6 odpowiedzi w tym temacie

[D88]

Witam,

wpadam na kaszuby na kilka dni oczywiscie z rowerem. Jakieś ustawki w np. Kartuzach? Czy tylko Gdańsk? Jeżeli zostaje mi jazda solo to może ktoś zaproponować ciekawą trasę? 

[sirkozi]

A gdzie konkretnie?

 

Np. dzisiaj był maraton Kaszebe Runda z takimi trasami: http://kaszeberunda.pl/trasa/

[1415chris]

Bylem raz rowerowo goscinnie na Kaszubach, pare lat temu.
Zrobilem pare tras pomidzy Jastrzebia, Wladkiem i Zarnowieckim.
Najciekawiej w okolicach jeziora Zarnowieckiego z podjazdem w Czymanowie. Maly ruch, zero problemow z kierowcami. Dosc przyzwoite asfalty, chociaz zdarzaly sie kwiatki. Jastrzebia-Karwia odcinki drogi jak po swiezym nalocie bombowym. Bylo jeszcze pare, dosc krotkich odcinkow w podobny i gorszy desen.
Z checia wybralbym sie w te okolice jeszcze raz. Nawet dla samej mnogosci wyboru swiezej rybki w lokalnych barach! Nawet kosztem mrozacej przyrodzenie wody w Baltyku

[MaRcIn30]

Jeśli interesują Cię ciekawe widoki i przy okazji lubisz krótkie i nie sztywne podjazdy to kieruj się w stronę Kartuz i Kościerzyny.

[Paput]

Ale gdzie będziesz? 

Okolice Kartuz i Kościerzyny,czy Puck? 

To spora różnica. 

Zdaje się, że co sobotę, na rondzie w Chwaszczynie jest ustawka,ale nie wiem o której, bo jeżdżę sam.

A jeśli chodzi o trasy,to GPS i jazda. Asfalty z reguły dobrej jakości. Okolica idealna do jazdy. Lasy, jeziora,sporo górek. Osobiście unikam 20-tki, bo duży ruch, ale jechać się da. Super trasa z Kartuz do Sulęczyna, ale od Ręboszewa potworne dziury! Unikaj jak ognia, choć kilka lat temu, jak nawierzchnia była w lepszym stanie, bardzo lubiłem tam jeździć. 

A najbardziej sztywne podjazdy to w Gdańsku. U mnie na Morenie Myśliwska pod koniec ma 15% :-), no ale jazdy po mieście to oczywiście nie polecam.

Kaszuby zdecydowanie przyjemniejsze! 

Szerokiej drogi. 

[D88]

A gdzie konkretnie?

 

 

Będę w Kartuzach.

Kaszebe runda - faktycznie wygląda ciekawie. 

[sirkozi]

Jeszcze dodam kilka rzeczy. Przy układaniu tras wokół Trójmiasta korzystam z http://mapanawierzch...com/p/mapa.htmlJasnoniebieskie i niebieskie są w większości w porządku, czasem trafi się na gorszy asfalt. Pomarańczowych też bym się nie bał, zwykle są to betonowe płyty, które spokojnie da się przejechać szosą. Czerwonych tras w większości nie polecam, a na pewno nie do dłuższej jazdy.

 

Terenów na zachód od Kartuz zbytnio nie znam. Mogę polecić jedynie kilka odcinków w tej okolicy:

-Hopy-Grzybno - ładny, pagórkowaty odcinek, nawet trafiła się tam serpentyna na zjeździe i jako bonus w miejscowości Hopy stoi znany w Internecie pomnik

-Somonino-Egiertowo-Przywidz-Bliziny - w pierwszym odcinku bardzo przyjemny i długi jak na Pomorze podjazd przez las, idealne asfalty, mały ruch, za Przywidzem krótki, bardzo stromy podjazd (do 12%), ładne widoki

 

Zawsze jest też opcja na typową, trójmiejską pętlę, takie nasze "Gassy". Z Kartuz wyjdzie jakieś 100km - https://www.strava.c...gments/17536129