Skocz do zawartości


Zdjęcie

Trening Z Nadciśnieniem Tętniczym


83 odpowiedzi w tym temacie

#21 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 08 styczeń 2019 - 23:39

RTG klatki piersiowej wykazało, że wszystko jest ok, nie ma żadnych zmian.

Ból, który mnie męczy raczej nie był w klatce piersiowej, bardziej trochę nad pępkiem. Dziś dostałem tabletki Dexilant na zmniejszenie kwasu w żołądku (brać jedną dziennie), wziąłem i po 2-3 godzinach ból znikł. Jeśli mam podrażnioną błonę śluzową przełyku to lek powinien pomóc, bo przynajmniej na czas brania powinno się wszystko odbudować.

 

Co do wykrywania chorób. Będąc na USG została wykryta zmiana na wątrobie, nowotworowa (nowotwór niezłośliwy). 6 lat temu miałem robione większość badań w szpitalu po osiedlowej bójce z dresami. USG jamy brzusznej było robione, ale na wątrobie nic nie wykryto. Obecny lekarz mówił, że albo w szpitalu 6 lat temu się spieszyli albo zrobili niedokładnie, że nie wykryli tego u mnie. Wyniki wątrobowe wprawdzie miałem podwyższone, ale tylko AspAT o <10.

 

Sam jestem ciekaw co jutro kardiolog powie. Dziś trochę na trenażerze kręciłem i postanowiłem zobaczyć jak organizm zareaguje na większe obciążenie. Źle nie było, w sumie można powiedzieć ze tak samo jak przed atakiem ciśnienia.



#22 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 09 styczeń 2019 - 05:58

@pangumas - nic nie rób (nie trenuj) przed wizytą u lekarza, bo to może zaciemniać obraz "schorzenia"!

Dwa razy do roku (marzec i październik) robię sobie badanka z krwi: morfologia z rozmazem, cukier, lipidogram, poziom homocysteiny i witaminy 25(OH)D oraz pierwiastki (żelazo, magnez, wapń, sód, potas). Wtedy dwa dni przed leżę bykiem.

Robię tak, bo kolega poszedł na próby wątrobowe dzień po treningu i miał do powtórki. Drugi wynik wyszedł mu lepszy od pierwszego.

Czy po sezonie robisz sobie jakieś "rowerowe wakacje"? Jako totalny amator przez 4÷6 tygodni nie dotykam roweru i zaczynam dopiero po 1-szym stycznia. Żona twierdzi, że w tym czasie zbieram tłuszcz do motywacji w nowym sezonie :).



#23 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 09 styczeń 2019 - 21:02

Wizyta u kardiologa odbyta, dostałem skierowanie na holtera. Po zapisie mam podejść z wynikiem do lekarza w szpitalu. Na razie nie zostało włączone żadne leczenie farmakologiczne, serce jak to zostało powiedziane jest umownie powiększone (lewa komora). Pozostałe parametry serca, przepływ bez zastrzeżeń, ładnie pracuje.

Ewentualnie jak się pojawią skoki ciśnienia powyżej 160/90 mam brać Katopril, maksymalnie 50mg. W 90% pojawi się u mnie nadciśnienie ze względu na uwarunkowania genetyczne.

 

Teraz wysiłek fizyczny. Bieganie, rower (trening interwałowy) bez przeciwwskazań, robić tak jak wcześniej :)

Nie robić pompek i brzuszków, podnoszą ciśnienie. Zapytałem czy mogę podnosić sztangę, tak jak sztangetki to tak, ale z małym obciążeniem.

 

Cyklo Ziutek u mnie rowerowe wakacje są chyba tylko wtedy jak mam urlop wakacyjny, wtedy ten czas przeznaczam dla żony i córki i spędzamy go razem 2-3 tygodnie. Tak to nie robię sobie przerwy.

Jak to się mówi, człowiek mądry po szkodzie to i ja teraz 1-2 razy do roku będę robił morfologię krwi, cukier, wątrobowe i mocz ogólny, oraz USG jamy brzusznej (zmiany na wątrobie).

Lipidogramu nie robiłem sobie, ale zrobię.

Mi wątrobowe wyszły wyższe, bo pomagałem w przeprowadzce siostry (dzień przed trafieniem na SOR). Badania wątrobowe miałem zrobić 9-10 stycznia, ale się nie doczekałem ;)

 

Teraz będę musiał sobie wprowadzić dobrą dietę, żeby z brzucha spalić tłuszcz hehe :P



#24 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 09 styczeń 2019 - 22:21

Nie bój żaby. Będzie dobrze. Rower leczy -znam to z własnego doświadczenia.  pozdr



#25 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 11 styczeń 2019 - 23:33

Trochę mialem nadzieje ze z moim ciśnieniem bedzie dobrze, ale znow skacze. Najgorsze są te skoki bo od razu czuć to w dynce. Nie mam jeszcze tabletek na stałe, wiec musze sie doraźnie ratować captoprilem. Holtera dopiero mam na 31.01 wiec musze poczekać, albo dodzwonić sie do kardiologia i poprosić o jakieś słabe tabletni na unormowanie ciśnienia.

