Poland Bike Pb Maraton I Inne Imprezy - Dyskusja - Klasyfikacja-Kto To Jest Amator?
#21
Napisano 08 kwiecień 2019 - 20:26
Powinni startować z kobietami czy nie? Jeden z nich skwitował wypowiedzi kobiet, że zamiast narzekać niech się wkładają więcej wysiłku w trening.
Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka
#22
Napisano 08 kwiecień 2019 - 21:00
W sportach wytrzymałościowych raczej nie ma co liczyć na sprawiedliwe reguły (i tak dobrze że najczęściej jest podział na wiek i płeć). Każdy kto w młodości trenował na poważnie jakikolwiek sport wytrzymałościowy i ma ku temu predyspozycje będzie trudny do objechania.
W sumie jest wiele dyscyplin związanych z rowerem gdzie można szukać swoich mocnych stron - na PB świat się nie kończy:
- jesteś lekki - startuj w górach
- jesteś duży i silny - startuj na płaskim w dobrej drużynie
- jesteś wytrzymały - startuj w ultra
- wytrzymujesz długo bez snu - startuj w dłuższych ultra
- jesteś odporny na zimno/mokro - startuj w trudnych warunkach pogodowych
- masz świetną technikę - startuj w górach na MTB
- średnio pływasz, średnio biegasz i średnio jeździsz na rowerze - startuj w triathlonie
- jak do tego pływasz kajakiem, wspinasz się, jeździsz na rolkach, lubisz tyrolki - startuj w adventure racing
- umiesz czytać mapę jadąc na progu - startuj w MTBO
- potrafisz zaplanować trasę i znaleźć punkty kontrolne w środku niczego mając do dyspozycji mapę 1:100tys - startuj w maratonach na orientację
- masz husk-yego z wyjątkowym VO2MAX - startuj w bikejoring
To tyle co przyszło mi na szybko do głowy, pewnie można coś jeszcze znaleźć.
- mess, jacekj, Senninho i 1 inna osoba lubią to
#23
Napisano 10 kwiecień 2019 - 11:18
@Maciek a jak chcesz postawić granicę? kogo zdefiniujesz jako "amator" i jak chcesz to egzekwować? chcesz zapisu w rodzaju "byłeś prosem to narka na inne zawody" albo wydzielić osobną grupę, gdzie będzie może 2-3-4-5 prosów? albo "jak trenujesz cały dzień, nie pracujesz, utrzymujesz się z trenowania innych albo z YT?instagrama, nie masz rodziny, to jazda do innego sektora"? rozumiem twój pkt widzenia, ale trzeba byłoby zaproponować zapisy, kto z kim może się ścigać, a to - jak wszędzie - da pole do różnych interpretacji przez organizatorów
byłeś prosem - jest kategoria elita czy jakos tak - proste - tacy ex-zawodowcy, startują razem scigają sie razem ale klasyfikacja oddzielna - granica w tym wypadku jest bardzo prosta.
startowałem kiedyś w zupełnie innym sporcie i tam był np zapis - kto w sezonie lub w przeszłości startował i był klasyfikowany w zawodach z serii PRO - sorry te zawody nie są dla niego to jest seria dla amatorów i koniec. ewentualnie gościnnie albo w setach OPEN mogli sie pokazać wygrać dodatkowe konkurencje itp.
drugi sposób - znieść granice - po co słowa - "dla amatorów" w regulaminie - dlaczego nikt nie zauważa tego ?
jak nie trzeba wprowadzać dodatkowej klasyfikacji dla kilku-kilkunastu ( nie wiem ilu ich jest może to akademicka dyskusja nad 1-2 przypadkami ) -
ok - można usunąć jedno słowo z regulaminu zamiast straszyć (organizator ) - i koniec dyskusji
#24
Napisano 10 kwiecień 2019 - 11:20
jestem pewien, że tak jest i niejeden tak myśli: "byłbym na pudle, moje dziecko byłoby dumne widząc tatusia, gdyby nie ten pro-ch..j, który przyjechał na amatorski wyścig podbudować własne ego i przy okazji coś zarobić"
aaa z pewnością
i nie da sie ukryć ze dla niego to by było naprawde cos wiecej niz wygrana z "dziećmi"
#25
Napisano 11 maj 2019 - 00:43
drugi sposób - znieść granice - po co słowa - "dla amatorów" w regulaminie - dlaczego nikt nie zauważa tego ?
Zapis "dla amatorów" oznacza tylko tyle, że jeśli masz ochotę to nawet jako amator możesz zapłacić i w nich wystartować. Nie rozumiem po co chcesz żeby organizatorzy usuwali to sformułowanie z regulaminu? W zawodach profesjonalnych mogą jeździć tylko licencjonowani kolarze, a zawodach amatorskich może jeździć kto chce (chyba że jest powiedziane inaczej).
Duże imprezy generują pokaźne zyski więc jest z czego opłacić nagrody, są nagłośnione medialnie i ogólnie stanowią dobrą okazję do treningu co przyciąga profesjonalistów. Jeśli ktoś trenuje "po pracy" dla własnej satysfakcji albo nie ma predyspozycji to po prostu nie wygrywa kategorii open w popularnych, ogólnodostępnych zawodach.
