12 odpowiedzi w tym temacie

[adek986]

Jak w tytule Evanlite 38 vs Campagnolo Eurus. Chińskie karbonowe obręcze na piastach dt swiss 350 czy aluminiowy zestaw w podobnej cenie i wadze od uznanej włoskiej marki.

[Arni]

Nietypowy zaplot, zapytaj o dostępność i cenę obręczy do tych Eurusów, a dasz sobie spokój. Wybierz Evanlite, które mają profil aero i doskonale ułożą się z oponą.

[Ciachoorsky]

Nietypowy zaplot, zapytaj o dostępność i cenę obręczy do tych Eurusów, a dasz sobie spokój. Wybierz Evanlite, które mają profil aero i doskonale ułożą się z oponą.

Myślałem, że już parę lat temu skończyliśmy na forum te bajeczne teorie o tym, co to jest za przedziwny zaplot i że części zamienne do kół Campy sprowadzić można jedynie od sycylisjkiej mafii, albo z Marsa  
Sam miałem koła z zaplotem G3 i złego słowa powiedzieć nie mogę. Nie chcę się wymądrzać (jak poniektórzy), bo na kołach Evanlite nie jeździłem, ale istnieje baaardzo duże prawdopodobieństwo, że właśnie dzięki temu jakże przedziwnemu zaplotowi na podjazdach koła Campy będą sztywniejsze bocznie aniżeli evanlite. Drugą sprawą od sztywności jest komfort. I tu żadne alu nie zapewni nam tego co carbon, jeśli chodzi o tłumienie drgań i co za tym idzie: przyjemność z jazdy. Po przesiadce z alu na carbon na stałe od 3,5 roku (wcześniej korzystałem z carbonów jedynie na wyścigi, alu robiło za treningówki), stwierdzam że jeśli koszt nie jest żadnym problemem, to nie ma lepszych do codziennego użytkowania jak właśnie koła carbonowe.

[Arni]

Myślałem, że już parę lat temu skończyliśmy na forum te bajeczne teorie o tym, co to jest za przedziwny zaplot i że części zamienne do kół Campy sprowadzić można jedynie od sycylisjkiej mafii, albo z Marsa  
 

Odpowiadasz tylko na część mojego posta, dla czego? Jest tam wyraźnie napisane, proponuję zadzwonić i ustalić dostępność oraz cenę. Tak, przede wszystkim cenę. To, że do modeli od Zondy w górę są dostępne podzespoły jest wiadome, ale ustal kolego proszę cenę, a wtedy dowiesz się, że zakup takiej jednej obręczy wyniesie cię 50% wartości nowego kompletu kół. I niestety, nie da się tego zastąpić niczym innym, właśnie z powodu tego zaplotu. Widzisz teraz różnicę w wypowiedzi i sensu posiadania tak specyficznych kół? Domniemam, że jedna obręcz od Evanlite wyniesie go znacznie mniej jakby przyszło ją czasem kupić i wymienić (życie jest pełne niespodzianek). 

 

No a druga część twej wypowiedzi tylko potwierdza sens wyboru Evanlite.

[Ciachoorsky]

Odpowiadasz tylko na część mojego posta, dla czego? Jest tam wyraźnie napisane, proponuję zadzwonić i ustalić dostępność oraz cenę. Tak, przede wszystkim cenę. To, że do modeli od Zondy w górę są dostępne podzespoły jest wiadome, ale ustal kolego proszę cenę, a wtedy dowiesz się, że zakup takiej jednej obręczy wyniesie cię 50% wartości nowego kompletu kół. I niestety, nie da się tego zastąpić niczym innym, właśnie z powodu tego zaplotu. Widzisz teraz różnicę w wypowiedzi i sensu posiadania tak specyficznych kół? Domniemam, że jedna obręcz od Evanlite wyniesie go znacznie mniej jakby przyszło ją czasem kupić i wymienić (życie jest pełne niespodzianek). 

 

No a druga część twej wypowiedzi tylko potwierdza sens wyboru Evanlite.

Po pierwsze - gwarancja. Załóżmy, że jeżeli koło miałoby ulec uszkodzeniu to nie z winy użytkownika. Wtedy nic innego jak serwis gwarancyjny. Poza tym, jestem zdania że jeśli już wymieniać w przypadku tak fatalistycznego przypadku jak uszkodzenie obręczy z własnej winy, obręcz evanlite'a też będzie stanowić nadroższą część w całym kole. A jeśli już bawimy się w zamienniki, to tak samo jak w przypadku kupna innej karbonowej obręczy, tak samo można kupić obręcz alu która nie będzie nawiercana i bawić się w jej rzeźbienie. Tylko po co? Idąc w tą stronę, wszyscy powinni jeździć Ładami, bo ceny części zamiennych są tanie a i technologia nie jest skomplikowana. Jeśli ktoś decyduje się już na zakup kół tej klasy, to raczej wiążę się z ewentualnym kosztem części zamiennych. Idąc po taniości lepiej kupić podstawowy model Fulcrum aniżeli którykolwiek z powyższych kompletów. A wydaje mi się, że kolega adek986, akurat tego aspektu nie miał głównie na myśli rozważając Campę i Evanlite

[gorky]

No dobra, a do jakiego osprzętu te koła? I w drugim rzędzie - do jakiego roweru?

