Nie chodzi o nic wielkiego. Po prostu lider w swojej branży od 10 lat nie potrafi zbudować strony internetowej, a w swoim zmyślaniu na temat sprzętu zaszedł tak daleko, że sam się w tym pogubił.
Gdybyś szukał specyfikacji, czeka Cię równie trudna sytuacja. Dla Shimano np. nie istnieje już model FC-M610 - w oficjalnym serwisie ze specyfikacjami już go nie znajdziesz.
Katalog papierowy? Sorry, będzie jeszcze gorzej. Wpisy na kolejnych stronach wzajemnie sobie zaprzeczają.
Części zamienne w formie Exploded View? Zapomnij. Wg instrukcji dla jednego modelu części można stosować zamiennie z innym modelem, wg EV dla innego modelu już nie. Aha, wspominałem, że Shimano nie prowadzi nawet oficjalnego serwisu z EV dla różnych modelI, więc trzeba szukać po Internecie?
A może serwis reklamacyjny? Ups! Wysyłasz hamulec na reklamację, a oni łączą ze sobą zacisk i klamkę, które wg informacji udzielonych kilka dni wcześniej nie powinny być ze sobą łączone, i twierdzą, że tak będzie dobrze.
Witamy w ekosystemie Shimano, którego nie rozumieją nawet jego handlowcy