Skocz do zawartości


Zdjęcie

Roztrenowanie - jak przeprowadzić ?


21 odpowiedzi w tym temacie

#1 travisb

travisb
  • Użytkownik
  • 1761 postów
  • Skąd54.351 �N 18.645 �E

Napisano 04 październik 2010 - 22:06

No właśnie ...
Jesień nastała, a więc czas najwyższy na roztrenowanie i przejscie od jednego sezonu, do budowania bazy pod kolejny.
Jak przeprowadzacie swoje jazdy w ramach szeroko pojętego roztrenowania? Jakie dystanse, jaka objętość, jakie zakresy tętna są wskazane, na co zwracać szczególną uwagę, czego unikać, aby ten okres przejść najlepiej i najoptymalniej rozpocząć nowy cykl przygotowań ?
Ja planuję teraz 2 tygodnie jazd roztrenowujących, kolejne 2 tygodnie odpoczynku od roweru (czyli beztreningowo, jedynie rower w ramach max 5km dojazdu do pracy) i od początku listopada baza.

#2 Mateunio

Mateunio
  • Użytkownik
  • 944 postów
  • SkądKT

Napisano 05 październik 2010 - 10:59

Ja staram się zrobić 3 treningi w tygodniu po max 2 godz. z niską intensywnością. W trakcie takiego treningu robię kilka mocniejszych akcentów, których czas nie przekracza 5% całkowitego czasu jazdy. Chodzi o to, żeby mięśnie się nie zamuliły zbyt niską intensywnością.

Sticker-e1508358125669.jpgcrankalicious.pl - profesjonalne kosmetyki do pielęgnacji roweru

 


#3 SPIKE

SPIKE

    Spike

  • Użytkownik
  • 4694 postów
  • SkądKraków

Napisano 05 październik 2010 - 19:37

Ja robie wyłacznie MTB po Lasku Wolskim u nas , takie sobie kółeczka po 11 km przewyzszenie ok 270 m na kółko, czyli praktycznie same podjazdy na młynek, w sumie nie wychodzi dużo km ale trening jest wystarczajacy coby nogi sie nie zastały.
Nie jeżdze teraz po szosie bo i zimniej i wieje bardziej.

Profesjonalny serwis i montaż kół do rowerów  www.velotech.pl   

Serwis rowerowy - Kraków  tel: 666-316-604[email protected]

Masz pytanie o koła - to zadzwoń najpierw !!!!!!!  w godz. - 12.oo - 19.oo


#4 Adam_S

Adam_S
  • Użytkownik
  • 63 postów
  • SkądNieporęt

Napisano 18 październik 2010 - 09:03

Witam,
A jakie inne formy aktywności są Waszym zdaniem najlepsze w tym czasie, co najbardziej polecacie: basen, marszobiegi ... aerobic czy jakiś fitness? Jakie są Wasze pomysły na wczesną jesień?

#5 gibber

gibber
  • Użytkownik
  • 1204 postów
  • SkądN. Tomyśl

Napisano 18 październik 2010 - 10:39

Basen, sauna, cyclocross, biegi. Tak, aby się nie znudziło i nie złapać sadła.

#6 Gosc_T.o.m.p.o.z_*

Gosc_T.o.m.p.o.z_*
  • Gość

Napisano 18 październik 2010 - 14:03

rower MTB, rower zimowy, marszobiegi ( biegi ), siłownia, basen


Tompoz

#7 Adam_S

Adam_S
  • Użytkownik
  • 63 postów
  • SkądNieporęt

Napisano 21 październik 2010 - 13:43

rower MTB, rower zimowy, marszobiegi ( biegi ), siłownia, basen


Tompoz

Witam,
Nurtuje mnie jeszcze jedno: jak procentowo warto rozłożyć trening na poszczególne dyscypliny? Ile czasu zostawić na rower?

#8 Gosc_lesnik_*

Gosc_lesnik_*
  • Gość

Napisano 21 październik 2010 - 17:36

A wlasnie jak to jest z bieganiem? Bo spotykam sie z 3 roznymi opiniami:
1. Ze jesli ktos lubi to biegac bez ograniczen.
2. Ze lepsze od ciaglego biegu sa marszobiegi tak okolo 4-10min biegu przerywane 5-10 min marszu.
3. Skrajna opinia - ze bieganie szkodzi, ze inne miesnie pracuja i inny jest charakter ich pracy. Ze bieganie niepotrzebnie obciaza stawy, sciegna, ktore w tym okresie powinny odpoczywac. Spotkalem sie z nawet z takim tlumaczeniem, ze niektore ekipy pro-tour'u zabraniaja swoim kolarzom chodzic wiecej niz 1000 m dziennie (podobno zakladaja im w tym celu krokomierze) - a bieganie maja oczywiscie zabronione.

