Dzisiaj rano chciałem delikatnie zmienić wysokość siodełka i przy dokręcaniu pękła śruba zacisku sztycy.
Część śruby została w zacisku, ale tak paskudnie, że nic nie wystaje i nie ma za co złapać, żeby wykręcić.
Oznaczony maksymalny moment dokręcania to 6 Nm, dokręcałem kluczem dynamometrycznym (Mighty)
nastawionym na 5 Nm. Przyznam się, że w pewnym momencie zaczęłem odnosić wrażenie, że - mimo,
iż klucz nie "sygnalizuje" osiągniecia właściwego momentu - dokręcam zbyt mocno i chciałem przerwać, ale sie spoźniłem.
Czy jest jakiś sposób na wydostanie fragmentu śruby z zacisku bez uszkadzania gwintu?
Sztyca ma średnicę 25,4 mm więc chyba będzie problem z zakupem "od ręki", a trzeba jeżdzić.
Rura podsiodłowa w miejscu nakladania obejmy ma średnicę okolo 30,21 mm - czy obejmy oznaczonej tym wymiarem powinienem szukać?
Czy do ram i sztyc karbonowych używa się obejm takich samych jak do aluminiowych?