




