Grupy Sram
#1
Napisano 16 wrzesień 2010 - 00:31
Jak działają manetki? Jak wygląda trwałość? Jak precyzja i kultura pracy?
Czy Red jest godny zastąpienia innych topowych grup? Czy niższe grupy tej marki są warte zainteresowania?
Jednym słowem wszystkie doświadczenia ze SRAM w szosach.
#2
Napisano 16 wrzesień 2010 - 06:41
Używam klamkomanetek i przerzutek SRAM Rival (w połączeniu z korbą/kasetą/łańcuchem Ultegry) i spisują się świetnie, są precyzyjne, łatwo je wyregulować (ciąg linki 1:1), praca manetek wymaga chwili przyzwyczajenia, tak aby zrzucać bieg (jedno lekkie naciśnięcie i puszczenie manetki), lub wrzucać (mocniejsze przesunięcie manetki - max o trzy przełożenia). Praktycznie chwila przyzwyczajenia, na początku zdarza się przesunąć wózek na większe zębatki kasety zamiast na mniejszą. Później takiego problemu raczej nie ma. Taki urok obsługi tylko jedną dźwignią, ale po przyzwyczajeniu można stwierdzić, że po co dwie dźwignie, które tylko wprowadzają niepotrzebne skomplikowanie konstrukcji klamkomanetek (zwłaszcza w shitmano - spróbuj rozebrać tamte manetki i złożyć ponownie...). Konstrukcja prosta jak budowa cepa, aż dziwne, że to takie drogie jest, widać najdroższy jest pomysł.
Jak możesz zauważyć na wyścigach pro, sporo rowerów ma na pokładzie Red'a - zwłaszcza grupy amerykańskie.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#3
Napisano 16 wrzesień 2010 - 09:01
A jeżeli chodzi o opinie? Dwóch moich byłych trenerów proponuje mi Campagnolo albo Sram. Sram jest podobno bezawaryjny, ten pomysł z jedną dźwignią nie jest zły. Widziałem na własne oczy jak to działa. Kwestia tylko przyzwyczaić się. Kolejna ciekawostka to kasety. Mają jakby wyłamane zęby, po jednym na każdej zębatce. Można znaleźć fotki z bliska na necie i widać dokładnie jak to wygląda. Szybsze zrzucanie i wrzucanie - taki efekt to daje podobno.
Ja będę kupował grupę około listopada, może grudnia i w grę wchodzi Rival albo Centaur.
#4
Napisano 16 wrzesień 2010 - 09:57
#5
Napisano 16 wrzesień 2010 - 10:12
W Polsce o ile mi wiadomo to grupa Weltour Romet jezdzi na Sram Force. A patrzac na protour to kazdy team jezdzi na tym co daje sponsor, a co by nie powiedziec to Contador (Astana), Schleck (Saxo Bank), Cancellara czy Armstrong (RadioShack) w swoich teamach maja grupe Sram Red.
Inna sprawa, ze patrzac na grupy Sram to technologia miedzy Red, Force i Rival jest taka sama, jedynie roznia sie materialem a tym samym masa.
Ja kupowalem w tym sklepie internetowym. Nie wiem czy gdzies jest taniej?
http://www.fudgescyc...ndex.php?c=5237
Przy zakupie mozna sobie powybierac komponenty i nawet pomieszac z lacuchem czy
kaseta Shimano jak kto woli, ale ja wybralem wszystko Sram
http://www.fudgescyc...dex.php?p=73462
Tu jest fajny anglojezyczny review
Recenzja grupy Rival
http://www.bikeradar.../rival-09-33871
#6
Napisano 16 wrzesień 2010 - 11:39
slaweko może faktycznie mówiono mi o Force, w każdym razie dobrze wiedzieć :-)
#7
Napisano 16 wrzesień 2010 - 14:20
Na Fudges Rival wychodzi jakieś 585 euro z kosztami wysyłki, na PLN jakieś 2300 zł, w Polsce kupi się za jakieś 2 tysie.
Jak kupowalem w marcu z przesylka do Wloch to placilem €520,46 EUR (£459,99 GBP). Wtedy nigdzie taniej nie znalazlem.
