Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koła - Nowe Czy Przepłacenie Starej Piasty Do Nowej Obręczy


22 odpowiedzi w tym temacie

#1 Nevii

Nevii
  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 05 marzec 2018 - 23:29

Cześć, mam "stare" piasty Ultegra 6500 (przód+tył) na mocno zmęczonych CXP22 i szprychach po przeplataniu. Te piasty to praktycznie nówki nie śmigane - kupiłem je latem zeszłego roku, miały w sobie jeszcze fabryczny smar, zero rysek, śladów po szprychach itd, po czym wsadziłem je w miejsce "starszych" piast. W takim zestawie zrobiły może z 1-2k km, więc szkoda je wywalać, zwłaszcza, że fajnie i cicho się kręcą, ale obręcze niestety niczego już nie urywają, zwłaszcza, że uczyłem się na nich zaplatać koło no i trochę je miejscami za mocno poprzeciągałem. Tym razem chciałbym kupić nowe obręcze + szprychy, zapleść to sobie luźno na 3 krzyże i zanieść to do kogoś z tensometrem i "dishing toolem" (nie wiem jak to się nazywa po polsku :)). W oko wpadły mi obręcze DT R 460 + cnSPOKE STD14 czarne. Jak taki zestaw by się spisał? Koszt zamknąłby się w okolicach 300zł.

Jest jeszcze druga opcja - kupić kompletne koła, Shimano WH-R501. Wydatek o 50-60zł wyższy, no ale nie będę musiał już nikomu płacić za zabawy w tensometr itd.

Także nie wiem, który zestaw spisał by się lepiej? Składak na Ultegrach 6500 + DT R 460 i cnSPOKE STD14 czy po prostu kółka Shimano WH-R501? Dodam, że te koła będą używane w rowerze, którym zamierzam jeździć wszędzie, czyli miasto, dziury, bruk, płaska droga, ściezki rowerowe, także przydałoby się, żeby zestaw był wytrzymały. Biorę też pod uwagę jazdę z dopakowanym plecakiem, ale na krótsze i lżejsze dystanse - tak do 20km z przerwami. Moja waga obecnie oscyluje w okolicach 90kg, jednak na sezon planuje zejść do okolic 80.

#2 Gosc_bartosh_*

Gosc_bartosh_*
  • Gość

Napisano 06 marzec 2018 - 09:08

Obie wersje wyjdą pewnie podobnie cenowo, z wersja w przeplatanie trochę się pobawisz, ale będziesz miał trochę lepsze koła, lecz na używanych już piastach. Twoja decyzja, co wolisz, ciężko tu podpowiedzieć.



#3 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 06 marzec 2018 - 12:53

WH-R501 to najtańsze barachło, a 6500+DT to już naprawdę bardzo przyzwoity (a nie tylko "trochę lepszy") sprzęt.

 

Bez cienia wątpliwości przeplatałbym. Nie bierz tego do siebie, ale jestem zdumiony, że można mieć w ogóle taki dylemat ;)


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#4 Nevii

Nevii
  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 06 marzec 2018 - 14:06

A jest może szansa w najbliższym czasie na R460 u was w rowerplusie? :)



#5 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 06 marzec 2018 - 15:42

Da się zrobić ;) DT SWISS R 460 - obręcz szosowa
 
Jutro na 99% zamawiamy DT, więc jest szansa na szybciutką wysyłkę.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#6 Nevii

Nevii
  • Użytkownik
  • 12 postów

Napisano 07 marzec 2018 - 11:39

To jeszcze zadam standardowe pytanie o alternatywy, co sądzicie o obręczy Omega Mach1? Jak się ma w odniesieniu do DT? Domyślam się, że gorzej, ale jest dwa razy gorsza jak sugeruje to cena? W internecie znalazłem sporo pozytywnych opinii na jej temat, jednak żadnej w odniesieniu do DT :)


  • Dari lubi to

#7 Gosc_bartosh_*

Gosc_bartosh_*
  • Gość

Napisano 07 marzec 2018 - 12:50

Domyślam się, że gorzej, ale jest dwa razy gorsza jak sugeruje to cena? 

