Skocz do zawartości


Zdjęcie

Caad 12 Upgrade Vs Emonda Sl6 Pro 2019

upgrade opinie

  • Zamknięty Temat jest zamknięty
37 odpowiedzi w tym temacie

#1 Ursus12

Ursus12
  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 06 lipiec 2019 - 09:09

Hej,

 

jako, że cykloza weszła mocno, zaczyna mnie swędzić zmiana sprzętu. Pytanie tendencyjne - ale chętnie posłucham opinii. 

 

Obecnie jeżdżę na stock-owym (poza oponami) Caad-ie 12 na 105. Przelatane ok 7000km. Rower w miarę mi leży, jednak paradoksalnie nie jestem zachwycony sztywnością suportu i transferem mocy. Fakt, porównanie mam tylko XTC adv. 1.5 od Gianta, ale tam czuję, że jak przycisnę to moc idzie w korbę, w CAAD-ie mam wrażenie, że całość się gnie na boki... 

Jestem dość ciężki - 100kg - więc może jest to wina mojej niemałej wagi. 

Przymierzam się do zmian i stąd moje pytanie do fachowców. Czy lepiej zainwestować w przyzwoite koła do CAAD-a, może zmienić korbę na Hollowgram SI od Cannondane (chociaż kosztuje furmankę pieniędzy) i zobaczyć jak będzie się jeździło, czy przesiąść się na nowego, praktycznie gotowego (carbonowe koła) Treka i będzie to lepsza opcja ?

 

Kasa na inwestycje w CAAD-a to max 5000-6000PLN bo sumarycznie zostawiając go w rozliczeniu do Treka po rabacie będę musiał dołożyć ok 6000PLN. 

 

Będę wdzięczny za wszelkie opinie ! 



#2 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 06 lipiec 2019 - 12:51

W Treku dostajesz w gratisie wujowe trekowe rozwiązanie suportu- bb90. Czy sztywnosc będzie problemem- nie wiem natomiast żywotność łożysk I mufy z dużym prawdopodobieństwem.

#3 Ursus12

Ursus12
  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 06 lipiec 2019 - 12:57

W Treku dostajesz w gratisie wujowe trekowe rozwiązanie suportu- bb90. Czy sztywnosc będzie problemem- nie wiem natomiast żywotność łożysk I mufy z dużym prawdopodobieństwem.

 W Caad-ie mam słynne BB30a - o których również krążą już legendy ;) 



#4 ortogonalny

ortogonalny
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 06 lipiec 2019 - 13:08

Podczepię się do wątku, mając podobny dylemat (przeskok z aluminium na karbon). W SL6 Pro zamontowane są stockowo Aeolusy PRO 3 TLR, których recenzja (tutaj: https://naszosie.pl/...olus-pro-3-tlr/ ) nie jest zbyt pochlebna - szczególnie, jeśli chodzi o sztywność. Nie wiem, czy nie lepiej byłoby zainwestować w SL6 "nie-PRO" i jakieś inne koła (w moim przypadku byłyby to posiadane już DT Swissy PR 1400 Dicuty, co do których działania nie mam żadnych zastrzeżeń). Wyszłoby taniej. W przypadku opisywanym przez Autora wątku - wyszłoby identycznie (SL6 nie-pro + DT Swissy = mniej/więcej SL6 Pro). Co do supportu Emondy i CAADa - więcej legend znalazłem nt CAADa, niż Emondy. Zatem prawdopodobieństwo "wstrzelenia się" w problem, IMHO, w CAADzie większe, niż w Emondzie. Ale nie wypowiadam się, bo ALR, którą mam w tej chwili ma jeszcze inny support (który, przynajmniej w moim przypadku, działa OK), a CAADem nie jezdziłem - brak mi więc porównania.



#5 Ursus12

Ursus12
  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 06 lipiec 2019 - 13:23

Podczepię się do wątku, mając podobny dylemat (przeskok z aluminium na karbon). W SL6 Pro zamontowane są stockowo Aeolusy PRO 3 TLR, których recenzja (tutaj: https://naszosie.pl/...olus-pro-3-tlr/ ) nie jest zbyt pochlebna - szczególnie, jeśli chodzi o sztywność. Nie wiem, czy nie lepiej byłoby zainwestować w SL6 "nie-PRO" i jakieś inne koła (w moim przypadku byłyby to posiadane już DT Swissy PR 1400 Dicuty, co do których działania nie mam żadnych zastrzeżeń). Wyszłoby taniej. W przypadku opisywanym przez Autora wątku - wyszłoby identycznie (SL6 nie-pro + DT Swissy = mniej/więcej SL6 Pro). Co do supportu Emondy i CAADa - więcej legend znalazłem nt CAADa, niż Emondy. Zatem prawdopodobieństwo "wstrzelenia się" w problem, IMHO, w CAADzie większe, niż w Emondzie. Ale nie wypowiadam się, bo ALR, którą mam w tej chwili ma jeszcze inny support (który, przynajmniej w moim przypadku, działa OK), a CAADem nie jezdziłem - brak mi więc porównania.

