Skocz do zawartości


Zdjęcie

Cannondale Supersix Evo 105 Vs. Giant Tcr Advanced 2

Supersix TCR

29 odpowiedzi w tym temacie

#1 satal

satal
  • Użytkownik
  • 7 postów

Napisano 16 grudzień 2018 - 14:43

Cześć,

 

w skrócie moja historia, może ktoś z Was będzie miał jakieś komentarze/przemyślenia. 

 

Obecnie mam CX Felt f65x (http://2013.feltraci...eries/F65X.aspx) . Zamiast drugiego roweru MTB, postanowiłem ten przeznaczyć na leśne ścieżki i jazdę po krawężnikach w mieście, a kupić sobie prawdziwą szosę. 

 

Szosa na dystanse +100 km, czasam więcej. Na powyższym Felcie robiłem większe wyprawy, więc nie do końca przejmuję się geometrią (a jak domyślam się, nie jest to szczyt wygody na papierze...). Nowa szosa ma być więc sportowa, ale nie aero.

 

Rozważam wybór dwóch. Obydwa mam w rabacie, z czego TCR jest oczywiście tańszy. 

 

1. Cannondale SuperSix Evo 105 (2018)

2. Giant TCR Advanced 2

 

Mam 183 cm, noga 85cm, 83 kg. 

 

Bardzo podobał mi się na początku Cannondale, ale jak zacząłem czytać, to a)TCR wszyscy chwalą, b)został wybrany rowerek roku przez któryś z magazynów UK c)jest tańszy

 

Cannondale supersix to z drugiej strony kawał profesjonalnej ramy. Boję się w nim bb30 nieco jeszcze. 

 

Bedę wdzięczny za opinie, przemyślenia który byście wybrali? :) 

 

Pozdrawiam!



#2 kaloo

kaloo
  • Użytkownik
  • 614 postów

Napisano 16 grudzień 2018 - 15:38

W TCR jest aluminiowa rura sterowa. Rozwiązanie bez sensu. Jak chcesz Gianta to szukaj wersji PRO, tam rura sterowa jest karbonowa.

#3 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 postów
  • SkądOpole

Napisano 16 grudzień 2018 - 15:54

Sam mam Supersixa, tyle że w Hi-Modzie ( ten z tego tematu: https://szosa.org/to...etap-zipp-404/)

I jest to mój drugi trzeci Supersix i jednocześnie piąty Cannondale, więc co nieco doświadczenia z marką już mam.

Na plus na pewno:

-waga (nawet w wersji nie hi-mod)

-full carbonowy widelec który przy okazji jest naprawdę lekki

-rower jest naprawdę kanapowy a jednocześnie mega sztywny. Wiem że to zestawienie brzmi dziwnie, ale te ramy są totalnie komfortowe jeśli chodzi o długie wojaże, a jednocześnie przy depnięciu na pedały rower od razu na to reaguje. Tak samo jest z prowadzeniem, bo są to naprawdę precyzyjnie prowadzące się ramy/rowery.

-BB30 - tu jest jak z każdym Press fitem, natomiast? Jest złoty środek - pressfity skręcane. Od kiedy założyłem taki w swoim rowerze jakiekolwiek bolączki suportów wciskanych zniknęły totalnie.

-gwarancja - ta działa po prostu w sposób mistrzowski. Po pierwsze, gwarancja dożywotnia. Po drugie podejście do klienta w 100% profesjonalne. Po dwóch tygodniach od zgłoszenia wady w ramie dostałem cały nowy frameset z modelu w malowaniu na osprzęcie wyższym niż miałem wcześniej.

Co jeszcze? Prestiż, zabrzmi to śmiesznie lub nie, i wielbiciele tajwańskiej marki za chwilę pewnie mnie skrytykują, ale Cannondale trzyma wartość. W odróżnieniu do Gianta, którego po paru latach użytkowania sprzedaje się po prostu za grosze.

Jako właściciel Supersixa, pewnie brzmię mało obiektywnie, ale gdybym miał polecić któryś z powyższych 2. to w 100% byłby to Cannondale.


 



#4 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3143 postów

Napisano 16 grudzień 2018 - 21:14

Co jeszcze? Prestiż, zabrzmi to smiesznie

 


Fakt, brzmi to -oględnie się wyrażając- zdecydowanie śmiesznie (nie mam Gianta).


  • przegibek lubi to

#5 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 postów
  • SkądOpole

Napisano 16 grudzień 2018 - 21:25

Fakt, brzmi to -oględnie się wyrażając- zdecydowanie śmiesznie (nie mam Gianta).


Kolego, czytaj ze zrozumieniem i odnieś się do całości wypowiedzi zawartej w tymże podpunkcie, a nie wyrywasz zdanie z kontekstu i udajesz greckiego filozofa.

Nie wmówisz mi, że procentowo taki trzyletni Giant, niezależnie jakiego modelu będzie trzymał wartośc tak jak CAAD, czy Supersix EVO. Absolutnie nie twierdzę, że Cannondale to jakaś ultraegzotyczna marka pokroju BAUM'a czy Colnago. Ale jednak w sprzętowej hierarchii stoi nieco wyżej niż Giant.