 

Zależy jak definiować 'dwa razy gorsza' ;)



#8 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 07 marzec 2018 - 12:57

Mach1 jest niezła, ale DT to inna klasa.

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#9 picca

picca
  • Użytkownik
  • 560 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 14 marzec 2018 - 12:46

WH-R501 to koła, które służą do tego, żeby sprzedać rower, a nie żeby ktoś na nich jeździł, podobnie jak plastikowe pedały, które czasami dołączają do rowerów. To są koła, które nie mają żadnych zalet - są wykonane z najtańszych części, byle jak złożone, sa miękkie jak stary banan, ciężkie i pod każdym wzgledem liche. Dobrze złożone koła na 6500+DT 460 to zupełnie inna kategoria, nie do porównania. 

 

Ale nie da się takich kół złożyć za 300 zł. Koszt samych obręczy to 300 zł, szprychy Sapim albo DT (zdecydowanie nie polecam cnSpoke) to 60-150 zł, alumniowe nyple są po złotówce za sztukę, cena profesjonalnego zaplatania to ok. 100 zł za koło.  



#10 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 14 marzec 2018 - 14:27

Ciekawe, ze zapewne 90% populacji jezdzi rowerami na kolach duzo gorszych od tego chlamu na S i nie narzekaja na ciezar, miekkosc czy co tam jeszcze. Czesto slysze od normalnych rowerzystow, ze aby wydac 1000zl na kola to trzeba miec nierowno pod sufitem.Co ciekawe czerpia oni przyjemnosc z jazdy na tym chlamie z szitowymi kolami zamiast wkurzac sie na plastelinowe kola w nowiutkim, zakupionym dopiero co za grube tysiace zlotych Treku czy innym Giancie.

#11 Chikushou

Chikushou
  • Użytkownik
  • 868 postów
  • SkądOstrów Wlkp.

Napisano 14 marzec 2018 - 14:48

Tak można powiedzieć o wszystkim. Wystarczy przecież spać, jeść oraz wydalać aby żyć. Po co komu rozrywka, wygodny fotel, telewizor, hobby etc.
Niektórzy chcą pewne rzeczy bo im się podobają, walczą o cenne ułamki sekund, chcą pokazać ile to kasy nie mają albo po prostu chcą mieć i tyle. Co więcej są osoby wpisujące się częściowo w każda kategorie - chcą lepszych wyników, dodatkowo pragną lepszych aspektów wizualnych a ich stać, więc kupują.



#12 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3143 postów

Napisano 18 marzec 2018 - 11:07

aby wydac 1000zl na kola to trzeba miec nierowno pod sufitem.

 

To jaką maksymalną kwotę wolno przeznaczyć na koła, żeby mieć równo "pod sufitem"?



#13 Rumcajs

Rumcajs
  • Użytkownik
  • 123 postów

Napisano 18 marzec 2018 - 16:40

aby wydac 1000zl na kola to trzeba miec nierowno pod sufitem.

 

To, że Ciebie bądź Twoich znajomych nie stać na takie koła nie oznacza, aby obrażać innych.



#14 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 18 marzec 2018 - 17:55

Ciekawe, ze zapewne 90% populacji jezdzi rowerami na kolach duzo gorszych od tego chlamu na S i nie narzekaja na ciezar, miekkosc czy co tam jeszcze. Czesto slysze od normalnych rowerzystow, ze aby wydac 1000zl na kola to trzeba miec nierowno pod sufitem.Co ciekawe czerpia oni przyjemnosc z jazdy na tym chlamie z szitowymi kolami zamiast wkurzac sie na plastelinowe kola w nowiutkim, zakupionym dopiero co za grube tysiace zlotych Treku czy innym Giancie.

...nie zmienia to faktu że są to szit-koła o miernej jakości obręczach i kiepskich piastach. :)
Sprzedawalismy je jako jednosezonowe koła do zimówek, bo po sezonie październik-marzec obręcze często wykazywały znaczące ślady zużycia a piasty miały w środku więcej "rudej" niż było w typowej kopalni rudy żelaza.