Czytałem recenzje tych kół i... pytanie z czym się je porówna. Koła detalicznie kosztują 6000 PLN więc są porównywane z modelami z tego poziomu cenowego. DT Swissy PR 1400 to model połowę tańszy. W Emondzie SL Pro dostaje te koła za 50% ich rynkowej wartości - pytanie czy kupując coś osobno do zwykłej SL dostanę podobną jakość za 50% ceny Aeolus PRO 3 ? 

Może do cytowanych testów rzeczywiście trafił się jakiś egzemplarz przed produkcyjny i pojawiało się lekkie bicie przy mocnych sprintach, co do hamowania to czytałem, swiss stop-y rozwiązują problem.



#6 ortogonalny

ortogonalny
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 06 lipiec 2019 - 13:42

Czytałem recenzje tych kół i... pytanie z czym się je porówna. Koła detalicznie kosztują 6000 PLN więc są porównywane z modelami z tego poziomu cenowego. DT Swissy PR 1400 to model połowę tańszy. W Emondzie SL Pro dostaje te koła za 50% ich rynkowej wartości - pytanie czy kupując coś osobno do zwykłej SL dostanę podobną jakość za 50% ceny Aeolus PRO 3 ? 

Może do cytowanych testów rzeczywiście trafił się jakiś egzemplarz przed produkcyjny i pojawiało się lekkie bicie przy mocnych sprintach, co do hamowania to czytałem, swiss stop-y rozwiązują problem.

 

Rzecz jasna - też biorę poprawkę na to, że to pojedyncza recenzja i w dodatku niespecjalnie wiadomo z czym te kółka porównać. Ale autor opisuje objawy identyczne, jak u firmowo instalowanych w emondzie ALR 6 2018 "karbonowych" (świadomie w cudzysłowie) aeolusach comp - doświadczyłem tego (bicia, niedostatecznej sztywności bocznej) osobiście. Trudno wyczuć - dlatego podczepiam się ze swoimi pytaniami do Twojego wątku, bo obydwaj potencjalnie jesteśmy zainteresowani tym samym rowerem :) 



#7 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 06 lipiec 2019 - 13:55

Przy wadze ok 100 kg sprawdzi się solidna,sztywna rama karbonowa z łożyskami zewnętrznymi, plus sztywne koła na 32 szprychach. Gdzieś na forum był osobny wątek o firmach, które nadal robią ramy z łożyskami na zewnątrz mufy. Na pewno jest tu sporo firm włoskich ( np. Cinelli, Wilier ), belgijski Ridley i inne. Obecnie producenci ram alu koncentrują się na obniżeniu ich wagi, co raczej musi się odbić na sztywności całej konstrukcji.



#8 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 06 lipiec 2019 - 14:24

W Caad-ie mam słynne BB30a - o których również krążą już legendy ;)


W caad-ie masz mufę alu która jest o niebo lepszym rozwiązaniem niż karbonowe bb90. Piszę to z perspektywy wieloletniego serwisowania rowerów z tym rozwiązaniem.
Z punktu widzenia konstrukcyjnego o materiałoznawczego to poroniony pomysł.

#9 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 06 lipiec 2019 - 14:24

W Caad-ie mam słynne BB30a - o których również krążą już legendy ;)


W caad-ie masz mufę alu która jest o niebo lepszym rozwiązaniem niż karbonowe bb90. Piszę to z perspektywy wieloletniego serwisowania rowerów z tym rozwiązaniem.
Z punktu widzenia konstrukcyjnego o materiałoznawczego to poroniony pomysł.

#10 sirkozi

sirkozi
  • Użytkownik
  • 2297 postów
  • SkądGdańsk

Napisano 06 lipiec 2019 - 17:30

Czy Trek będzie sztywniejszy? Ciężko stwierdzić. Musisz przetestować. Podejrzewam, że tak, bo jednak CAAD12 jest bardzo wylajtowany. Z kolei pod względem wagi może się okazać, że karbon w tym przypadku będzie porównywalny, a nawet cięższy. Emondy SL nie należą do lekkich ram, a do tego w CAADzie masz bardzo lekki widelec z SuperSixa.

