Złożyłem sobie coś w rodzaju przełajówki:
Rama: Accent CX One Pro Disc, 56 cm
widelec: jw., karbon
kierownica: Boplight, modelu nie pamiętam.
mostek: jakis tani
klamkomanetki: Sora, 8/3
przerzutki: Sora
korby: Sora 175 mm, 52/40/30
kaseta: Shimano, jakaś niska grupa, 13/32
hamulce: tarcze mechaniczne Tektro Lyra, tył 140, przód 160
siodło: Accent
sztyca: Pro
koła: Rodi Excalibur
opony: Continental SpeedKing CX 35 mm
Trochę obawiałem się, jak to będzie - do tej pory ćwiczyłem tylko szosę. Pierwsza próba - wyjazd w masyw Trójgarbu, część szosami, część po drogach leśnych, razem 72 km, w górę nieco ponad 600 metrów
oto mapa: https://flow.polar.c...ysis/2628011680
Wrażenia: zaskakująco pozytywne, rower śmiga jak rakieta, grubsze opony w niczym nie przeszkadzają, chociaż na szosach nieco bardziej "mulą" niż szosówki 25 mm. Na kamienistych drogach spisują się znakomicie, mimo początkowych obaw żadnych problemów z kamieniami, czego najbardziej się obawiałem. Drobne problemy z regulacją przerzutek i hamulców, ale to pierwsza jazda - do poprawki. Jedyne zastrzeżenie: na podjazdach chyba bardziej przydałaby się korba 46/36/26. Być może jesienią wypróbuję taką wersję.