Z tego co widze na alledrogo
#8
Napisano 16 wrzesień 2010 - 15:52
#10
Napisano 17 wrzesień 2010 - 15:28
#12
Gosc_marekg58_*
Napisano 22 wrzesień 2010 - 20:20
Mój Sram przerzuca tylko o jedną koronkę w dół, więc się trzeba naklikać jak cholera, a chwila nieuwagi skutkuje przerzuceniem w odwrotną stronę niż planowałem /to urok jednej dźwigni do wszystkiego/. W Shimano też mi się zdarzają pomyłki, zwłaszcza jak jadę w grubych rękawicach /dźwignie są b.blisko siebie; czesem na zimnie po prostu "chodzą razem" mimo, że naciskam tylko jedną /kleją się ze sobą czy coo?? :-D /
Największą wadą mojego Srama jest brak możliwości "podregulowywania" przedniej przerzutki /podobno nowsze wersje już tego feleru nie mają/. Ma ona tylko dwa skrajne położenia; czyli jak obciera na skrajnych koronkach, to nie poradzisz. W Shimano i Campie jak jadę na skrajnych zębatkach, to sobie z przodu dokładnie układam wodzik, żeby nie skrobał łańcucha.
#13
Napisano 23 wrzesień 2010 - 08:09
Poniżej urywek z instrukcji klamkomanetek:
Front Shifter: To upshift from the small chainring to the big chainring push the small shift paddle inward all the way. To downshift from the big chainring to the small chainring push the same shift paddle mid-way until you hear or feel a solid click.
Note: To minimize chain rub in extreme gear positions the front shifter provides a front derailleur trim feature when it is in the large chain ring position. To move the front derailleur to the trim position push the small shift paddle inward slightly until you hear or feel a small click.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#14
Gosc_marekg58_*
Napisano 23 wrzesień 2010 - 09:49
Wielkie dzięki. Tak to jest jak człowiek zamiast sobie najpierw dobrze pomajstrować w domu szaleju dostaje z powodu ładnej pogody i nowej zabawk!! :oops:Mój Rival ma - jest to jedno "małe" kliknięcie. Dzięki temu można (teoretycznie) używać całego zakresu kasety na obu zębatkach korby. Sprawdź może, u Ciebie też powinno to działać
Teraz dopiero popatrzyłem dokładnie; wcześniej w trakcie jazdy udawało mi się czasem ustalić na małej tarczy taką "środkową pozycję" jak się skupiłem - nie mogłem się jednak dopatrzeć reguły.
Jednak pomimo tego nie jest to to samo co w Campie; jadąc na małej tarczy rzeczywiście można wodzikiem regulować delikatnie w prawo i w lewo, ale na dużej już nie. Do tego przy zrzucaniu z dużej na małą wodzik przelatuje do skrajnego lewego położenia i wymaga "poprawienia" tym lekkim kliknięciem w prawo jeśli akurat jestem na mniejszych zębatkach. Chyba, że ciągle jeszcze nie rozgryzłem do końca :-D
Najbardziej boli jednak to, że przy ostrych jazdach na silnym zmęczeniu łatwo o pomyłkę; i wtedy np. pod górkę potrafi "zaboleć", że stanąć można..
#15
Napisano 24 wrzesień 2010 - 07:07
Spokojnie, przyzwyczaisz się - mi też troszkę czasu zajęło, zanim zaskoczyłem, że w górę lepiej przerzucać nie jednym płynnym ruchem, a takim z lekka zatrzymywanym żeby wyraźnie wyczuć "kilik" i "dwuklik" mechanizmu zmiany przełożenia. Oczywiście w połowie ruchu nie ma co puszczać manetki, bo będzie ciężej :shock:
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#16
Gosc_marekg58_*
Napisano 24 wrzesień 2010 - 08:01
Ja jeżdżę z małą tarczą do 7. zębatki i ten środkowy klik nie jest konieczny, a z dużą od 3. do 10-ej. Z dużą tarczą na trzeciej zębatce wodzik mi obciera cały czas a na dziesiątej jak mocno depnę na pedały. Z twojej wypowiedzi wnioskuję jednak, że muszę trochę nad tym popracować i problem zniknie. Dziękuję.Jednak regulacja na blacie potrzebna nie jest, nie ma szans żeby łańcuch obcierał o wodzik
Przyznaję, że limit życiowy w majsterkowaniu wyczerpałem w młodości przy swoich rowerach, motorach itp.; teraz łapię za narzędzia niechętnie :-| Dlatego doceniłem przednie przerzutki Shimano i Campy; już nie działają tak precyzyjnie jak nowe ale jakoś się jeździ dzięki ich "elastyczności".
#17
Napisano 24 wrzesień 2010 - 16:46
Przy okazji wspomnę, że regulacja tylnej przerzutki w sramie jest o wiele przyjemniejsza niż shimanowskiej. Ciąg linki 1:1 powoduje, że robi się to bez większych problemów.
Focus Izalco, Giant Trinity, Accent CX, Cube Stereo Hybrid 140 HPC Race 750
#20
Napisano 24 wrzesień 2010 - 19:24