 

Pod względem wyposażenia to dwa zupełnie różne rowery. Emonda jest tu dwie półki wyżej. Nowe wypusty kół Bontragera zbierają dobre opinie. Za 5 tys. to całkiem rozsądna propozycja. Wagowo dobrze, piasty z bebechami od DT, 36 zębowy star ratchet. Do tego masz dwa lata darmowej wymiany przy ewentualnej kraksie.

 

Warto też zwrócić uwagę na lekko inną geometrię. CAAD jest nieco bardziej agresywny.

 

Ogólnie ciężka decyzja i porównanie. Tym bardziej, że jeden rower kosztuje 7k, a drugi 14k i jestem w stanie się założyć, że odczucia z przejechania się Emondą będą znacznie lepsze - koła, osprzęt, waga.

 



#11 Gosc_tobo_*

Gosc_tobo_*
  • Gość

Napisano 06 lipiec 2019 - 23:44

Moi koledzy w pracy twierdzą że emonda jest bardzo sztywna, mieli wrażenie że wręcz "drewniana". Jednak najcięższy waży jakies 75 kilogramów co nie daje możliwości doświadczenia pod dużym obciążeniem.
Rama waży zdecydowanie ponad kilogram, wpływa na to kolor lakieru i rozmiar

#12 ortogonalny

ortogonalny
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 07 lipiec 2019 - 07:15

Przy wadze ok 100 kg sprawdzi się solidna,sztywna rama karbonowa z łożyskami zewnętrznymi, plus sztywne koła na 32 szprychach. Gdzieś na forum był osobny wątek o firmach, które nadal robią ramy z łożyskami na zewnątrz mufy. Na pewno jest tu sporo firm włoskich ( np. Cinelli, Wilier ), belgijski Ridley i inne. Obecnie producenci ram alu koncentrują się na obniżeniu ich wagi, co raczej musi się odbić na sztywności całej konstrukcji.

Wg mojej wiedzy helium x ridleya ma PF30 ...


Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

#13 kaloo

kaloo
  • Użytkownik
  • 614 postów

Napisano 07 lipiec 2019 - 09:47

Potwierdzam, Helium X ma PF30

#14 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 07 lipiec 2019 - 11:05

Akurat w przypadku Ridleya obecnie wszystkie ich ramy karbonowe rzeczywiście mają pres fit, ale modele na ramie alu - fenix i helium sla dalej mają klasyczny bsa. Przy ramie alu - takiej jak Emonda Treka, przy sporej wadze użytkownika brałbym pod uwadze czas użytkowania. Co z tego, że rama od razu po zakupie wydaje się sztywna, skoro trzeba brać pod uwagę, że będzie użytkowana wiele lat, dojdzie pewnie jej wyginanie na trenarzeże. O ile Trek nie zastosował nowego stopu alu, to ALR jest mocno wycieniowana i to będzie musiało wyjść po kilku latach użytkowania, m.in. w formie utraty sztywności suportu. Gdybym miał kupować ramę alu pod użytkownika plus/minus 100kg to brałbym ramę alu ważącą minimum 1,4 kg bez widelca. Wtedy jest pewność, że ta rama pojeździ dekadę, może i dłużej bez utraty pierwotnych właściwości. Zdawanie się na zapewnienia producenta, że dla ramy alu ważącej tylko trochę ponad 1000 g nie ma limitu obciążenia, jeszcze z suportem pf, to trochę ruletka.



#15 ortogonalny

ortogonalny
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 07 lipiec 2019 - 12:39

@Bullet - ale tutaj rozmawiamy o ramach karbonowych własnie... :) 



#16 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 07 lipiec 2019 - 13:03

No to krótko: polecam Ci ramę Wilier Gtr.

#17 ortogonalny

ortogonalny
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 07 lipiec 2019 - 14:42

Jak widzę, rzeczony wilier ma press fita też: https://www.wilier.c...t/road/gtr-team



#18 Gosc_Bullet_*

Gosc_Bullet_*
  • Gość

Napisano 07 lipiec 2019 - 14:59

Cóż, wygląda na to, że nowa wersja tej ramy ma PF. Stara wersja miała BSA.