Poza tym ludzie mają różne potrzeby i oczekiwania, do tego mają też porównanie i w tym porównaniu coś wypada mizernie.
I żeby Ci jeszcze bardziej zabić klina: wiele osób narzeka na koła kilkakrotnie droższe, będące seryjnym wyposażeniem rowerów za kilka tysięcy i chce mieć coś sensownego.

Niestety, fabryczne koła np rowerów tych marek, do pewnej całkiem wysokiej kwoty są jawnym rozbojen na kieszeni nabywcy tego roweru i często słabym ogniwem całości.

#15 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 18 marzec 2018 - 18:48

Co ciekawe czerpia oni przyjemnosc z jazdy na tym chlamie z szitowymi kolami

Nie żebym pochwalał przesadny konsumpcjonizm, ale łatwo mieć taką opinię, kiedy nie spróbowało się niczego innego.

Człowiek, który przez całe życie pił Harnasia, też będzie pewnie twierdził, że to dobre piwo.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#16 mareksabik

mareksabik
  • Użytkownik
  • 315 postów

Napisano 19 marzec 2018 - 09:00

Człowiek, który przez całe życie pił Harnasia, też będzie pewnie twierdził, że to dobre piwo.

 

Różnica między Harnasiem a dobrym piwami to i tak nic w porównaniu do różnicy między większością kół seryjnie montowanych w rowerach a dobrymi kołami ;)



#17 Chikushou

Chikushou
  • Użytkownik
  • 868 postów
  • SkądOstrów Wlkp.

Napisano 19 marzec 2018 - 10:02

Polemizowałbym, aczkolwiek nie jeździłem na high endowych kołach więc nie wiem. Za to piłem high endowe piwa, porównywać nie ma nawet do czego :). Nawet jeśli w obrębie stylu porównamy zwykłe pierwsze lepsze piwo kraftowe nawet w stylu "pils" i koncernowy pils to jak próbowanie dobrej kawy z ekspresu ciśnienowego, a rozpuszczalnej lury u Zenka na budowie w brudnym kubku z przed tygodnia.



#18 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 19 marzec 2018 - 11:10

Znakomita wiekszosc ludzi powie, ze cos malo tego espresso w filizance, ponownie nacisnie przycisk na ekspresie a po pierwszym lyku sie skrzywi bo za mocne albo natychmiast doleje mleka lub nasypie dwie lyzeczki cukru po czym stwierdzi, ze kawa rozpuszczalna u pana Zenka na budowie lepiej smakuje. A w temacie kol rowerowych to jakis czas temu bedac wkreconym m.in. za sprawa tego forum w manie modyfikowania roweru, nie cieszac sie z jazdy rowerem tylko wkurzajac na ciezkie jak kowadla opony kupilem leciutkie Micheliny Pro3 Race i lekkie detki. Rower schudl wtedy o ponad kilogram ale radosc trwala krotko, do momentu zjechania z asfaltu. Pierwszy kapec, drugi, trzeci... Zalozylem z powrotem te kowadla, ktorych na szczescie nie wyrzucilem i znow ciesze sie bezstresowa jazda.

#19 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8554 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 19 marzec 2018 - 12:24

Czekaj, czy Ty właśnie wyrażasz żal do świata, że opony SZOSOWE nie wytrzymały poza asfaltem?
  • qzn lubi to

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#20 przmor

przmor
  • Użytkownik
  • 500 postów

Napisano 19 marzec 2018 - 12:44

Nie, opisuje wylacznie swoje doswiadczenia z uzywania produktow specjalistycznych w codziennym uzytkowaniu. Jako sprzedawca zawsze proponujesz klientom rozwiazania specjalistyczne bez zoreintowania sie w ich potrzebach? Bo ten chlam, padlo czy jeszcze gorszy shit w postaci kol Shimano dla wiekszosci rowerzystow bedzie ponad ich potrzeby. I zebysmy dobrze sie zrozumieli, rozumiem potrzebe sprzedawania przedmiotow specjalistycznych, stac mnie na kola za 1000zl, nie mam zalu do otaczajacego swiata a jedynie drazni mnie naduzywanie okreslen chlam, padlo itp. w stosunku do calkiem przyzwoitych przedmiotow.



Dodaj odpowiedź