Skocz do zawartości


Wiązanie Szprych Karbonem


7 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gosc_bartosh_*

Gosc_bartosh_*
  • Gość

Napisano 15 lipiec 2018 - 20:53

Szukam jakiegoś poradnika jak wykonać wiązanie szprych karbonem. Znajduję tylko osoby/firmy które to zrobią, nie mogę znaleźć żądnego poradnika jak to zrobić, a chciałbym zrobić to sam. Bardziej zależy mi na spróbowaniu jak to się robi aniżeli na mieniu związanych. Wie ktoś gdzie znajdę jakieś info jak to zrobić lub jest ktoś w stanie opisać i podać linki do materiałów?



#2 uzurpator

uzurpator
  • Użytkownik
  • 661 postów
  • SkądKatowice

Napisano 15 lipiec 2018 - 20:56

Po penis chcesz to robić?



#3 Gosc_bartosh_*

Gosc_bartosh_*
  • Gość

Napisano 15 lipiec 2018 - 21:43

Po penis chcesz to robić?

 

1. Ciekawość 2. Chęć dowiedzenia się czegoś nowego 3. Chęć sprawdzenia 'na własnej skórze' czy coś to daje. Znalazłem testy, które mówią że nie, znalazłem też takie, które mówią że tak. Te co mówią, że nie mają jednak tą wadę, że badają (jak 95% testów sztywności kół) tylko sztywność boczną. Takie wiązanie powinno coś dawać, ale w kwestii sztywności skrętnej, nie bocznej. Co więcej, sztywność skrętna jest ważniejsza przy przyspieszaniu niż boczna. Dlatego chcę spróbować sobie to sprawdzić.



#4 robo

robo

    ble ble

  • Użytkownik
  • 2600 postów
  • SkądKońskie

Napisano 16 lipiec 2018 - 00:06

A jak będziesz to (tzn. te sztywności, boczną czy też skrętną) sprawdzał ? Będziesz badał swoje odczucia ?


"Wieczność jest bardzo nudna, szczególnie pod koniec" - Woody Allen


#5 Gosc_bartosh_*

Gosc_bartosh_*
  • Gość

Napisano 16 lipiec 2018 - 07:37

A jak będziesz to (tzn. te sztywności, boczną czy też skrętną) sprawdzał ? Będziesz badał swoje odczucia ?

 

Tak, chcę sprawdzić swoje odczucia. Nie zależy mi na robieniu jakiś profesjonalnych testów, chcę tylko sprawdzić odczucia sam dla siebie.



#6 picca

picca
  • Użytkownik
  • 560 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 lipiec 2018 - 18:53

Zwykłe koło na 24 cieniowanych szprychach np. Sapim D-light zaplecionych na dwa krzyże jest tak sztywne skrętnie, że w żaden sposób nie da się wyczuć tego, jak pracuje. Jest to też konfiguracja wystarczająca do zaplecenia koła pod hamulec tarczowy. Siły skręcające jakie działają na koło podczas hamowania przy hamulcach tarczowych są nieporównanie większe niż te, które działają na koło podczas przyspieszania. Mierzy się tylko sztywność boczną kół, bo tylko jej brak jest jakkolwiek wyczuwalny przez jeźdźca. 

 

Szczerze mówiąc jedyna sytuacja, w której ja osobiście wyczułem brak sztywności skrętnej, to próba wykręcenia zapieczonego ratcheta z piasty DT Swiss w kole, które zostało zaplecione na słoneczko od strony napędu. 



#7 Gosc_bartosh_*

Gosc_bartosh_*
  • Gość

Napisano 16 lipiec 2018 - 21:02

Siły skręcające jakie działają na koło podczas hamowania przy hamulcach tarczowych są nieporównanie większe niż te, które działają na koło podczas przyspieszania. Mierzy się tylko sztywność boczną kół, bo tylko jej brak jest jakkolwiek wyczuwalny przez jeźdźca.

 

To, że brak sztywności skrętnej nie jest wyczuwalny przez jeźdźca i to że przy hamulcach tarczowych podczas hamowania niż podczas przyspieszania nie zmienia faktu, że niższa sztywność skrętna koła to straty mocy podczas przyspieszania większe niż przy tożsamie niższej sztywności bocznej. A mierzy się sztywność boczną kół tylko i wyłącznie dlatego, że sztywność skrętną trudno zmierzyć, a boczną banalnie.

 

To, że nie wyczuwamy wiotkości na sztywności skrętnej koła nie znaczy, że nie ma tam strat energii i że koło o podwyższonej sztywności skrętnej nie będzie szybsze, szczególnie podczas przyspieszania.

 

P.S. Ponawiam pytanie z pierwszego posta

 

P.S. 2 - Wie ktoś jak się ma sztywność boczna (ta łatwo mierzalna) w przypadku takich samych kół na 24 szprychach z tym że jedno ma 12 po obu stronach, a drugie 16:8? Oba od napędu dwa krzyże, od drugiej strony słoneczko.



#8 Gosc_marvelo_*

Gosc_marvelo_*
  • Gość

Napisano 18 lipiec 2018 - 12:14

O wiązaniu szprych karbonem nie słyszałem, ale wiązanie drutem w miejscach krzyżowania i lutowanie jest znane i stosowane od dawna (choć teraz już sporadycznie). Na ten temat można znaleźć sporo materiałów, a wpływ tego zabiegu na sztywność koła jest zapewne podobny jak przy użyciu karbonu (tylko masa większa).

https://www.youtube....oldering spokes

Ja czytałem głównie o zalecie w postaci uniemożliwienia wplątania się urwanej szprychy w elementy roweru. Czy ma to wpływ na sztywność skrętną? Jakoś nie wydaje mi się, by mocno napięte szprychy tarły o siebie ( w sensie "przemieszczały", bo siły tarcia przecież występują pod wpływem siły z jaką przylegają do siebie) w miejscu krzyżowania. Nie widziałem też nigdy szprychy pękniętej w tym miejscu. Kilka razy przeplatałem koło na starych szprychach (wysokiej jakości), układanych ponownie w przypadkowy sposób, a więc krzyżowanie występowało w innych miejscach i nic złego się nigdy nie działo, ani jedna ponownie użyta szprycha nie pękła.

 

Słabą sztywność skrętną tylnego koła moim zdaniem da się czasem wyczuć przy bardzo słabo napiętych szprychach. Towarzyszą też temu pewne efekty akustyczne, zwłaszcza przy małej prędkości na stromych podjazdach.

 

Co do wiązania karbonem to możesz wykazać własną inwencję twórczą, Na pewno ten karbonowy sznurek trzeba przesączyć jakimś klejem (epoksydowym albo może wystarczy nawet  cyjanoakrylowy (typu "super glue") zakroplony po wykonaniu wiązania).

 

http://www.sheldonbr...d-soldered.html





Dodaj odpowiedź