#19 Ursus12

Ursus12
  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 07 lipiec 2019 - 15:05

Czy Trek będzie sztywniejszy? Ciężko stwierdzić. Musisz przetestować. Podejrzewam, że tak, bo jednak CAAD12 jest bardzo wylajtowany. Z kolei pod względem wagi może się okazać, że karbon w tym przypadku będzie porównywalny, a nawet cięższy. Emondy SL nie należą do lekkich ram, a do tego w CAADzie masz bardzo lekki widelec z SuperSixa.

 

Pod względem wyposażenia to dwa zupełnie różne rowery. Emonda jest tu dwie półki wyżej. Nowe wypusty kół Bontragera zbierają dobre opinie. Za 5 tys. to całkiem rozsądna propozycja. Wagowo dobrze, piasty z bebechami od DT, 36 zębowy star ratchet. Do tego masz dwa lata darmowej wymiany przy ewentualnej kraksie.

 

Warto też zwrócić uwagę na lekko inną geometrię. CAAD jest nieco bardziej agresywny.

 

Ogólnie ciężka decyzja i porównanie. Tym bardziej, że jeden rower kosztuje 7k, a drugi 14k i jestem w stanie się założyć, że odczucia z przejechania się Emondą będą znacznie lepsze - koła, osprzęt, waga.

Dzięki za rzeczową odpowiedź. Na pewno przejadę się Emondą - ale tak jak piszesz będę mógł ją porównać tylko do mojego stockowego CAAD-a 12, nie do CAAD-a z ew. modyfikacjami (lepsze koła i sztywniejsza korba) - więc na pewno Trek wyda się lepszy.

 

Nie bardzo odpowiada mi też bardziej zrelaksowana pozycja na Emondzie - zdecydowanie preferuje bardziej agresywne konstrukcje.

 

Co do innych marek (Wilier, Ridley) to zupełnie nie znam przekroju modeli tych producentów - więc nawet nie wiem na co patrzeć. Blisko domu mam sklep Trek-a,co nie jest bez znaczenia w kontekście serwisów/ wymian komponentów itp. Dodatkowo mogę liczyć na naprawdę spore rabatowania - więc raczej w grę wchodzi albo ulepszenie CAAD-a, albo nowy TREK.  



#20 ortogonalny

ortogonalny
  • Użytkownik
  • 218 postów

Napisano 07 lipiec 2019 - 22:15

z kolei, jeśli chodzi o moje przemyślenia, w miarę czytania i oglądania różnych materiałów o supportach, łożyskach etc. to

  • Faktycznie - to, co widziałem nt. BB90, wstrząsnęło mną dogłębnie. Przyznaję rację @Tobo - ten wynalazek po prostu musi prowadzić do problemów. IMHO nie ma innego wyjścia. Daję głowę, że głównymi pomysłodawcami tego patentu był jakiś korporacyjny księgowy do spółki z korporacyjnym project managerem. Wynaleźli toto intensywnie gapiąc się w excela z rozpisanymi kosztami projektu. Nie podoba mi się to straszliwie.
  • W zasadzie niemożliwe jest obecnie znalezienie ramy karbonowej z nie-pressfitem. Pressfitowe jest dokładnie wszystko, co udało mi się znaleźć, ale na szczęście BB90 stosowany jest tylko w Trekach.

Wniosek dla mnie: szukać roweru karbonowego z nie-BB90. Oznacza to eliminację Emondy ze zbioru potencjalnych nabytków. 

Z tego, co przeglądałem, póki co, podobają mi się:

1. Ridley Helium X na Ultegrze. 

2. Argon18 Galium CS - też na Ultegrze

3. Oczywiście nowe Scotty Addicty RC. No to się po prostu musi podobać, moim zdaniem :) Tylko cena może być problemem. Nie spodziewam się utrzymania cen na tym samym poziomie, co w starym RC 2019 ... 

4. Scott Addict nie-RC. Tutaj mankamentem jest geometria endurance'owa. Co prawda ta geometria endurance (przynajmniej, jeśli chodzi o stosunek reach/stack jest tylko odrobinę bardziej komfortowa, niż w Emondzie, ale trochę się to kłóci z moim głównym założeniem pt "jeśli nie Emonda to ścigant" :) )

5. Canyon Ultimate SL 8 (obydwie wersje disc/nie-disc). Tutaj mankamentem jest brak lokalnego znajomego warsztatu do przeglądów... Mam co prawda Canyona (MTB) - Grand SLX AL, ale to aluminium. Rower jak czołg, odporny na bombardowanie, od lat się z nim nic nie dzieje. Karbonu się trochę bardziej boję ... 





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: upgrade, opinie