Są grupy zawodowe, które mają swoje amatorskie i co ważne zamknięte imprezy takie jak np. Mistrzostwa Polski Lekarzy w Kolarstwie Szosowym, które w ujęciu walki o miejsca mają jakikolwiek sens w przeciwieństwie do np. Poland Bike.
Cycling Order ★ Black is the new fluo ★ Don't feed the troll
#26
Napisano 12 maj 2019 - 20:48
W wielu włoskich maratonach szosowych czyli Gran Fondo są wyraźne zapisy zakazujące startów zawodnikom, którzy rok lub dwa lata wcześniej ścigali się zawodowo. W najsłynniejszym Maratona dles Dolomites ujęto to bardziej restrykcyjnie: "Professionals and cyclists of the Elite category who have a Professional or a Continental contract in 2019 or in the last 4 years (2015 – 2018) are not admitted to the race."
- deschek, mess, Arni i 1 inna osoba lubią to
#27
Napisano 13 maj 2019 - 14:02
Zapis "dla amatorów" oznacza tylko tyle, że jeśli masz ochotę to nawet jako amator możesz zapłacić i w nich wystartować. Nie rozumiem po co chcesz żeby organizatorzy usuwali to sformułowanie z regulaminu? W zawodach profesjonalnych mogą jeździć tylko licencjonowani kolarze, a zawodach amatorskich może jeździć kto chce (chyba że jest powiedziane inaczej).
Duże imprezy generują pokaźne zyski więc jest z czego opłacić nagrody, są nagłośnione medialnie i ogólnie stanowią dobrą okazję do treningu co przyciąga profesjonalistów. Jeśli ktoś trenuje "po pracy" dla własnej satysfakcji albo nie ma predyspozycji to po prostu nie wygrywa kategorii open w popularnych, ogólnodostępnych zawodach.
Są grupy zawodowe, które mają swoje amatorskie i co ważne zamknięte imprezy takie jak np. Mistrzostwa Polski Lekarzy w Kolarstwie Szosowym, które w ujęciu walki o miejsca mają jakikolwiek sens w przeciwieństwie do np. Poland Bike.
według Ciebie oznacza - ale wedlug wielu chyba jednak oznacza to że amator to ktoś kto nie żyje z kolarstwa i nie trenował zawodowo ( nie mowie tu o prowadzeniu sklepu .
właśnie po to .... że każdy ma swoje wyscigi F1 to F1 gokarty to gokarty , mi organizator polandbajka wmawiał ze ja tez moge sobie pojechać na tour de pologne czy mistrzostwa świata zawodowców czy europy jak zapłace - co jest gówno prawda jak sądze.
amator to jest ktoś kto licencji nie posiada - z pewnością.
jak kolega niżej napisał - za granicą jakoś można.... ? a u nas sie ściemnia wyścig dla amatorów a zawodowcy to też amatorzy , spoko ja uważam że jest to słabe zachowanie organizatora i koniec, poruszyłem temat, zostałem nastraszony.
To czemu nie można w regulaminie napisać dla wszystkich - zamiast dla amatorów - tym bardziej skoro według Ciebie to to samo ? - i zadna roznica ... i nie ma wątpliwośći.
niektórzy przestaną sie czepiać.
wprowadzenie dodatkowej klasyfikacji - i również po sprawie,
no ale każdy ma swoje zdanie.
plagą to może i nie jest ale sie jednak zdarza.
#29
Napisano 14 maj 2019 - 15:15
Są grupy zawodowe, które mają swoje amatorskie i co ważne zamknięte imprezy takie jak np. Mistrzostwa Polski Lekarzy w Kolarstwie Szosowym, które w ujęciu walki o miejsca mają jakikolwiek sens w przeciwieństwie do np. Poland Bike.
Też bywa różnie - startuję w takich zawodach branżowych gdzie co roku wygrywa jeden lub drugi zawodnik - obaj z zawodowymi licencjami - formalne kryteria spełniają, bo są zatrudnieni w branży ale to średnio wygląda jak startuje jakieś 80 prawdziwych amatorów i dwóch zawodowców - golą nas ogórasów aż miło. Ale pozostaje walka o trzecie miejsce
#34 Gosc_Tompoz2019_*
Napisano 31 maj 2019 - 06:22
Napisanie regulaminu jakiego kol wiek wyścigu jest proste. Np. do startu będą dopuszczone osoby w wieku powyżej 16 lat. Osoby 16-18 lat winny mieć pisemna zgodę rodziców opiekunów prawnych. W zawodach nie mogą startować osoby posiadające licencje UCI/PZKOL junior młodszy, junior, U-23, elite, Masters . Po co posługiwać się pojęciem amator który każdy inaczej rozumie. Tak samo można napisać że do zawodów będą dopuszczeni zawodnicy z licencja Masters. Kombinacji jest co nie miara.