Witam.
Między 17 a 23 czerwca będę w Bormio, w celu chyba wiadomym ...Gdyby ktoś był w tym czasie w okolicy i miał ochotę wspólnie pokręcić(dla przyjemności, amatorsko,nie sportowo),zapraszam do kontaktu.
Pytanko jeszcze co do zakupów w Livigno?
Jak z cenami ? Ale raczej chodzi mi o ceny w sklepach sportowych, z ciuchami kolarskimi. Czy faktycznie jest sporo taniej? Czy warto skoczyć do Livigno z Bormio, aby rozejrzeć się po sklepach sportowych? Czy jednak różnica niewielka i nie ma co sobie głowy zawracać?
Co do okolicznych tras, naczytałem się już tyle, że czasu nie wystarczy... Oby tylko pogoda dopisała :-)