A co Wy sadziecie o bieganiu w okresie roztrenowania/ przejsciowym?

#9 mariusz k

mariusz k
  • Użytkownik
  • 836 postów
  • Skądrybnik

Napisano 21 październik 2010 - 18:29

To się wypowiem:
1. Bez ograniczeń to może przesada, teraz okres na regenerację organizmu a biegając np 100km/tydz. za bardzo się nie zregenerujemy.
2. Marszobiegi są o tyle dobre że można zrobić długi przyjemny trening w formie takiej "wycieczki" nawet 3-4 godz. Do tego marsz umożliwia zachować odpowiedni pułap pulsu bo przy bieganiu okazjonalnym tylko zimą ciężko jest biegać w tlenie.
3. Wszystko jest dla ludzi. Tylko że trzeba organizm do tego odpowiednio przygotować. Wiadomo bieganie znacząco obciąża stawy, tym bardziej nieprzyzwyczajone do tego typu wysiłku. Jednakże jak się nie ma problemów ze stawami to nie ma się czym martwić.
Na pro tour nawet nie patrz. Oni po za jeżdżeniem spaniem i jedzeniem nie mają nic konkretnego do roboty. Po za tym maja takie możliwości treningowe że bieganie tak na prawdę nie jest im za bardzo potrzebne.

#10 mynioga1

mynioga1
  • Użytkownik
  • 38 postów
  • Skądlodz

Napisano 26 październik 2011 - 09:49

Hej,

Temat w stary ale jest koniec sezonu 2011, więc jednak aktualny.
Ja mam następujący plan na najbliższy miesiąc to jest cały listopad.

Pon - rege
Wt - bieg 10 km, truch, plus 3 podbiegi sprintem.
Śr - Siłka dół, basen 1 km - 1,5 km - jednostajnie kraulem lub 15 x 100 mocno, lub piramida.
Czw - bieg 10 km, 3 podbiegi sprintem, siłka góra.
Pt - rege
Sob - mocno MTB w grupie
Niedz - mocno szosa w grupie.

A i dodatkowy pomysł to codzienny szybki marsz do pracy dystans ok 6 km.

Od grudnia wsiadam na rolki w tygodniu. I w weekend jeżdżę bez względu na pogodę.

Dziękuje za uwagi do mojego planu.

#11 woody

woody
  • Użytkownik
  • 1415 postów
  • Skądłódź

Napisano 26 październik 2011 - 09:56

mynioga1, to za bardzo nie wygląda na roztrenowanie. 5 dni treningów to za dużo

u2250y2014v3.gif


#12 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 październik 2011 - 10:19

Jak roztrenowanie to nie bardzo rozumiem zasadność siłowni, to samo z mocną jazdą w grupie dwa dni z rzędu, to nie jest roztrenowanie jak dla mnie.
pzdr

#13 mynioga1

mynioga1
  • Użytkownik
  • 38 postów
  • Skądlodz

Napisano 26 październik 2011 - 11:06

Siłka to ma być trening obwodowy - małe obciążenia max. 1 h godzina.
Tak w ogóle to podczas biegu czy pływanie nie zamierzam krecić jakiś mega czasów. Bieg to np 10 km w 1 h czyli trucht, pływanie też jakoś nie najciężej.
Jazda w grupie ma dawać mocny akcent i pozoli utrzymać koło już w grudniu w czasie okresu przygotowawczego. W zeszłym roku zimę spędziłem jedynie na rolce i biegając. Rowerem nie jeździłem prawie wcale bo stwierdziłem, że za zimno i lepiej kręcić w domu. Uważam, że to był spory błąd. Jednak jazdy na powietrzu nic nie zastąpi.
Hm a jakbyście zmodyfikowali ten plan?? dzięki.