Ciekaw jest czym w takim razie jeździsz, bo zauważyłem że mamy na forum tendencję, że najwięcej krzykaczy jeśli chodzi o "chwalenie się" własnym sprzętem, woli się jednak nie uzewnętrzniać, jednocześnie mając najwięcej do powiedzenia na czym to oni nie jeździli i jak to się bardzo znają.


  • Born Ready lubi to

#6 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3143 postów

Napisano 16 grudzień 2018 - 21:34

Ale ja nie krzyczę tylko się śmieję z tego "prestiżu" i Cannondale hehe.

Nie ma problemu, zaspokoję Twoją ciekawość: z szosówek aktualnie jeżdżę całkowicie "bezprestiżowymi" Focusem Paralane i Canyonem Endurace CF SLX.

 

 



#7 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 postów
  • SkądOpole

Napisano 16 grudzień 2018 - 21:36

Ale ja nie krzyczę tylko się śmieję z tego "prestiżu" i Cannondale hehe.

Nie ma problemu, zaspokoję Twoją ciekawość: z szosówek aktualnie jeżdżę całkowicie "bezprestiżowymi" Focusem Paralane i Canyonem Endurace CF SLX.

I w tym momencie wyczerpaliśmy temat.. ;)



#8 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3143 postów

Napisano 16 grudzień 2018 - 21:42

Ale  tu żadnego tematu nie było... Jedynie kupa śmiechu hehe.



#9 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 postów
  • SkądOpole

Napisano 16 grudzień 2018 - 22:08

Ale  tu żadnego tematu nie było... Jedynie kupa śmiechu hehe.


Kupa śmiechu to będzie jak Focusa będziesz chciał gwarancyjnie zareklamować (czego nie życzę oczywiście), i od sprzedawcy dowiesz się o czasie oczekiwania na rozpatrzenie decyzji. Tak się składa, że w Opolu mamy dealera tegoż sprzętu i znajomi reklamują Focusy późną jesienią - żeby do wiosny był choć cień szansy na rozpatrzenie reklamacji :) A te i tak nie zawsze są pozytywne.
Nie wspomnę o tym, że na kilkanaście Focusów które jeżdżą/jeździły po Opolu znam może 1-2 które nie umarły śmiercią przedwczesną poprzez wady fabryczne - kupa śmiechu! ;)

Canyon? Wspaniałe rowery, doprawdy. Jak na hurtownie sprzętu sportowego - bo przecież producent poza sprzedażą wysyłkową sklepu stacjonarnego nie posiada - więc też kupa śmiechu również. No chyba że jest się Adamem Słodowym i lubi się swoje nowe rowery składać samemu - inni producenci złożenie roweru przez salon sprzedaży mają w cenie. Tu też warto wspomnieć ewentualne wymiany gwarancyjne - bo przecież nie oddamy takiego roweru do najbliższego salonu rowerowego, tylko cała operacją musimy zająć się sami.

No i chyba na filarach takich jak m.in obsługa klienta buduje się coś takiego jak (jakże zabójczo śmieszny) PRESTIŻ marki.



#10 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3143 postów

Napisano 16 grudzień 2018 - 22:30

No dobrze, wytłumaczę Tobie chłopaku bo widzę, że niczego nie zrozumiałeś i się miotasz: prestiż to może wynikać z wykształcenia, osiągnięć

zawodowych czy naukowych, dokonania znaczącego wynalazku, rozwinięcia dużej firmy i innych tej skali spraw, a nie posiadania kilku 

karbonowych rurek z napisem Cannondale czy inny Cube.



#11 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 postów
  • SkądOpole

Napisano 17 grudzień 2018 - 07:42

No dobrze, wytłumaczę Tobie chłopaku bo widzę, że niczego nie zrozumiałeś i się miotasz: prestiż to może wynikać z wykształcenia, osiągnięć

zawodowych czy naukowych, dokonania znaczącego wynalazku, rozwinięcia dużej firmy i innych tej skali spraw, a nie posiadania kilku 

karbonowych rurek z napisem Cannondale czy inny Cube.

no i tu drogi przyjacielu znów Cię zasmucę, bo w zeznaniach miotasz się Ty i niestety strzelasz tym sobie w kolano.

Biorąc pod uwagę kryteria które wymieniłeś czyli:

-osiągnięcia zawodowe czy naukowe
-dokonania znaczącego wynalazku
-rozwinięcia dużej firmy
-innych tej skali spraw

...to nie oszukujmy się ale ów pełny kupy śmiechu Cannondale (wystarczy znać historię marki, albo choć trochę o niej poczytać), z całą pewnością ma więcej PRESTIŻU (prześmiesznego) niż Giant, Merida, Btwin czy inny focus.