[Arni]

Po pierwsze - gwarancja. Załóżmy, że jeżeli koło miałoby ulec uszkodzeniu to nie z winy użytkownika. Wtedy nic innego jak serwis gwarancyjny. Poza tym, jestem zdania że jeśli już wymieniać w przypadku tak fatalistycznego przypadku jak uszkodzenie obręczy z własnej winy, obręcz evanlite'a też będzie stanowić nadroższą część w całym kole. A jeśli już bawimy się w zamienniki, to tak samo jak w przypadku kupna innej karbonowej obręczy, tak samo można kupić obręcz alu która nie będzie nawiercana i bawić się w jej rzeźbienie. Tylko po co? Idąc w tą stronę, wszyscy powinni jeździć Ładami, bo ceny części zamiennych są tanie a i technologia nie jest skomplikowana. Jeśli ktoś decyduje się już na zakup kół tej klasy, to raczej wiążę się z ewentualnym kosztem części zamiennych. Idąc po taniości lepiej kupić podstawowy model Fulcrum aniżeli którykolwiek z powyższych kompletów. A wydaje mi się, że kolega adek986, akurat tego aspektu nie miał głównie na myśli rozważając Campę i Evanlite

Gwarancja 2 letnia jest w obu przypadkach, nic nie wiem by koła Camy miały dłuższą/dożywotną. Tu jest remis.

 

Nie wiem ile kosztuje jedna obręcz Evanlite, ale domniemam, że nie więcej niż 1200zł. Ile kosztują obręcze do takich Eurusów? Dla tego kazałem zapytać sprzedawcy/dystrybutora. Nawet jak za sztukę zapłaci 1200zł, to wziąć trzeba pod uwagę, iż jest to tylko obręcz alu a nie karbon, a to czyni ogromną różnicę w postrzeganiu ceny, bo za 1200zł kupimy dwie sztuki takich FLO30, które będą znacznie lepsze.

 

No nie, pomysł z nawiercaniem jest przedni  

 

I nadal nie rozumiesz tego co piszę, chodzi o relatywny koszt części zamiennych do Campy w porównaniu do całkowicie nowego koła. Nie musimy jeździć Ładami, możemy Mercedesem, ale jeśli tym Mercedesem uszkodzisz sobie jedno koło na krawężniku, to nie będziesz chciał zapłacić połowy ceny całego nowego Mercedesa tylko za samą felgę. Widzisz różnicę? Obręcze alu nie są warte przykładowych 1200zł/szt, tyle są warte już obręcze karbonowe. Najdroższe obręcze alu nie kosztują tak kosmicznych pieniędzy, z reguły cena jednostki zamyka się w okolicy 600zł i to właśnie za takie aero obręcze alu jak wspomniane FLO30 czy AForce AI33.

 

Przykład inny, rama karbonowa np. Canyona, koszt 7000. Cały rower na tej ramie 9000zł Co ma na celu taki zabieg? Wymusić kupno nowego gotowca, a nie zabawę w naprawy, które dla firmy najwyraźniej są mniej opłacalne niż sprzedaż kompletu..

 

Nie, ktoś kto pyta na forum o opłacalność zakupu z dużym prawdopodobieństwem chciał by znać temat także od kuchni, bo dopiero wtedy można sobie wyrobić prawdziwe zdanie o opłacalności zakupu.

[kaloo]

Arni, jeździłeś kiedyś na kołach Campagnolo/Fulcrum ?

[Arni]

Tak, rozpadły się i nie mogłem ich naprawić/przerobić/przebudować/skleić/pospawać, 1000zł poszło w śmietnik.

[adek986]

Dodam tylko ze koła mają zastąpic cieżkie aksiumy, które dostałem wraz z nowo zakupionym Cervelo r3 ultegra 2018, fajna lekka maszyna użytkowana w raczej na pagórkowatych asfaltach w południowej irlandii, z której dość problematyczne byłoby wysyłanie evanlitów do pl w razie serwisu

[Arni]

Prawdopodobnie każda jedna obręcz 38mm podejdzie ci w razie czego, byleby miała tę samą ilość otworów. 

 

A nie rozważałeś tych kółek? 

https://www.huntbike...material=Carbon

A wśród nich np. te:

https://www.huntbike...deep-27wide-949

Masz wszystko na miejscu. To samo co Evanlite, ale z Anglii. Serwis itd. na miejscu, nie ma sensu faktycznie ściągać z PL.

[adek986]

Evanlite na piastach dt swiss

[Arni]

To może napisz do nich, może by ci też na nich zapletli.