Skocz do zawartości


Zdjęcie

Intensywny Trening A Wyjście Na Browara


5 odpowiedzi w tym temacie

#1 herbatniczek

herbatniczek
  • Użytkownik
  • 339 postów

Napisano 10 wrzesień 2018 - 09:47

Hej,

Idę intensywnym planem treningowym 10h/tydz, już od 2 lat, każdy wyścig kończy się średnią powyżej 40km/h i jeszcze poznaję swój organizm. Ostatnio dawno nie byłem na żadnym browarku. Tzn jeszcze w zeszłym roku zdarzało się wyjść ale na jedno dwa piwka i to raz na kilka mieś i nie było w związku z tym żadnych problemów. Ostatnie wyjście było po jakichś 8 mieś przerwy (w zasadzie u mnie ciężko mówić o przerwie od alkoholu bo ja i tak wychodziłem raz na kilka mieś) i to były dwa browarki i 4 shoty. I stało się coś dziwnego. Na mięśniu obszernym lub prostym czworogłowym zaczęło się swędzenie, potem pod spodniami wyczułem guza, który się szybko powiększał. Lekko już podchmielony zignorowałem ten objaw jak i ból, który przecież pod wpływem wydaje się mniejszy, tzn przestałem już spozywać ale zostałem na imprezie. Kilka godzin później zaczęło się już wchłaniać, guza nie było, był spory siniak. Czyli tak sobie po prostu coś pękło. Czy to może mieć związek z treningiem, mieliście coś takiego ?

 

 



#2 Bzyk

Bzyk
  • Użytkownik
  • 2570 postów

Napisano 10 wrzesień 2018 - 09:51

Może po prostu impreza była tak dobra, że nie pamiętasz, że gdzieś się uderzyłeś? :>


  • Prz i herbatniczek lubią to

#3 parmenides

parmenides
  • Użytkownik
  • 630 postów
  • SkądZgorzała

Napisano 10 wrzesień 2018 - 19:24

pewnie cię coś ugryzło... nie panikuj, nie masz raka od wypicia piwa. Kanibal wypijał dziennie ok 6 Stella Artois (but. 330 ml) I żyje.
  • astronom lubi to

#4 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3146 postów

Napisano 10 wrzesień 2018 - 20:02

 Kanibal wypijał dziennie ok 6 Stella Artois (but. 330 ml) 

 



#5 astronom

astronom
  • Użytkownik
  • 1366 postów
  • SkądBurzyn

Napisano 10 wrzesień 2018 - 21:43

Ja tam codziennie od lipcowego ocieplenia przed spaniem tankuję po 1-2 browary i żyję, może przez to trochę za wolny jestem, no ale mi się nigdzie nie spieszy.


  • big75, parmenides i Yar_Tur lubią to

www.youtube.com/user/AstronomzBurzyna

 

"Myślę też, że podatek paliwowy powinien być też od rowerów pobierany. Bo jak jedziesz rowerem, to nie jedziesz autem. A jakbyś jechał autem, to byś go zapłacił, czyli oszukujesz państwo nie jadąc autem. Czyli ergo powinieneś płacić na rowerze ekwiwalent mediany spalanego paliwa na 100km po cenach PKN Orlen..."


#6 verul

verul
  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 24 wrzesień 2018 - 13:26

Dlatego warto kupować 1 na 100. Smak bardzo dobry, a ma tylko 1% alkoholu.


  • astronom lubi to



Dodaj odpowiedź