I chyba nie ma co prowadzić dalej z Tobą dysputy, bo problemy ze zrozumieniem ma tylko jedna ze stron i wymiana zdań zaczyna przypominać rozmowę ch... z butem.

 



#12 Dari

Dari
  • Użytkownik
  • 3143 postów

Napisano 17 grudzień 2018 - 08:14

Ale -chłopaku-  z mojej strony nie było żadnej "dysputy", tylko od samego początku  śmiech,a teraz to już  rechot z Ciebie i Twojego "prestiżu".

I uważaj, żebyś tym "prestiżem" nie nadął się jeszcze bardziej bo możesz ekplodować hehe,



#13 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 17 grudzień 2018 - 08:29

W TCR jest aluminiowa rura sterowa. Rozwiązanie bez sensu.

 

Bzdury piszesz. I nie domagaj się uzasadnienia mojej opinii, bo sam palnąłeś bez niego.



#14 Hargin

Hargin
  • Użytkownik
  • 277 postów

Napisano 17 grudzień 2018 - 09:37

Valverde odda teraz tęczową koszulkę, bo wszak być mistrzem świata na rowerze z hurtowni sportowej absolutnie nie wypada 🙂


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#15 przegibek

przegibek
  • Użytkownik
  • 259 postów

Napisano 17 grudzień 2018 - 10:55

No i chyba na filarach takich jak m.in obsługa klienta buduje się coś takiego jak (jakże zabójczo śmieszny) PRESTIŻ marki.

 

Nie rozumiesz co znaczy słowo "prestiż", a zacząłeś wielką dyskusję. Dari słusznie wyśmiał to co nawypisywałeś.

 

https://sjp.pwn.pl/s...iz;2572402.html



#16 Ciachoorsky

Ciachoorsky
  • Użytkownik
  • 294 postów
  • SkądOpole

Napisano 17 grudzień 2018 - 11:00

Nie rozumiesz co znaczy słowo "prestiż", a zacząłeś wielką dyskusję. Dari słusznie wyśmiał to co nawypisywałeś.

 

https://sjp.pwn.pl/s...iz;2572402.html

Widzę Panowie, że chyba się ugadaliście - no ale cóż. Próbujemy dalej: wg tejże kolejnej jakże "książkowej" definicji jak najbardziej stwierdzić można, że Cannondale (z racji na historię i osiągnięcia marki), ma zdecydowanie większy prestiż/renomę jako marka aniżeli Giant. I taki był cel mojej wypowiedzi. Nigdzie nie piszę drodzy koledzy, że Cannondale to najbardziej prestiżowa marka na świecie - stwierdzam po prostu, że w tymże zestawieniu prestiżowa jest bardziej amerykańska manufaktura. Oczywiście zarówno jeden jak i drugi z Was próbuje to podważyć zupełnie nie podając argumentów za Waszą teorią, lub próbując odwrócić kota ogonem i wyrywając słowa z kontekstu całej wypowiedzi.



#17 tadzikpl

tadzikpl
  • Użytkownik
  • 861 postów

Napisano 17 grudzień 2018 - 11:10

Czyli ustalone. Jak nie chcesz się urwać na Gassach bez utraty poczucia prestiżu, to bierz Cannondale..

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka



#18 Gosc_Kobretti_*

Gosc_Kobretti_*
  • Gość

Napisano 17 grudzień 2018 - 12:28

Ale -chłopaku-  z mojej strony nie było żadnej "dysputy", tylko od samego początku  śmiech,a teraz to już  rechot z Ciebie i Twojego "prestiżu".

I uważaj, żebyś tym "prestiżem" nie nadął się jeszcze bardziej bo możesz ekplodować hehe,

 

Zawsze mnie zastanawiało, czy chamstwo jest cechą wrodzoną, czy też nabytą.

Jak jest w Twoim przypadku?



#19 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 17 grudzień 2018 - 19:23

Widzę Panowie, że chyba się ugadaliście - no ale cóż. Próbujemy dalej: wg tejże kolejnej jakże "książkowej" definicji jak najbardziej stwierdzić można, że Cannondale (z racji na historię i osiągnięcia marki), ma zdecydowanie większy prestiż/renomę jako marka aniżeli Giant. I taki był cel mojej wypowiedzi. Nigdzie nie piszę drodzy koledzy, że Cannondale to najbardziej prestiżowa marka na świecie - stwierdzam po prostu, że w tymże zestawieniu prestiżowa jest bardziej amerykańska manufaktura. Oczywiście zarówno jeden jak i drugi z Was próbuje to podważyć zupełnie nie podając argumentów za Waszą teorią, lub próbując odwrócić kota ogonem i wyrywając słowa z kontekstu całej wypowiedzi.

 

Przypominają mi się dyskusje na temat piramidy prestiżu zegarków. ;) To co jest Patkiem rowerów?



#20 slaweko

slaweko
  • Użytkownik
  • 593 postów
  • Skądz Polski

Napisano 17 grudzień 2018 - 20:20

Wigry 3 :-)



Dodaj odpowiedź



  

Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: Supersix, TCR