#14 Virenque

Virenque
  • Moderator
  • 1536 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 październik 2011 - 11:51

Jak już tak bardzo chcesz to co wcześniej wypisałeś, to ja bym to tak zmodyfikował:
Pon - regeneracja
Wt - bieg 10 km bez sprintów (lub nawet lepiej marszobieg)
Śr - siłownia obwodowo (tylko góra), wieczorkiem basen
Czw - bieg 10 km bez sprintów (lub nawet lepiej marszobieg)
Pt - regeneracja
Sob - spokojny tlen samemu na zewnątrz
Niedz - ewentualnie jazda w grupie, ale krótki czas

Aczkolwiek w tym co piszesz wychodzi że nie masz na myśli konkretnie roztrenowania, bardziej opisujesz fazę po odpoczynku po sezonie przygotowującą do pracy w zimie na następny sezon.
I tu powinieneś mieć basen przynajmniej dwa razy w tygodniu (spokojny kraul), jak da radę czasem sauna. Na początek lepsze marszobiegi, z czasem przechodzące w bieganie (no chyba że cały czas biegasz to inna kwestia).
Siłownia na nogi to już jak się trochę wprowadzisz po odpoczynku, a roztrenowanie to okres przed odpoczynkiem i dlatego ćwiczenie nóg teraz jest IMHO bez sensu.

Jak już zaczniesz zimowe przygotowania to w tygodniu wykonuj pracę specjalistyczną na trenażerze/rolkach (siła, kadencja), a na weekendy zostaw sobie spokojną jazdę.
pzdr

#15 mynioga1

mynioga1
  • Użytkownik
  • 38 postów
  • Skądlodz

Napisano 26 październik 2011 - 13:08

Dziękuję za uwagi widzę, że okres przygotowawczy zaczyna mi się przesuwać w czasie.
Bieganie ok 10 km daję radę spokojnie truchtem. Biegam regularnie w lecie też.
Zatem ten plan będzie do połowy listopada.
Pewnie na trenażer wsiądę w połowie grudnia.

Od 15.11 do 15.12.11 basen 2 x w tygodniu no to może dam go w piątek.
O marszobiegach myślałem bo trochę szkoda mi kolan choć wtedy może wydłużyłbym dystans tak po 15 km - 20 km.
Siłka 2 razy w tygodniu śr-góra i piątek -dół.
Szkoda że zostaje tylko jeden dzień na regenerację.

#16 krzy1976

krzy1976
  • Użytkownik
  • 2670 postów
  • SkądJary

Napisano 26 październik 2011 - 15:18

Na pro tour nawet nie patrz. Oni po za jeżdżeniem spaniem i jedzeniem nie mają nic konkretnego do roboty. Po za tym maja takie możliwości treningowe że bieganie tak na prawdę nie jest im za bardzo potrzebne.

Bieganie a nawet chodzenie jest dla zawodowców szkodliwe, podobno niektórzy mają zabronione dłuższe chodzenie w sezonie a co dopiero bieganie nawet poza sezonem...

#17 madagaskar

madagaskar
  • Użytkownik
  • 96 postów
  • SkądWrocław

Napisano 26 październik 2011 - 19:06

Ja przez 2 tygodnie nie robię nic co sprawia mi trudność :)
Polecam saunę, basen, szybkie spacery (biegać nie mogę - stopy mi wysiadają), lekki spinning.
Ten czas to 4-5 tygodni

#18 robsohn

robsohn
  • Użytkownik
  • 44 postów
  • SkądBełchatów

Napisano 26 październik 2011 - 20:44

Koledzy juź się wypowiedzieli na temat ostrej jazdy. Ja tylko dodam, że ostatnio czytając książkę Chrisa Boardmana, on pisał, że podczas okresu roztrenowania jak wsiadał na rower to na max dwie godzinki i kręcił poniżej lub w pierwszej strefie HR.

#19 qqx

qqx
  • Użytkownik
  • 850 postów
  • SkądPiaseczno/Sochaczew

Napisano 27 październik 2011 - 18:11

Powiem szczerze, że w moim przypadku, przy treningach średnio 3x w tygodniu nie używam roztrenowania po prostu jeżdżę ile wlezie i jak pogoda pozwala.

#20 wiki

wiki
  • Użytkownik
  • 2190 postów
  • SkądOzorków k/Łodzi

Napisano 28 październik 2011 - 19:55

No ja z tym roztrenowaniem to mam teraz problem...Pracuję i dojeżdżam na chwilę obecną rowerem (40k w obie strony). Robię to głównie ze względów finansowych (przycisnęło mnie niestety, bywa)...nie jest mi to na rękę bo nie planowałem jazd od pn do pt...wolałbym odpuścić sobie trzy, może nawet cztery dni w tygodniu i pojeździć "dłużej" w weekend.

Także chyba typowego roztrenowania jakie planowałem to już nie będzie...
Jakby tego było mało pojawił się poważny problem z kręgosłupem...ostatnie parę dni dojazdy do pracy autem. Okazało się, że nie mogę biegać ani ćwiczyć na siłowni...także dość, że prawdziwego roztrenowania brak to i plan przygotowań na zimę muszę diametralnie zmienić...



Dodaj odpowiedź