6 odpowiedzi w tym temacie

[big75]

Problem jest tego typu, że na sterach jest albo luz albo za duży opór przy ruszaniu kierownicą.

 

Rama chińska,sterówka karbonowa  stery były w komplecie według opisu stery jak w temacie https://www.aliexpre....2d724c4dSbRguY

 

Od razu napiszę, że 2 serwisy , nie dały sobie rady ,więc to nie jest taka ''banalna sprawa'', oba uważają że jest coś nie tak 

 

- pierwszy - do kitu ekspander (ale wymieniłem na dłuższy i nie ma różnicy)

- drugi, że być może coś z dolną bieżnią  która jest na widelcu ( taka trochę badziewna ''przecięta'' )

 

A moim zdaniem tak na chłopski rozum  (pojęcia o mechanice nie mam więc mogę pisać bzdury)    może problem jest w tym , że górna część główki ramy jest ''niewymiarowa'' 

 

Wyciągnąłem łożysko , na nim jest  znaczek : PO8 42*6,5*45  ( na dolnym P17 47*7*45)

 

Łożysko siedzi w górnym gnieździe główki ramy ale moim zdaniem, siedzi tam trochę  za ,,luźno'' - w sensie można nim ciutkę ruszać .Jakby miało z milimetr, dwa większą średnicę zewnętrzną to myśłę, że byłoby OK. 

 

( Srednica wewnętrzna tego gniazda w ramie to ponad ca 42,5 mm - czy nie powinno być 42 mm???

 

 

Nie wiem teraz jaka jest najlepsza opcja rozwiązania tego problemu

 

- wymiana tego łożyska na ,,szersze'' ale jak to jest system IS 42   to nie wydaje mi się żeby takie można było kupić.  (po wpisaniu w necie  1 1/8 na 1 1/4 wyskakuje w tabelkach  też IS 41 Standard Cane Creak , też do końca nie rozumiem o co chodzi to IS 41 czy is 42 ma byc)

 

- wymiana całych sterów może takich z dolną bieżnią nie przeciętą 

- wymiana ekspandera na jakiś jeszcze lepszy , może całkowicie innej budowy ( mam ca taki dłuższy i krótszy https://static.absto...50mm-1-1-8.jpg )

-może wstępne wkręcenie ekspandera w rure sterową jest coś nie tak ale - próbowałem różnie i mocno i słabo- niewielka różnica

- jeździć na za luźnych sterach 

-jeździć na za mocno skręconych 

-????

 

te ostatnie 2 - spokojnie da się  , tylko, że  przykladowa jazda bez trzymanki to już problem.

 

[Paput]

Najrozsądniej byłoby wymienić ramę, problem na 90% jest w ramie a nie w łożysku. Tylko pytanie, czy to jest możliwe?

Mógłbyś też spróbować "patentu". No ale to rzeźba...

Można kupić taśmy stalowe o określonej grubości. Tak jak szczelinomierz, tylko jest tasiemka na rolce. Są dostępne o różnych grubościach. Tylko musiałbyś trafić z grubością i nawinąć na zewnętrznej bieżni jedną warstwę i sprawdzić czy wchodzi na lekki wcisk, bez luzu. Jeśli trafisz to wkleić taki zestaw na lekki loctite ( do łożysk, nie do gwintów ), żeby w przyszłości było możliwe wybicie łożyska. Tylko jedna warstwa, bo jak nawiniesz spiralnie, to łożysko osadzisz nie osiowo. Poza tym, na jednej warstwie powinno się trzymać, na większej ilości zwojów, będzie pracować.

Osobiście takich taśm nie kupowałem,ale u mnie w firmie mechanik coś takiego ma i widziałem. Są bodajże od 2 mikronów grubości wzwyż. Jedna rolka, kilka metrów, chyba około 50 zł.

Choć osobiście próbowałbym wymienić ramę na wolną od wady lub zrezygnował z tego producenta, bo obawiał bym się, jakie jeszcze wady kryje ?

[ROZMIAR]

Musisz przefrezować gniazda łożysk. Łożyska mają stożki które je pozycjonują i przy ściśnięciu trzymają się na miejscu mimo luzu w gnieździe. Może są krzywo wykonane, albo mimośrodowo. Najlepiej sprawdzić jeszcze na innym widelcu czy wina nie leży po jego stronie, bo też może być krzywy.

 

Kłopot z tym że nie wiem czy istnieją narzędzia do nowych standardów sterów.

Jeżeli już chcesz tak jeździć to dla łożysk lepszy jest zawsze luz.

[Tasak69]

Miałem podobnie z pewną chińską wydmuszką.

 

U mnie przy podobnych objawach pomogły dwie rzeczy:

 

1.Wygładzenie gniazd łożysk w ramie (łożyska osiadły pewniej, równiej i nieco głębiej - początkowo siedziały nieco luźno - bo nierówno i zbyt płytko).

 

2.Wyrzuciłem z zestawu sterów taką osłonkę kurzową górnego steru (kombinacja gumy i drucika) - po odpowiednio mocnym dokręceniu sterów ona powodowała hamowanie swobodnego obracania widelca w ramie.

 

Nie wiem do końca co pomogło bardziej ale obie te rzeczy dały prawidłową pracę sterów.

 

[big75]

No u mnie podobnie , działa wiem dlaczego ale nie rozumiem czemu.

 

tzn.

 

 

Powoli traciłem  cierpliwość do miejscowych mechaników- chciałem tylko skrócic rurę  a robią z tego jakieś kosmiczne, laboratoryjne  wydarzenie żeby rower zostawic na tydzień, że te chińskie ramy takie są, że widelec nie wymiarowy., że to wina ekspandera albo tej  bierzni która na rure sterową wchodzi ( bo jest z wycięciem ).....

 

Zamontowaną miałem podkładkę nad mostkiem ,  żeby w razie co mozna było obciąć rurę , nie byłem pewny na jakiej wysokości chcę kierownice .Pod mostkiem też jeździłęm  ale niżej kierownica było lepiej ( a i tak mam dość wysoko bo 20 mm ( +10) podkłądek)-  z tym że był albo luz albo za mocno przykręcone tym samym jazda bez trzymanki ryzykowna, tak zeszło z 2 miesiące .

 

W końcu zebrałem się ,obcięłem rurę o 10 mm czyli wysokośc tej podkłądki nad mostkiem ,coś tam posmarowałem , skręciłem i..... o dziwo 0 luzów, chodzi idealnie , jazda bez trzymanki  beproblemowa. Wczoraj przypadkiem test bo 15 km strasznego budyniu na drodze , jest OK  nic się nie poluzowało itd- w końcu to jedzie a nie puka.

 

 

Pytanie czemu to nie chciało działać przy rurze 10 mm wyższej.