#26 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 12 styczeń 2019 - 08:42

Trochę mialem nadzieje ze z moim ciśnieniem bedzie dobrze, ale znow skacze. Najgorsze są te skoki bo od razu czuć to w dynce. Nie mam jeszcze tabletek na stałe, wiec musze sie doraźnie ratować captoprilem. Holtera dopiero mam na 31.01 wiec musze poczekać, albo dodzwonić sie do kardiologia i poprosić o jakieś słabe tabletni na unormowanie ciśnienia.

Niech to będzie 1/2 procha, ale stabilnie, nie doraźnie.



#27 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 15 styczeń 2019 - 09:58

Zastanawiam się, czy jak mam ciśnienie podwyższone tak w przedziale 138-150/80-90 to nie brać połowy tabletki Kaptopril. Lekarz mówił, że mam brać jak skoki będą powyżej 160/90. Poprzedni tydzień ciśnienie nie przekraczało 130/80, teraz skacze, bóle i zawroty głowy.

Wiem, że to nie jest forum medyczne :) i muszę czekać na holtera i konsultację z kardiologiem.



#28 Marcin321

Marcin321
  • Użytkownik
  • 2198 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 15 styczeń 2019 - 10:05

@pangumas - koniecznie współpracuj z kardiologiem, to powinien być teraz dla ciebie priorytet, z rowerem jeszcze zdążysz.

Zaniedbania teraz mogą mieć potem różne konsekwencje. Czasem bardzo „potem”, mam w rodzinie 95 latka który ma teraz poważny problem ze sztuczną zastawką założoną 20 lat temu, a problemy z zastawką były spowodowane prawdopodobnie nie wyleczoną grypą ... w czasie II wojny światowej.


#29 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 15 styczeń 2019 - 11:00

Dokładnie, najważniejsze jest zdiagnozowanie przyczyny, a nie ustalanie dawki leku.

#30 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 15 styczeń 2019 - 12:04

Tylko, że lekarz POZ mówi że jestem zdrowy, kardiolog powiedział że serce zdrowe i że u mnie będą skoki nadciśnienia i nadciśnienie się pojawi (prawdopodobnie obciążenie genetyczne).

Jedyne co mi powiedział kardiolog, to że może mi przepisać słabe tabletki na początek. Raczej już szukać nic nie będą u mnie.

Pozostaje mi czekać do holtera :)

 

Jutro mam umówioną wizytę do kardiologa, bo te skoki ciśnienia są najgorsze.



#31 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 15 styczeń 2019 - 15:33

Cierpliwości, jeden dzień Cię nie zbawi.

#32 Robert74

Robert74
  • Użytkownik
  • 543 postów
  • SkądSANOK

Napisano 15 styczeń 2019 - 16:06

Może te skoki ciśnienia masz na tle nerwowym ? Nerwica może dawać między innymi takie objawy .



#33 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 16 styczeń 2019 - 19:52

Dostałem tabletki Axtil, mam brać 2.5mg na początek, jak po dwóch tygodniach nie będzie poprawy to zwiększyć dawkę do 5mg.

 

Robert74 też się nad tym zastanawiałem czy czasem nie mam nerwicy. Tylko czy przy nerwicy trzeba brać tabletki na nadciśnienie jak tak skacze?



#34 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 16 styczeń 2019 - 20:50

No dobra, objaw niby potencjalnie usunięty, ale co z przyczyną? Jak ma wyglądać dalsze leczenie?

rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#35 nick

nick
  • Użytkownik
  • 2246 postów
  • Skądkrakow

Napisano 16 styczeń 2019 - 22:27

Operacja się udała -ale pacjent zmarł :oops:  W wielu chorobach, u wielu pacjentów nie potrafią lekarze znalezć przyczyny i zostaje leczenie objawowe. Nie tylko w nadciśnieniu. Ja w innej chorobie nie mam diagnozy od 50 lat a w codziennym życiu jest upierdliwe bardzo. A badania ok.  pozdr



#36 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 17 styczeń 2019 - 05:18

No właśnie, mimo upływu czasu medycyna klasyczna nie robi postępów w wielu schorzeniach, albo odnosi się wrażenie, że nawet się cofa. Ludzie są totalnie zdezorientowani, upatrują jakiegoś spisku na linii koncerny farmaceutyczne i NFZ, albo dają się wpuszczać w bajki o celowej zagładzie narodu. Szamani holistyczni cieszą się rosnącym powodzeniem, jak pan Zięba (inżynier po AGH). Czy rzeczywiście świat stoi już na głowie?

Odnośnie szamanów-zaklinaczy, to muszę się przyznać, że tydzień temu na dobre zaczęło mnie nadgryzać przeziębienie. Kumpel przyniósł mi biały proszek (kwas askorbinowy). Cała kuracja to 1 łyżeczka na szklankę wody 3 x dziennie. Po pierwszym dniu zaczął mnie już porządnie zalewać katar, ale drugiego dnia było już znacznie lepiej. Na trzeci dzień wszystko ustąpiło i spokojnie poszedłem sobie na trenażer. Tak sobie myślę, że na 3 zdrowaśki do pieca to raczej bym się nie dał załadować. No i witamina C nikogo z zapalenia płuc nie uleczy.

 

@pangumas - sorry, że przytoczę ten przykład, ale może z Tobą jest podobnie.
Syn znajomego na trzecim roku studiów po letniej sesji tak był rozregulowany (stres, przemęczenie i dieta KFC), że skało mu bez powodów ciśnienie do tego stopnia, że dochodziło do zawrotów głowy i krwotoków z nosa. W wakacje chłopak położył się na 5 dni do Wojskowego Instytutu Medycznego, gdzie na kardiologii przebadano go od stóp do czubka głowy i nie znaleziono żadnej przyczyny. Przy wypisie dostał jakieś tabletki na 2 tygodnie na lekkie uregulowanie ciśnienie i "błogosławieństwo" pana profesora w stylu: jesteś zdrowy jak koń. Kolega twierdzi, że to właśnie te słowa były najważniejsze. Minęło chyba 2 lata i z chłopakiem nic się nie dzieje.



#37 mikroos

mikroos
  • Użytkownik
  • 8543 postów
  • SkądSzczecin

Napisano 17 styczeń 2019 - 06:20

No właśnie, mimo upływu czasu medycyna klasyczna nie robi postępów w wielu schorzeniach, albo odnosi się wrażenie, że nawet się cofa.

Pozwolę sobie na małą korektę. Medycyna robi szalony progres. Tym, co wg mnie nawala, jest służba zdrowia jako instytucja, a nie medycyna jako dziedzina nauki.

 

Inna sprawa, że czynniki psychiczne są przerażająco niedoceniane (zarówno przez lekarzy, jak i pacjentów), a do tego bardzo trudne do zdiagnozowania i zmierzenia pod względem wpływu na stan zdrowia i samopoczucia. Mało tego, pacjentowi można stosunkowo łatwo uświadomić szkodliwość np. złej diety (inna sprawa, czy zastosuje się do zaleceń), ale uświadomić mu szkodliwość stresu jest przeważnie znacznie ciężej.


rowerplus-logo-2.png
 
A Ty masz już swoje CZARNE ODBLASKI?


#38 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 17 styczeń 2019 - 07:27

Zgadza się piszę "medycyna" czyli w naszych realiach procedury NFZ. Postęp musi być, bo niektóre leki są w Niemczech dostępny, a u nas nie. Do tej pory mówiło się, że w chorobach nowotworowych dużo zależy od obciążenia genetycznego. Teraz okazuje się, że większy wpływ ma palenie tytoniu, stres i pożywienie.

#39 pangumas

pangumas
  • Użytkownik
  • 1525 postów
  • SkądSK

Napisano 17 styczeń 2019 - 09:54

Wziąłem wczoraj tą tabletkę na noc, znaczy się o 19:00 (mam brać każdego dnia). Ciśnienie zmierzyłem sobie koło 23:00 i miałem 114/75 (tak niskiego jeszcze nie miałem). Raczej upatruję się tego, że już organizm przygotowywał się do snu i ciśnienie się obniżało, ale mogę się mylić. Jedynie co mnie zaniepokoiło, to że w nocy obudziłem się zlany potem. Rano mierzone ciśnienie i 122/81, w tym tygodniu jeszcze takiego nie miałem.

 

Cyklo Ziutek możliwe, że masz rację. Od czerwca 2018 było dużo stresujących sytuacji w pracy (wdrożenia, itp). Mogłem sobie nie zdawać z tego sprawy. Jak wylądowałem na SOR, to po badaniach (krew, EKG, echo serca) lekarz powiedział, że wszystko jest ok, USG jamy brzusznej i RTG klatki też w normie.

Przed atakiem ciśnienia, zmieniłem dietę na mniej kaloryczną (trochę schudłem), wysiłek fizyczny bez zmian cały czas tak samo.

Kardiolog u którego byłem prywatnie też powiedział, że jestem zdrowy (jedynie lekkie leki na nadciśnienie może mi włączyć żeby mi nie skakało).

Może jak mi się ciśnienie unormuje to wtedy psychicznie się uspokoję.



#40 Cyklo Ziutek

Cyklo Ziutek
  • Użytkownik
  • 1050 postów
  • SkądPuławy

Napisano 17 styczeń 2019 - 10:13

Też tak obstawiam. Lekkie treningi i totalny LSR (luz, swoboda, rekreacja).



Dodaj odpowiedź